Pare pytań

Witam was. Dopiero zaczynam swoja przygode z siłownia wiec mam pare pytań do bardziej doswiadczonych :)
Wiec mam zamiar ćwiczyć 3 razy w tyg i troche przymasować trenowałem boks jestem raczej chudziutki bo przy wzrosice 178 mam 62 kg. Pytanie pierwsze czy robiąc mase moge dobrze pojeść czyli nie załować sobie czy jakaś scisla dietka?
Teraz mój plan:
Pon: klata triceps
Wt: plecy,bic
Pt:kaptury,przedramię??
Nie wiem czy to dobrze dobrane partie ?
Aha i prosze nie pisać coś w stylu"Chłopaku a gdzie nogi?" czy cos trenowalem boks nogi mam wystarczająco wyrobione narazie chce troche urosnać "na górze" , no i bez glupich komentarzy "co boks ma wspolnego z nogami" bo padne z fotela -.-

Ghost. -siedze gleboka i wygodnie :]
A nóg narazie i tak nie bede ćwiczyć i tak wygladam i tak juz mam V ale odwrote w barkach chudzutki a nogi mam masywne nie grube!
a jak zaczne jeszcze cwiczyc nogi to wogole jak ja bede wygladac -.-

Na ścisłosć połączenie może być.

Jeżeli chodzi o diete to wiadomo że lepiej ją mieć.
Jednak nie odpowiem ci jakie odnotujesz przyrosty na diecie a jakie bez niej. Wiele zależy od genetyki jak i samego treningu.

rozumiem jutro wrzuce tu plan ćwiczen jak mozesz to zajzyl

Kazdy mowi to co ty o nogach sam tak twierdziłem ale nogi to podstawa zeby dzwigać pozatym, jak bedziesz wqygladal tulw duzy nogi chude patyki moj kumpel tak ma. A co do pytan no to DIETA podstawa a ile cwiczyles ten boks ?

Jesli jestes poczatkujacym to pamietaj aby nie skupiac sie za bardzo na bicepsach przedramionach.
Na poczatku skup sie na duzych partiach jak klatka i plecy.
Reszte traktuj jako uzupelnienie treningu.
Zycze zapalu w rozwijaniu sie

Jarosław ma poniekąt rację

Pon: klata triceps
Wt: plecy,bic
Pt:kaptury,przedramię??
Nie wiem czy to dobrze dobrane partie ?
- gdzie nogi?, ale widze że to już wiesz... więc gdzie barki?

Aha i prosze nie pisać coś w stylu"Chłopaku a gdzie nogi?" czy cos trenowalem boks nogi mam wystarczająco wyrobione
- co Ty wiesz o nogach ...

narazie chce troche urosnać "na górze" ,
-... z tego co widze to niewiele, chcesz rosnąć "na górze" trenuj nogi

no i bez glupich komentarzy "co boks ma wspolnego z nogami" bo padne z fotela -.-
- to usiądz głęboko w tym fotelu i zacznij czytać, głównie posty podwieszone

Moze ja bym zalozyl zeszyt z wymówkami: dlaczego nie cwicze nóg.

Oczywiscie rozumiemy, ze w boksie praca nogami jest bardzo wazna, co nie zmienia faktu, ze i tak powinienes je trenowac. Skoro nie chcesz, to cóż: moze nie cwicz przedramienia bo duzo piszesz w szkole? Bica tez bys sobie odpuscil, przeciez pewnie pomagales przerzucac kiedys pustaki, to juz sobie wyrobiles, no nie?

TRENING NÓG NA SIŁOWNI, a uzywanie ich w jakikolwiek inny sposob (pilka nożna, bieganie, rower, boks; WSZYSTKO INNE!) to zupelnie 2 rozne sprawy. Poczytaj artykuly, bo mi sie nie chce setny raz tego samego pisac

Po tym rozpoznaje sie kogos kto ma jakies pojecie o treningu. Ze nie pomija nog w treningu:)

Panowie oczywiście macie racje jednak jeśli koleś uparł sie że nie będzie ich ćwiczył to nie ma sensu na siłe go uszczęśliwiać

Zmieniony przez - JOVOVlCH w dniu 2008-11-04 16:04:30

tak, tylko po co wtedy trenować? nogi w tym sporcie to być albo być, rozumiem kontuzja czy jakieś kalectwo wtedy spoko, coś tam osiągnie, ale zdrowy chłopak stwarza sobie ograniczenia...
po co piłować drzewo brzeszczotem skoro można użyć siekiery?

Zmieniony przez - Ghost. w dniu 2008-11-04 16:16:19