Wszystko to sprawa wyboru.
...
Napisał(a)
Mam may problemik a waciwie duy. Ostatnio się rozciągam i po rozciąganiu czuje taki dziwny bul w biodrach i udach, czu powinno tak być i co leprze bezpośrednio po rozciąganiu nie umiem kopnąć wyżej niż tak mniej więcej na wysokość pępka ( chodzi tu o kopnięcie mawashi, przy czym normalni umiem prawie na twarz).
Wszystko to sprawa wyboru.
Wszystko to sprawa wyboru.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
kosa thx za rade,
ale mysle ze to bardziej nadciagniete sciegno - tylko ze to juz dawno powinno przejcs, a lekarze to mnie tylko wkur...ja bo kaza mi sie lotionem i profenidem smarowac, ja smaruje a to nic nie pomaga.
znajomi karatecy mowili mi ze jest na cos takiego jakichs zastrzyk (sterydowy niestety, ale pomaga ponoc) z tym ze nie ma juz u nas tego kumatego ortopedy (ktory sam cos trenuje).
gdyby ktos wiedzial co to za szpryca to bym wiedzial na co lekarza naprowadzic
ale mysle ze to bardziej nadciagniete sciegno - tylko ze to juz dawno powinno przejcs, a lekarze to mnie tylko wkur...ja bo kaza mi sie lotionem i profenidem smarowac, ja smaruje a to nic nie pomaga.
znajomi karatecy mowili mi ze jest na cos takiego jakichs zastrzyk (sterydowy niestety, ale pomaga ponoc) z tym ze nie ma juz u nas tego kumatego ortopedy (ktory sam cos trenuje).
gdyby ktos wiedzial co to za szpryca to bym wiedzial na co lekarza naprowadzic
...
Napisał(a)
Ja po rozciaganiu zawsze troche chodze wykonuje kopniecia kolanem jakies mae geri na korpus i po paru
kopnieciach zaczynam dopiero kopac na jodan
zalezy jak duzy to bol ?
ja ja tez lekki bol czuje ale po chwili on przechodzi
"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate
kopnieciach zaczynam dopiero kopac na jodan
zalezy jak duzy to bol ?
ja ja tez lekki bol czuje ale po chwili on przechodzi
"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
Ricos...troszke więcej mogłeś napisać...
Sparawa wygląda mniej wiecej tak: to jak szybko sie rozciągniesz i jak trwałe będątego efekty zależy od tego co ci przekazali genetycznie rodzice...najliczyłem sie aż dwóch typów:
1.mięśnie miękkie - rozciąganie przychodzi łatwo,ale efekty są marne (chodzi o to że zrobi sobie przerwe powiedzmy 2 miesiące i musi sie rozciągać na nowo)
2.mięśnie twarde - rozciąganie przychodzi trudno a czasem nawet bardzo trudno ale po przerwie nawet 3 miesięcznej nie masz aż takich zaległości jak w wyżej wymienionym punkcie...
Ból w czasie rozciągania i bezpośrednio po nim jest czymś normalnym - zmuszasz mieśnie do naciągnięcia sie...wyobraź sobie jakby Ciebie rozciągali na kole w średniowieczu - jest to mniej więcej to samo...
ból bioder natomiast wynika z tego że podczas szpagatu poprzecznego biodra są wypychane do góry...więc mają prawo boleć...co do tego kopania po rozciąganiu to nie moge Ci pomóc przy takiej ilości informacji...napisz jak i ile sie rozgrzewasz przed rozciąganiem i ile sie rozciągasz w jednej pozycji np.w szpagacie...OSU
Only The Good Die Young
Sparawa wygląda mniej wiecej tak: to jak szybko sie rozciągniesz i jak trwałe będątego efekty zależy od tego co ci przekazali genetycznie rodzice...najliczyłem sie aż dwóch typów:
1.mięśnie miękkie - rozciąganie przychodzi łatwo,ale efekty są marne (chodzi o to że zrobi sobie przerwe powiedzmy 2 miesiące i musi sie rozciągać na nowo)
2.mięśnie twarde - rozciąganie przychodzi trudno a czasem nawet bardzo trudno ale po przerwie nawet 3 miesięcznej nie masz aż takich zaległości jak w wyżej wymienionym punkcie...
Ból w czasie rozciągania i bezpośrednio po nim jest czymś normalnym - zmuszasz mieśnie do naciągnięcia sie...wyobraź sobie jakby Ciebie rozciągali na kole w średniowieczu - jest to mniej więcej to samo...
ból bioder natomiast wynika z tego że podczas szpagatu poprzecznego biodra są wypychane do góry...więc mają prawo boleć...co do tego kopania po rozciąganiu to nie moge Ci pomóc przy takiej ilości informacji...napisz jak i ile sie rozgrzewasz przed rozciąganiem i ile sie rozciągasz w jednej pozycji np.w szpagacie...OSU
Only The Good Die Young
...
Napisał(a)
Wygląda to mniejwięcej tak. Biorę książkę staje w rozkroku tak ze 3,4 minutki, rozluźniam nogi daje im odpocząć tak ze 2 minutki i znowu i tak przez jakieś 30-40 minut. Nie rozgrzeam się przed takim rozciąganiem, jedynie na treningu. Rozciągam się od jakiegoś tygodnia i efekty są nikłe o ile wogle są. Help mi.
Chcę sobie kupić taką książke o rozciąganiu ( każdy ją poleca ) Thomas Kurz Streching-trening gibkości .
Chcę sobie kupić taką książke o rozciąganiu ( każdy ją poleca ) Thomas Kurz Streching-trening gibkości .
...
Napisał(a)
Sorry to jest moje odpowieć tylko wlogowałem się na mojego brata. Sorki
Wszystko to sprawa wyboru.
Wszystko to sprawa wyboru.
...
Napisał(a)
Coolneos...najpierw Cie zjade...wiesz jaką głupote robisz???...
sprawa pierwsza mięśnie przestają sie rozciągać po 30-40 SEKUNDACH
sprawa druga przy takim rozciąganiu zapewne cierpną Ci nogi...a to dlatego że w żyłach robią sie zatory w postaci zakrzepów...i żylaki gotowe
rozciągaj sie nie dłużej niż minute...a jeżeli chcesz mieć większe efekty to spróbuj w czasie szpagatu "poskakać" sobie na nogach ale z wyczuciem...
ale najlepiej proponuje Ci rozciągać sie tradycyjnie...nie spiesz sie do szpagatu czy tak czy tak...ale może troszke później ...PZDR...OSU...
ps.i bez obrazy za to zjechanie
Only The Good Die Young
sprawa pierwsza mięśnie przestają sie rozciągać po 30-40 SEKUNDACH
sprawa druga przy takim rozciąganiu zapewne cierpną Ci nogi...a to dlatego że w żyłach robią sie zatory w postaci zakrzepów...i żylaki gotowe
rozciągaj sie nie dłużej niż minute...a jeżeli chcesz mieć większe efekty to spróbuj w czasie szpagatu "poskakać" sobie na nogach ale z wyczuciem...
ale najlepiej proponuje Ci rozciągać sie tradycyjnie...nie spiesz sie do szpagatu czy tak czy tak...ale może troszke później ...PZDR...OSU...
ps.i bez obrazy za to zjechanie
Only The Good Die Young
...
Napisał(a)
To żeś mnie przestraszył. A kurde sempai se wymyślił taki sposób rozciągania. To masz coś skuteczniejszego?
Wszystko to sprawa wyboru.
Wszystko to sprawa wyboru.
...
Napisał(a)
ja rozciągam sie mniej więcej tak
1) półtorej minuty napinania mięśni ud w takiej głębsze kiba dachi
2) rozciąg w siadzie płotkarskim
3) półtorej minuty napinania mięśni ud w takiej głębszej kiba dachi
4) szpagaty (3 razy po jakieś 40 temp swoich nie narzucanych )
10 temp szpagat "rozgrzewkowy" póżniej 30 temp szpagat pogłębiany
i na końcu skakanie w szpagacie (jakieś 7 temp)..."skakanie" w
szpagacie jest to takie podskakiwanie biodrami i stopniowe pogłębianie.
Musisz to wykonywać ostrożnie gdyż możesz zerwać lub naderwać sobie
ścięgna...szpagatów podłużnych nie robie gdyż robie je pełne a szpagat
poprzeczny pomaga mi to utrzymać...wynika to z budowy i ułożenia
mięśni ud...w szpagacie poprzecznym naciągasz tylko przywodziciele
(czyli wewnętrzną stronę ud) a w szpagacie podłużnym naciągasz mięsień
(zdaje sie )dwugłowy nogi przedniej i (to zależy od ułożenia nogi
tylnej) przywodziciela lub mięsień czworogłowy (czyli przód uda)...
PRZY DUŻYCH PROBLEMACH Z ROZCIĄGANIEM POLECAM KOLAGEN...KONIECZNIE W
TYM CZASIE ZWIĘKSZ DAWKI PRZYJMOWANIA VIT C !!!
ps.w razie pytań wiecie gdzie mnie szukać
Only The Good Die Young
1) półtorej minuty napinania mięśni ud w takiej głębsze kiba dachi
2) rozciąg w siadzie płotkarskim
3) półtorej minuty napinania mięśni ud w takiej głębszej kiba dachi
4) szpagaty (3 razy po jakieś 40 temp swoich nie narzucanych )
10 temp szpagat "rozgrzewkowy" póżniej 30 temp szpagat pogłębiany
i na końcu skakanie w szpagacie (jakieś 7 temp)..."skakanie" w
szpagacie jest to takie podskakiwanie biodrami i stopniowe pogłębianie.
Musisz to wykonywać ostrożnie gdyż możesz zerwać lub naderwać sobie
ścięgna...szpagatów podłużnych nie robie gdyż robie je pełne a szpagat
poprzeczny pomaga mi to utrzymać...wynika to z budowy i ułożenia
mięśni ud...w szpagacie poprzecznym naciągasz tylko przywodziciele
(czyli wewnętrzną stronę ud) a w szpagacie podłużnym naciągasz mięsień
(zdaje sie )dwugłowy nogi przedniej i (to zależy od ułożenia nogi
tylnej) przywodziciela lub mięsień czworogłowy (czyli przód uda)...
PRZY DUŻYCH PROBLEMACH Z ROZCIĄGANIEM POLECAM KOLAGEN...KONIECZNIE W
TYM CZASIE ZWIĘKSZ DAWKI PRZYJMOWANIA VIT C !!!
ps.w razie pytań wiecie gdzie mnie szukać
Only The Good Die Young
...
Napisał(a)
To, jakie mięśnie pracują podczas wykonywania szpagatu poprzecznego zależy także od ułożenia nóg względem bioder. Można bowiem siedząc w poprzecznym rozciągać zginacze ud.
Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Polecane artykuły