...
Napisał(a)
jestem ciekaw którego niezdrowego jedzenia nie potraficie sobie odmowić ,u mnie są to:Bajaderki i martadela
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
wszystko jest dla ludzi, ja niczego sobie nie odmawiam ;d browar w piatek i sobote. czasem jakas pizza albo mcdonald. jak jestem glodny a nie chce wracac do domu to musze cos o******lić. dieta wtedy nie istnieje;p
To, co w życiu najlepsze, jest za darmo.
...
Napisał(a)
Pasztetowa z dudy same shitostwo ale czasem zabardzo mnie kusi i jem
"Que no me matara me fortalecera"
...
Napisał(a)
martadela heh fest pokusa no ale w sumie każdy ma swoje przyzwyczajenia. Ja akurat ubustwiam serki wiejskie nie wiem dlaczego ale mogę przez 3 miesiące nie jeść ani grama czekolady, lodów, cista, schabowych, pizzy czy kebaba a serek wiejski mi wchodzi codziennie ale serki to zdrowe jedzenie i dobrze że akurat serki tak uwielbiam
Zmieniony przez - Nani20 w dniu 2008-08-08 17:30:13
Zmieniony przez - Nani20 w dniu 2008-08-08 17:30:13
...
Napisał(a)
bardzo dobry temat
mam slabosc do kebabow <zawstydzony>
mam slabosc do kebabow <zawstydzony>
...:::Every Dream Has A Beginning:::...
...
Napisał(a)
A tam kebab to jest pyszny, uwielbiam. I pizza i ciasta (moja mamusia robi wyśmienite, ale ostrzegam nie dam numeru telefonu ) cukierki (ale ostatnio ograniczam )
"Que no me matara me fortalecera"
...
Napisał(a)
aha ja sobie lubie czasem czekolade podjeść ;] i chyba właśnie ide zjeść trochu hihi :D a kto chce nr do kolegi od pizzy wyżej to ja mam i dam za sogacza ;]
...
Napisał(a)
ja zawsze miałem słabość do babki/kiszki/placków ziemniaczanej/ziemniaczanych i do laysów.
no ale dieta to dieta, trzymam się twardo i nie pozwalam na nic, za 3tyg. będzie regeneracja to pewnie w niedziele raz pozwole sobie na babke ziemniaczana na obiad i do tego Heniek zimny i paczka laysów. już się nie moge doczekać
no ale dieta to dieta, trzymam się twardo i nie pozwalam na nic, za 3tyg. będzie regeneracja to pewnie w niedziele raz pozwole sobie na babke ziemniaczana na obiad i do tego Heniek zimny i paczka laysów. już się nie moge doczekać
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
start : 131kg / obecnie : 119,4kg / cel : 105kg
...
Napisał(a)
Pół litra z Red Bullem. Ale ostatnio ograniczone do zera :) (a ciągnie, oj ciągnie :D)
Polecane artykuły