Dzieta rozdzielna= odchudzająca?

Odkąd jem rozdzielnie zauważyłem że chudne. Stosujecie tą dietę? Czytałem że jest bardzo zdrowo jeść rozdzielnie ale o tej diecie piszą głównie na stronach o odchudzaniu ;/

Dieta rozdzielna to ta, gdzie białkowe osobno, węglowe osobno?

Zastosuj normalną dietę zbilansowaną, oblicz swoje zapotrzebowanie i po prostu odejmij od niego 300-400kcal i obserwuj efekty
I nie zapomnij o siłce

"Dieta rozdzielna to ta, gdzie białkowe osobno, węglowe osobno? "

Tak.

Ale ja nie chce sie odchudzać bo jestem strasznie chudy, jem tak bo podobno zdrowo ale chyba przestane.

Wassup: czytaj uważnie - klient nie prosił o dietę odchudzającą, a wnioskuję z tonu, że wręcz przeciwnie. Mało tego, nie prosił o wskazanie innej diety. Na razie chciał zapytać o nasze doświadczenia z dietą rozdzielną.
Zanim pouczysz, przeczytaj.

kashtaniak: kwestia "zdrowo" jest sporna. Stosowałem tę dietę przez jakiś czas i:
1. Straciłem na wadze, ale wtedy mi na tym zależało.
2. Faktycznie czułem się lepiej, niż np. na zbilansowanej przy nabieraniu masy.
Zasadniczo moje prywatne odczucie jest takie, że organizmowi jest łatwiej przyswajać jedzenie podawane w takim reżimie diety. Rodzi się pytanie, czy da się jakoś ją "podkręcić" w kierunku nabierania lub utrzymywania masy. Tu jeszcze nie mam doświadczeń.

Może gdyby zacząć od dokładnych wyliczeń zapotrzebowania kalorycznego i B/T/W jak w zbilansowanej, a posiłki zgodnie z tym ułożyć według rozdzielnej (rano węglowodany, pośrodku warzywa, potem białko) to może miałoby to jakieś szanse powodzenia...

Hehe, fakt
Poprawiam:
jak widzisz, ze chudniesz to proste
Dobij kcal, na początek 300-400kcal i obserwuj efekty

Ciężko coś sensownego ułożyć ale może ktoś wpadnie na jakiś pomysł to mógłby sie pochwalić ;)

Często czytam że przed i po treningu powinno być i białko i węglowodany. A dodając fakt że mam uczulenie na mleko i przetwory utrudnia sprawę bo jako posiłek przed treningiem można by było ewentualnie zjeść jakiś ser zółty z chlebem pełnoziarnistym jako zapiekanki, chociaż można sie doczepić że tu za dużo tłuszczu wtedy będzie i dlatego niektórzy polecają twaróg ale twaróg jest dla mnei nie zjadliwy. Ale w serze sporo kazeiny znów jest co też podobno jest nie zdrowe... można zgłupieć, no i kazeina jest wolnowchłanialna cyzli lepiej na noc jak już.

Zmieniony przez - kashtaniak w dniu 2008-10-02 09:39:25

No tak, z okołotreningowymi może być problem. Z resztą ser żółty i twaróg są niewłaściwe jako okołotreningowe.
Raczej trzebaby iść w kierunku pewnych mięs, ryby lub drobiu.
Ew. nawet "zawiesić" dietę rozdzielną w zakresie okołotreningowych.
Po prostu do tych dwóch posiłków jej nie stosować.

A zapotrzebowanie kaloryczne masz wyliczone?

Ja też kiedys nie lubiłem twarogu, ale pare razy sie zmusiłem i teraz moge go wsuwac samego, bez niczego ! Kwestia przyzwyczajenia
Twaróg najlepszy na noc, więc nie rezygnuj z niego

A zapiekanki dobre by były na noc? Może ser kozi by mnie nie uczulał, ale on drogi i trudno dostępny...

"A zapotrzebowanie kaloryczne masz wyliczone? "
Liczyłem jakiś czas temu ale jeszcze raz będe liczył i to układał, wyszło mi wtedy około 2800 kalorii by wyjść na plus.

Po treningu trzeba uzupełnić glikogen to może wystarczyłoby podnieść go np gotowaną marchewką dodaną do mięsa? Albo odrazu po treningu banany a potem mięso? Mięso sie dłużej trawi i może nastąpić gnicie jak sie zje z węglowodanami, a taka odżywka białkowa jest podobno szybko wchłanialna więc myślałem czy nie można by odżywke białkową + banany jako koktail na czymś nie mlecznym.