Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6
Witam
Kolega ułorzył mi trening opiera on sie na jakis progach
1. próg (60-65%) - jazda odpoczynkowa - wypoczynek po zawodach itp
2. próg (65-70%) - podstawowy trening wytrzymałościowy - długie jazdy ponad 2h, długie podjazdy
3. próg ( 70-80%)- trening wydolności aerobowej (tlenowa?) - trening siły
4. próg ( 80-85 %) - trening progu mleczanowego (beztlenowa?) - interwały, sprinty
5. próg (86%+ i w górę) - trening maksymalnej mocy tlenowej - zawody
Ja jestem zielony i szukam jakiegos pulsometru do 100 zl który pomógł by mi śmiga w tych "progach" kazdy pul.sometr ma takie funkcje ?
Szacuny
0
Napisanych postów
248
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4436
Zalezy o tego jaki kupisz pulsometr i czy ma takie funkcje jak np trening ustalasz Sobie strefe jakiej chcesz się utrzmac i starasz się czy to przespiszyc przy niskim tetnie czy zwolic jesli jest za wysokie Osobiscie jak juz inwestujesz to polecam sigme nie są tanie ale za to funkcjonalsoc jest na 5+ Jeszcze są Polara ale ich cena jest powalająca no i inne jakies tam niby markowe
Pozdro !!!!
I've been working for life now I'm barely alive...
Szacuny
2
Napisanych postów
345
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8516
Wszystko w miare dobrze tylko to trzeba bedzie jeszcze przeliczyc na konkretne strefy bo jak narazie to sa tylko zalozenia teoretyczne do treningu z monitorem
Rowniez polecam sigme bardzo fajny sprzęcik.
Zmieniony przez - proba12 w dniu 2008-08-22 21:43:21
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6
Czyli mam rozumiec ze jak kupie jakis pulsometr z górnej półki to bez niczego bedzie mi pokazywał "w jakim progu jestem" tak ?
Wybaczcie ale jestem zielonu w tym temacie
Szacuny
1
Napisanych postów
47
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25630
tak, względem tętna maksymalnego
na potrzeby początkującego najprostsze przeliczniki, trochę orientacyjne:
HR max = 220 minus wiek, albo 210 minus połowa wieku (tak podaje sigma); ale jeżeli chcesz trenować poważniej to dużo ważniejszy jest tzw.próg mleczanowy (tętno przy jakim go osiągasz), bo wg. niego ustala się później strefy w jakich powinieneś trzymać się trenując. Są książki Friela i Carmichaela o treningu kolarskim, tam też napisano jak test na określenie progu mleczanowego przeprowadzić - poczytaj sobie, na necie też jest sporo informacji. To będzie też wartość przybliżona, ale już dokładniejsza (najdokładniejsze jest przeprowadzenie próby wysiłkowej z pomiarem rzeczywistego zakwaszenia, ale to już koszty).
generalnie to czytać, czytać i jeszcze raz czytać.