dla ulatwienia dodam;) : mam 18 lat trenuje juz od 2,5 roku, od 1,5 systematycznie bez przerwy;) bralem jakie takie odzywki, ale ogolnie szalu nie ma;P dorobilem sie moze jakiegos szesciopaka... ale przec tyle czasu intensywnego cwiczenia moglem a raczej powinienem dorobic sie lepszego ciala
przez wiekszasc czasu ciwczylem jak najgorszy amator- prawie codzienne wszystkie partie miesni ale byle jak, czyli jak bylem na silowni to siadalem tam gdzie wolne;P brzuch robilem codzienne, bo gdzies wyczytalem ze tak trzeba;) co do diety to chyba nie jest zle, jak najwiecej bialka itd. zero jedzenia po 18 bo nie chce stracic kaloryfera;P moim celem jest piekna rzezba. nie masa ale rzezba, nie potrafie teraz dokladnie okreslic tego slowami... moze podam zywy przyklad a'la brad pitt, albo cos takiego...mam 185 cm i waze 70kg;) pytanie brzmi jak cwiczyc? po ile? jakich cwiczen? priorytetem sa plecy, rece i klata (z brzuchem sobie poradze) moze jakies odzywki? kreatyna? ile razy w tygodniu? moze znacie jakies super dania wysoko bilakowe ktore pomaga w treningu/ zastanawialem sie rozniez nad mass XXl ale skoro, nie chce urosnac w tluszcz to chyba jednak zrezygnuje;P pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i z lekkim zawstydzeniem amatora prosze Was o odpowiedz;) Piotr
;)