SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Utrata 8 kg w 2 miesiące, bez wspomaczy - dieta + ćwiczenia

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25174

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
Z ciekawości - wstałem sprzed kompa i spróbowałem takiego interwału 2x(30+30) i na pewno nie daje mi tak w kość jak zastąpienie tego sprintem i truchtem.
Ale chwilowo może być. 1-2 takie interwały krzywdy pewnie nie zrobią. A w tym czasie kup buty :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 56 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2053
Z ciekawości - wstałem sprzed kompa i spróbowałem takiego interwału 2x(30+30) i na pewno nie daje mi tak w kość jak zastąpienie tego sprintem i truchtem.
Ale chwilowo może być. 1-2 takie interwały krzywdy pewnie nie zrobią. A w tym czasie kup buty :)


Venomik, no jasne, szczególnie, że to jest trochę inny wysiłek - w normalnym biegu chyba więcej mięśni jest zaangażowanych. Jednak ja dziś próbowałem takiego biegu (bez interwałów) przez 50 minut i spociłem się jak przysłowiowa "świnia" dlatego też pytam czy to niezłe rozwiązanie ;)

Jeszcze jedno, dietę trzymam i się już do niej przyzwyczaiłem więc jest ok, ale ... poczytałem sporo o posiłkach okołotreningowych i mam problem :] Jako, że posiłek obiadowy jem przed treningiem 2-3 godziny to jest ok, ale zazwyczaj wracam z siłowni około 20-21 i jem ostatni posiłek w ciągu dnia czyli 250g twarogu półtłustego + trochę mleka by nie był za suche i czasem do smaku garść borówek amerykańskich. W takim wypadku pytam, czy na redukcji to dobre rozwiązanie po siłowni?

No i jeszcze jedno. Dorzucam to "bieganie bokserskie" rano dziennie (obojętnie czy w ten dzień jest siłownia wieczorem czy nie) by zintesywikować lecenie z fatu. Pytanie czy wykonywać to na czczo a potem śniadanie jak w diecie, czyli:

3 kromki chleba razowego
jajko na twardo
polędwica drobiowa
pomidor
szklanka herbaty

czy po śniadaniu, a po treningu 2 śniadanie, czyli:
1 kromka chleba razowego z polędwicą
Garść orzechów włoskie lub migdały (ew. jak już nie mam nic innego to nerkowce).

Zmieniony przez - Tasorius w dniu 2008-08-26 21:30:39

Schopenhauer: 'Lekarz zna choroby człowieka, adwokat jego złe działania, a kapłan jego potrzeby'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
Jednak ja dziś próbowałem takiego biegu (bez interwałów) przez 50 minut i spociłem się jak przysłowiowa "świnia" dlatego też pytam czy to niezłe rozwiązanie ;)

Dlatego sprawdziłem i mówię, że z normalnymi interwałami nie ma porównania. Dlatego odradzam taką zmianę. Dziś sam robiłem interwały w parku nad rzeką i 2x(30+30) już mi płuca wysiadały.

Pamiętam, że sam na początku nie mogłem się przemóc do interwałów. Dobiegam do parku, tam sporo ludzi, a ja po 3 minutach już sił nie miałem. Mimo niezłej kondycji. Czułem się głupio trochę. Na szczęście mi przeszło :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 56 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2053
Dlatego sprawdziłem i mówię, że z normalnymi interwałami nie ma porównania. Dlatego odradzam taką zmianę. Dziś sam robiłem interwały w parku nad rzeką i 2x(30+30) już mi płuca wysiadały.

Pamiętam, że sam na początku nie mogłem się przemóc do interwałów. Dobiegam do parku, tam sporo ludzi, a ja po 3 minutach już sił nie miałem. Mimo niezłej kondycji. Czułem się głupio trochę. Na szczęście mi przeszło :)


No na pewno nie mam zamiaru zamienić tego rodzaju aktywności na stałe! Jednak na razie nie mam kasy na buciora, więc trochę pozbieram i zakupię a w międzyczasie wykorzystam ten półśrodek bo moja kondycja i tak jest zajechana - jak biegałem normalnie na zewnątrz to widziałem śmierć :P (interwały)i nie mogłem ich zrobić porządnie

A co jeśli chodzi o takie "bieganie bokserskie" rano? Przed śniadaniem czy po śniadaniu? No i jak z tymi posiłkami (szczegóły powyżej )
Może ktoś doradzić?


Zmieniony przez - Tasorius w dniu 2008-08-30 09:38:45

Schopenhauer: 'Lekarz zna choroby człowieka, adwokat jego złe działania, a kapłan jego potrzeby'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
do skasowania

Zmieniony przez - Venomik w dniu 2008-08-30 11:33:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
To też. Coś mam problemy z kompem :)

Zmieniony przez - Venomik w dniu 2008-08-30 11:34:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 56 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2053
Venomik - do skasowania Twój post czy mój temat bo nie kumam

Schopenhauer: 'Lekarz zna choroby człowieka, adwokat jego złe działania, a kapłan jego potrzeby'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
Moje posty :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 56 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2053
Miałem 4 dniową przerwę w ćwiczeniach i trzymanej mocno diecie (w tym czasie byłem non stop prawie w jakiejś trasie zabiegany więc dosłownie na nic czasu nie było, czasem nawet na kibel ), dlatego też zdarzyło się śmieciowe jedzenie i długie przerwy w posiłkach

Jednak gorący okres się skończył. Zakupiłem w końcu buty do biegania (tych będę strzegł ). Ruszam ostro z kopyta. Dodatkowo założyłem się (kolejny bodziec choć pracę nad ciałem robię tylko i wyłącznie dla siebie a nie dla kasy) o 200 zeta, że poleci mi 4 kg do końca września. Zaznaczam, że jeśli nie poleci tyle to nic się nie stanie, ważne żeby z obwodów spadło, ale też nieźle by było wygrać ten zakład tak więc do roboty i w związku z tym porcja pytań:

1) Czy wprowadzić jakieś zmiany do diety czy zostawić nadal taką? (Moje zapotrzebowanie to 2300/2400 kcal w diecie jest mniej - obcięte o jakieś 400).

1 posiłek:
3 kromki chleba razowego
1 jajko na twardo
3 plasterki - polędwica drobiowa etc.
1 pomidor
1 szklanka herbaty (np. zielona BEZ cukru).

2 posiłek:
1 kromka chleba razowego
1 plasterek polędwicy
jakieś 40g orzechów np. migdały, włoskie

3 posiłek:
pierś z kurczaka/udko kurczaka
warzywa np. brokuły, fasola szparagowa.
czasem szklanka rosołu

4 posiłek:
puszka tuńczyka w sosie własnym albo innej ryby (jakiś zamiennik rybska w tym miejscu?)
pomidor/ogórek zielony

5 posiłek (przed snem):
150g twarogu półtłustego
trochę mleka lub jogurtu naturalnego do poprawienia smaku
przyprawy albo kilka owoców np. borówek dla odmiany.

2) Już wcześniej pytałem, ale nie otrzymałem odpowiedzi niestety. Dlatego ponawiam Zazwyczaj ćwiczę na siłowni ok. 18-19 i wracam do domu na powiedzmy 21. Co mam wtedy zjeść? Do tej pory jadłem 5 posiłek, czyli twaróg + dodatki. Jednak czytałem o posiłkach okołotreningowych i powinny mieć węgle złożone, ale z drugiej strony nie chcę ładować węgli na noc przed snem ... co w takim wypadku?

3) Jeśli zdarzy się, że z przyczyn dla mnie niemożliwych do przewidzenia nie będę mógł wciąć jakiegoś posiłku i będzie przeskok między 1 a 2 jakieś np. 6 godzin wpłynie to znacząco na redukcję? (czytałem, że organizm może się przełączyć i oszczędzać i zamiast lecieć z fatu - to będzie stać albo nabierać.)

4) Buty zakupione więc pytanie o biegi. HIITy wykonywać tylko w nietreningowe, tyle wiem. Pytanie - mam nadal niezbyt zacną kondycję a nie chcę się nabawić kontuzji. Realnie - jaki jest minimalny cykl HIITa by miał on jakikolwiek sens (czas, ilość interwałów itd.) - z czasem gdy się wyrobie będę zwiększać długość. Dodam, że HIITy tylko i wyłącznie wieczorem będę wykonywać

5) Mój plan treningowy (poprawiony przez Sniva, najpierw duże partie mięśniowe). Czy mam coś w nim zmienić - chodzi stricte o zwiększenie intensywności redukcji.

6. Przysiady ze sztangą 3 serie (czworogłowe)
7. Martwy ciąg na prostych nogach 3 serie (dwugłowe)
1. Wyciskanie sztanga płasko 3 serie (klatka piersiowa)
4. Wiosłowanie hantą 3 serie (najszerszy grzbietu)
2. Wyciskanie sztangi z klatki 2 serie (naramienne) / 5. Arnoldki 2 serie
9. Wspięcia stojąc 3 serie (łydki)
3. Francuskie wyciskanie sztangi 2 serie (triceps)
8. Uginanie ramion ze sztangą 2 serie (biceps)

jest to trening FBW i z tego co wyczytałem jest polecane by ćwiczyć go 3 razy w tygodniu. Niestety korzystam z siłowni od znajomego i muszę się dostosować, więc czasem zdołam ćwiczyć kilka dni pod rząd a czasem z przerwami (czyli niekoniecznie trzymam się tego harmonogramu dzień-przerwa-dzień-przerwa). Czy to ma jakieś znaczenie? (oczywiście jeden dzień w tygodniu poświęcam tak czy siak na pełną regenerację).

6. Zdarza się, że ćwiczę 4 albo nawet 5 razy w tygodniu trening FBW (wkręciłem się trochę), czy to błąd? Poza tym gdy nie mogę tego samego dnia wykonywać HIItów więć tydzień jest ubogi w aeroby a to chyba one determinują głównie fakt zbijania tkanki tłuszczowej? (nie licząc rozrostu mięśnia i większego spalania po siłce) Ale moim głównym celem jest efektywne zrzucenie fatu

Trochę tych pytań wyszło sporo Jeśli jacyś dobrzy forumowicze zainteresują się nimi i odpowiedzą to kłaniam się w pół
Dzięki!

Schopenhauer: 'Lekarz zna choroby człowieka, adwokat jego złe działania, a kapłan jego potrzeby'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 632 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15595
Ad.1.
1 plasterek polędwicy to za mało na źródło białka w jednorazowym posiłku. W całym posiłku powinno być nie mniej niż 20 g, a taka ilość jest średnio w 100 g ryby/mięsa, etc, a nie w 1 plasterku.

Ad.2.
Dodaj białko z innego źródła twaróg jest ok na noc, ale po treningu dobrze jak będzie coś szybciej wchłanialnego. Węgle bedą z dodatków, mleko to nie jest najlepsze rozwiązanie, ale w tak małej ilości (do smaku) to bez różnicy.

Ad.3.
Przeskoki nie ułatwiają uzyskania efektu. Optymalnie jest coś zjeść. Jak ma być przerwa 6 godzin to w trakcie możesz wypić shake'a białkowego, zjeść serek wiejski, kanapkę z chlebem razowym + pomidor, etc. To jest raptem 3 minuty.

Ad.4
Jak nie masz kondycji to połącz aeroby z interwałami. Interwały też dają w kość.

Ad.5
wszystko jest kwestią intensywności. jak ćwiczysz kilka dni pod rząd. To dzień intensywnie=>niskointensywnie=>dzień intensywnie (lub dzień śrdniointensywnie=>dzień intensywnie=> etc.
Stopniuj obciązenie i pilnuj progresji. Trening siłowy optymalizuje proces utraty wagi = to nie jest treść całego procesu

Ad.6.
j.w.
po siłce dobrze jest zrobić 15 inut lekkiego aero (rowerek, szybszy marsz, etc)

lifting weights, killing bears and eating whole eggs...

Blog: Lifting gets me High
http://www.sfd.pl/-t450694.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ile kalori??

Następny temat

Jak się zasuszyć // redukcja

WHEY premium