SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Odsłanianie krocza w BJJ

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 5238

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 77
Witam. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie ćwiczę jiu jitsu, (ale mam zamiar zacząć, bo po lekturze Forum, zostałem zafascynowany tą dyscypliną). Chcę ćwiczyć raczej dla sportu i zdrowia niż samoobrony, jednak moje pytanie dotyczy właśnie tego ostatniego aspektu BJJ. Przeglądając filmy z prezentacjami technik, oglądając walki, czy to w wydaniu sportowym, czy UFC, doszedłem do wniosku, że zawodnicy bardzo odsłaniają strefę krocza, narażając ją na atak. Wiadomo przecież, że (przynajmniej dla mężczyzn) w tzw. realnej walce jest to strefa strategiczna, i raczej nie można sobie pozwolić na przyjmowanie żadnego typu ataków w tym miejscu. Pytanie brzmi: jak jiu jitsu rozwiązuje ten problem i czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii (mniej lub bardziej bolesne)? Jeszcze filmik, który pewnie większość z Was widziała, a który ukazuje, jak problem rozwiązali adepci rzekomo mało skutecznego kung-fu (tylko nie mam pojęcia jakiego stylu konkretnie i czy to nie jest jakaś ściema)

I'd rather die than go to heaven

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 6529 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 36902
Noo to z balachą to też znam Ale najbardziej właśnie mnie wkurza ta garda i wpięcie z tyłu O ile z wpięciem z tyłu przeważnie nieczęsto, ale się zdarzało, to w gardzie pierwszy raz -_-

Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 77
Zapomniałem o linku

I'd rather die than go to heaven

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1731 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8943
Ech naogladales sie....
Na wideo to ten w pomaranczowym nie zostal powaznie kopniety. Wzieliby takiego Salete i niech on kopie. Pewnie zlamalby tego idiocie miednice.

Co do kopniec i udezen wogole: Najlepszym sposobem na unikniecie ich jest odpowiedni dystans. Powie ci to kazdy bokser. oczywiscie chcac samemu udezyc czy kopnac trzeba zmniejszyc odleglosc samemu wystawiajac sie na ciosy, ale od tego jest odpowiednie trzymanie gardy, praca cialem itp. Stosujac czysty styl chwytany w takiej sytuacji, robi sie jedna z dwoch rzeczy. Albo wchodzisz w nogi. Jest to bardzo dynamiczny ruch wykonywany spoza strefy ciosu. Przeciwnik w ulamku sekundy zostaje uniesiony w powierze lub/i przewrocony i jedyna rzecza o jakiej wtedy bedzie myslal, to jak zachowac rownowage. Drugim wariantem bedzie klincz. Tu znowu jest sie tak blisko, ze nie da sie wykonac zadnych efektywnych ciosow. A kazde niewlasciwe uniesienie nogi konczy sie rzutem.
Oczywiscie jest to teoria, dzialajaca tylko w przypadku czystych styli. Ale jak poszukasz pierwsze turnieje UFC to wlasnie takie cos zobaczysz.
Co do samego BJJ, to jest to obecnie styl sportowy i jako taki nie zajmuje sie problemami spoza przepisow, a uderzenia do takich naleza. oczywiscie masz prawo zapytac: no ok ale co z garda? Jak trzymajacy garde ma o niej minimalne pojecie to udezanie jest albo prawie niemozliwe, albo bedzie ostatnia rzecza o ktorej pomyslisz, bo bedziesz atakowany dzwigniami i roznymi przewinieciami. Zreszta stare walki Helio Gracie skutecznosc tej metody potwierdzaja.

Pure Guinness

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 77
Dziękuję za odpowiedź. Faktycznie, uderzenia w krocze nie stanowią w parterze wielkiego problemu, ale co z chwytem za krocze (wiem, że to brzmi makabrycznie i perwersyjnie, ale to jednak zagrożenie)? Wydaje mi się, że ktoś na forum nawet opisał przypadek takiego chwytu podczas walki na ulicy.

I'd rather die than go to heaven

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1731 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8943
Ale w jakiej sytuacji? kazda proba lapania krocza bedac w gardzi powinna sie konczyc duszniem trojkatnym.

Pure Guinness

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 77
Garda wygląda pod tym względem bezpiecznie, ale jak to jest w dosiadzie? Albo z kolanem na brzuchu?

I'd rather die than go to heaven

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1731 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8943
W czystym graplingu - wiadomo zakazane.

Jak dolozyc uderzenia do dosiadu, to dla tego na dole sie to raczej zle skonczy w szczegolnosci jak nie bedzie chronic glowy.
Co do kolana na brzuchu: ta pozycja zostala wymyslona wlasnie pod vale tudo. Bo kontroluje przeciwnika i umozliwia efektywne uderzanie. I zapewniam cie jest wiele rzeczy wazniejszych do robienia jak cie leja po glowie, niz proba lapania kogos za krocze.

Pure Guinness

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 77
Dzięki, rozwiałeś wszystkie moje wątpliwości SOG

I'd rather die than go to heaven

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 112 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3996
do Grimpera-''Drugim wariantem bedzie klincz. Tu znowu jest sie tak blisko, ze nie da sie wykonac zadnych efektywnych ciosow.'' ja osobiscie bym podwarzył tą teorie co do klinczu , bo z klinczu bardzo łatwo zadac uderzenie kolanem w krocze , wręcz banalne jezeli przeciwnik źle cie chodzby przez chwile przytrzyma, moze to brutalne ale osobiscie sam to kiedys zastasowałem ( wiem cholernie chamskie) asle tego wymagala sytuacja zeby uspokoic klienta. pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1731 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8943
Ja oczywiscie opuruje pewnymi uproszczeniami, bo przeciez mozna zaczac analizowac kazda sytuacje i rozwazac co sie stanie gdy 'cos tam'.
Oczywiscie kolana bylyby podstawowa bronia w klinczu - vide Tajowie. Tyle, ze oni do natich numerow najczesciej trzymaja za glowe oburacz. Pewnie kopia tez kolanami z innych, podobnych pozycji, ale to az tyle sie na TB nie znam. Tyle, ze ta pozycja jest przechlapana (jak cie trzymaja za glowe). Przed kopnieciami obronisz z latwoscia rekami, ale pozostaja rzuty. Sam cwiczylem z takim malym Litwinem, ktory ja ucapil oburacz za glowe, to po polsekundy sie elegancko lecialo. No ale to jest poza zakresem typowego 'uderzacza'.
Wracajac do tematu. najprostszy klincz z zapasow klasycznych to dwa podchwyty pod pachami i rece trzymajace sie za plecami. Moze miec rozne warianty uchwytu, wysokie i niskie, ale wszystkie sa ciasne, uchwyt taki zrywa sie bardzo trudno, podstawowa kontro jest przede wszystkim odpowiedni balans cialem, zeby unimozliwic rzut. Zeby poprawnie kopnac musisz byc wyprostowany. Jesli bedziesz uciakal nogami, to pomijajac fakt, ze pewnie nie uda ci sie z takie pozycji kopnac, cialo przeciwnika bedzie za daleko. Przeciwnik prawie na pewno bedzie napieral i jakiekolwiek podejscie do niego zakonczy sie sprowadzeniem lub rzutem.

Tak swoja droga, jak skuteczny jest taki zapaniczy chwyt, swiadczy fakt, ze czolowi zawodnicy bali sie walczyc z Aleksandrem Karelinem, ktory jak zlapal to nie poscil. Przez 13 lat nie przegral walki. Przez 6 ostatnich nie stracil nawet punktu. Doprowadzilo to do zmiany przepisow, w efelkcie ktorych Karelin przegral swoj 4 zloty medal olimpijski, bo dostal ujemny punkt.
I jeszcze raz odsylam do pierwszych UFC, gdzie kopanie w krocze bylo dozwolone i jakos nikt go nie zastosowal.

Pure Guinness

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 112 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3996
no w sumie to zwracam honor;) ale sam rozumiesz jak to jest na ulicy ( wiem to inny dział ) ale mało który ulicznik bedzie znał chobdzy podstawy jakiegos SW wiec jego klincz moze wygladac tak ze cie trzyma ręką a ciałęm jest rónolegle do ciebie czyli w takiej pozycji kolanko by wesżło, wiadomo ruch itd to utrudni ale chyba rozumeisz o co mi chodzi:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nie zastanawiaj sie nad tym co wybrac! Wpadnij do nas!

Następny temat

różne formy zmęczenia po treningach...

WHEY premium