Szacuny
3
Napisanych postów
345
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1918
No wczoraj znalazłem w domu jakieś tabletki na spanie - suplement diety, specjalnie wziąłem o 20.30 dwie, myślałem że usnę - poszedłem spać o 22.30 a usnąłem po dopiero po 12, może nawet przed pierwszą, a rano nie mogłem wstać, wstałem na chama o 5.40 (bo tak muszę wstać) i byłem strasznie senny. Potem trochę przeszło i teraz znowu czuję zmęczenie i najchętniej poszedłbym spać, ale niestety nie mogę, jutro poprawiam sprawdzian, a poza tym wieczorem trening. Już na pewno nie wezmę tego gówna, bo to nic nie daje na spanie.
Np. jak się wyśpię do południa w sobotę lub niedzielę to znowu jestem słaby...a jak za wcześnie wstanę to zmęczony. Ja już nie wiem sam.
Dodam, że jak kiedyś(ze 2 miesiące temu) mierzyłem ciśnienie sobie to miałem niskie - lekko ponad 100 i tak nawet kilka razy, potem to olałem i już nie mierze do tej pory.
Zmieniony przez - guns_9 w dniu 2008-12-01 15:48:20
"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie"
Szacuny
21
Napisanych postów
498
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3856
Tak samo mam jak ty. w wakacje chodze spac o 24 wstaje 9-10. Problem jest w przestawieniu sie z czasu "wakacyjnego" na ten "szkolny". Jezeli masz problemy z zapypianiem. Sproboj w 1 weekend wstac np. o 5 gwarantuje ze wylozysz sie potem kolo 9-10 i bedziesz spal jak niemowle ;dd chyba ze rzeczywiscie jestes chory na cos. Na mnie to dziala. pozdrwiam ;]
Szacuny
3
Napisanych postów
69
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
823
śpisz w dzień? że jak przychodzisz ze szkoły to mała drzemka, jeśli tak to główny problem. Dodatkowym powodem może być jedzenie tuż przed snem. Stres, za dużo myślisz;p próbuj się wyluzować;) czasami pomaga jakaś relaksacyjna muzyczka w mp3 podczas zasypiania.
A najlepszy dla mnie sposób biorę biologi do ręki zaczynam czytać 10 min i już śpię i to za każdym razem nie wiem dlaczego magia
A dodatkowo możesz rano wypić kawę na pobudzenie (niektórym pomaga) No i jakiś alkohol przed snem ;p tylko z umiarem, ja pijam słabą herbatkę z rumem (tata mi jakiś z Czech przywiózł- pomaga)
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
374
"Ci co krócej śpią, dłużej żyją"
Mógłby ktoś rozwinąc temat? Jakiś link np.? Ja też jeśli tylko mogę to długo śpię, ok. 10h i nie widzę w tym nic złego.
Na chłopski rozum, to jeśli uznać sen za czas mało efektywnie wykorzystany, to ludzie ktorzy spia krocej np. o 2 godziny w ciagu życia uzbieraja z kilka lat ktore moga wykorzystac na cos bardziej twórczego niż sen
Szacuny
9
Napisanych postów
128
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1188
widzę, że ten bezsensowny temat trwa nadal. Dyskusja się ożywiła, bardzo fajnie, że wiele osób stara się pomóc, w tym jakże WIELKIM problemie i TRAGEDII życiowej tego młodego człowieka.
Proszę o podwieszenie tematu bo wydaje się być arcy ciekawy i interesujący.
Do całej reszty, którzy będą oburzeni moim postem, bardzo serdecznie proszę o popatrzenie na problem nie w kategorii "TRAGEDII" i nie robieniu z igły wideł.
Szacuny
3
Napisanych postów
345
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1918
Nie przesadzaj arturmr, jak masz tak się wypowiadać to lepiej wypowiedz się w innym temacie, tak zgodzę się jedynie z tobą, że to nie jest tragedia, tylko problem. Problem dość kłopotliwy. Im więcej osób się wypowie w sposób sensowny w tym temacie to lepiej, sądzę, że wiele osób ma taki problem, a przecież można go na pewno jakoś zniwelować. Lepiej było by być w ciągu dnia pełnym energii, rześkim, a nie ospałym i zmęczonym....A co sądzicie na temat biegów z rana, myślicie że to wpłynie na dalsze samopoczucie?
Zmieniony przez - guns_9 w dniu 2008-12-02 17:58:39
"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie"