Problem z tłuszczem

witam mam taki problem. Nazbierało mi się trochę tłuszczu w okolicach bioder, dolnych partii pleców i brzucha. Postanowiłem spalić niechciany tłuszcz więc zaczełem przeglądać to forum. natrafiłem na kilka fajnych porad dotyczących redukcji więc postanowiłem je zastosować. Więc tak: Ograniczyłem do minimum słodycze, cukier itp. Chleba jem bardzo mało z 2-3 kromki dziennie (chleb mieszany) Jem dużo jajek, mięsa np pierś z kurczaka bez skóry itp samo chude mięso, Na obiad jem to co mama zrobi ale ograniczam ziemniaki i tłuszcz, Na kolacje przeważnie jakiś twarożek o niskiej zawartości tłuszczu albo tuńczyk w sosie własnym albo oleju, Od czasu do czasu orzechy, jakieś owoce, pije dużo wody i herbaty, kawę rzadziej. Staram się ograniczać węglowodany i zwiększyć ilość białka. Jestem w trakcie treningu programu ABS, oprócz tego ćwiczę też klatkę piersiową (głownie pompki) chodzę na spacery i staram się jeść posiłki co 3-4 godziny. Problem polega na tym że stosując się do tych wszystkich zasad od jakiś 3 miesięcy nie straciłem w pasie ani cm :( Więc w czym jest problem? Kompletnie nie wiem co mam robić jestem bardzo rozczarowany bo włożyłem w to wszystko dużo serca i poświecenia bez żadnych efektów. Może mi ktoś pomóc? Pozdrawiam

Waga - 67 kg
Wzrost - 180 cm
Wiek - 20 lat

Rozpisz konkretnie jak wygląda dieta. Co, ile, kiedy i dlaczego.

dużo jedzenie nie znaczy zdrowo!

Na początek proponowalbym zapoznać się pożądnie z treściami zawartymi na forum i obliczyc sobie zapotrzebowanie kaloryczne,a potem dietke ulozyć.

Na redukcje to trening aerobowy.

Moje zapotrzebowanie na kalorie to 2400 kcal. Diety konkretnej nie mam, raz na śniadanie jem jajecznice a na drugi dzień np twarożek z chlebem + ser + szklanka mleka. śniadanie jadam od poniedziałku do piątku ok godziny 6 rano bo dojeżdzam doszkoły, w soboty i niedziele około 10. W czasie lekcji jem przeważnie jakąś bułkę z wielu zbóż z jakimś białkiem np jajecznicą, twarożkiem, szynką serem... Na obiad zwykle jadam to co mama zrobiła. Kiedy są to np jakieś kotlety z ziemniakami i surówką to jem więcej mięsa i surówki a mniej ziemniaków, ziemniaki bez sosu i tłuszczu, A mięso zawsze jest smażone na jakimś tam niby zdrowym oleju - tak mówi mama ;] Po obiedzie około 30-60 min zawsze ćwiczę zależnie od tego co mam w planie czyli albo ABS albo klatkę. Staram się nie spożywać warzyw po ćwiczeniach. Pod wieczór jem albo jakąś jajecznice z kromką chleba, albo twarożek , albo tuńczyka w sosie wlasnym albo oleju. Na samą noc podobnie. Oprócz tego jak już pisałem pije dużo wody i chodzę na spacery.

Aha jeszcze chciałem się spytać jaki trening aerobowy na zimę by mógł być? bo jak biegam to mnie gardło boli i choruje, a jak się ubiore cieplej szalik na twarz itp to się pocę i w końcu też zachoruje... :/ Może coś skutecznego w domowym zaciszu?

skakanka, rowerek stacjonarny :)

I jeszcze zapomniałem dodać bo mi się teraz przypomniało, że prawie co sobotę chodzę na imprezy ze znajomymi i zazwyczaj dużo pije :/ - ale to tylko w soboty. Zawsze wtedy też dużo tańczę na parkiecie więc coś tam pewnie spalam z tego co wypiłem wcześniej?

szkoda ze nikt mi nie chce pomoc... pozdrawiam

Cóż jest spora liczba błędów i trudno powiedzieć od czego zacząć.