przepraszam za zwloke, ale nie mialem ostatnio za duzo czasu...jak pewnie zdajecie sobie sprawe- podstawa w gimnastyce jest brzuch... wiec na niego kladzie sie najwiekszy nacisk (nie zapominajac o antagonistycznym miesniu-prostowniku grzbietu-plecy)...zdajecie sobie pewnie tez sprawe ze
cwiczenia silowe (gimnastykow) wykonywane sa na sali gimnastycznej- nie da sie jej zastapic silownia badz domem....
BRZUCH:
- zwis na drabinkach (najlepiej obciazenie na nogach) i podciagniecia prostych nog jaknajwyzej! chociaz do 90 stopni, 15-20 powtorzen po 2-3 serie
- lezenie na ziemi, trzymamy sie prostymi rekoma drabinek... robimy dokladnie to samo co za 1 razem tyle ze 2 osoba stojaca nad nami odpycha nasze nogi w strone ziemi (zatrzymujemy je 5 cm nad ziemia) 30-40 powtorzen po 2-3 serie
- zaczepiamy sie zgietymi nogami o drabinki, rece syprostowane za glowa i robimy zwykle brzuszki, 20-30 powtorzen po 2-3 serie...
- zwisamy na drabinkach, przed nami stoi 2 osoba i robimy krazenia zlaczonymi nogami naj glowa 2 osoby... 15 w jedna strone 15 w druga.. 2 serie
GRZBIET:
- lezymy na koniu, kozle stole obojetnie- tak aby od glowy do bioder lezec a nogi zwisaja... podciagamy je najwyzej jak sie da... 25035 powtorzen po 2-3 serie
- zaczepiamy nigi o drabinki (lezymy na podlodze) i dzwigamy grzbiet, 20-30 powtorzen po 2-3 serie...
JEST jeszcze masa innych cwiczen na ramiona przedramiona klatke piersiowa, barki ale dzis nie mam czasu ich opisywac...daje wam probke codziennego treningu silowego gimnastykow (wykonywanego na koniec kazdego treningu- po przyzadach) zebyscie nie mysleli ze takie cwiczenia nie istanieja...albo ze to temat tabu ;) jak pewnie zauwazyliscie nie sa to spiecia miesni ktore sie robi na silowni dla wygladu, tylko praktyczne PELNE ruchy...
jakies pytania- pisac... za jakis czas opisze dalsze cwiczenia....