hahaha
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
tommac20 ma racje, a to cale gadanie ze ktos wyzszy to trudniej amse zdobywa to brednie, fakttem jest to ze wiecej musi zjesc, ale masa pojdzie mu tyle samo co kolesiowi nizszemu
...
Napisał(a)
Sory że odświeżam temat ale po ostatnim poście muszę Sam mam 190 wzrostu i jak czytam komenty w stylu ze równo szybko się masę łapie bez względu na wzrost to śmiać mi sie chce... Większość osób wysokich to ektomorficy tylko nieliczni są wysocy i są endo albo mezomorfiami. Łapanie masy przez wysoki nie jest wcale takie proste jakby sie mogło wydawać Co do jedzenia ektomorficy mają szybki metabolizm wiec dużo jedzenia nie jest rozwiązaniem...bo i tak sie rozchodzi na takim wzroście :/
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...
...
Napisał(a)
Większość osób wysokich to ektomorficy tylko nieliczni są wysocy i są endo albo mezomorfiami.
Z tym akurat się nie zgodzę. Chyba, że obok Ciebie mieszkają sami ekto>190cm i dlatego tak sądzisz.
Z tym akurat się nie zgodzę. Chyba, że obok Ciebie mieszkają sami ekto>190cm i dlatego tak sądzisz.
...
Napisał(a)
ekt są i tu i tu, ilu jest chudych co nie moga przytyc mając wzrostu 17pare? bardzo wielu ,w każdej grupie (wzrost) są takie i takie przypadki, ty jesteś ekt. ktoś kto ma 1,m7 też może byc ekt. i tak na prawde jak ktoś myśli że wysoki=chudy--->g**** prawda, niski=gruby zatem? byłóem z 3 razy na miejsiej siłowni i było sporo osób od niskich i chudych a ładnie wyrzeźbionych bo monstrua takie jak 195 i 130 wagi, nawet jeden gruby treż z 195 przyszedł ważył na oko ze 140 jak nie lepiej, z profilu brzuch wystawał ale miał tak szerokie bary i plecy że z tyłu wyglądał jak trójboista albo kulturysta, z prawdziwego zdażenia.
Więc to że ty jesteś wysoki i chudy nie dyktuje wcale żadnej reguły, mój wujek nie cwiczy ma 190 i waży ze 100, gruby kościec, dziadek od strony matki ma max170 i waży może 60kg moim zdaniem po prostu nie ma na to ZASADY!
Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-07-22 18:55:31
Więc to że ty jesteś wysoki i chudy nie dyktuje wcale żadnej reguły, mój wujek nie cwiczy ma 190 i waży ze 100, gruby kościec, dziadek od strony matki ma max170 i waży może 60kg moim zdaniem po prostu nie ma na to ZASADY!
Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-07-22 18:55:31
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
...
Napisał(a)
Tommac i tu masz racje nie ma na to ZASADY wiec mówienie że wszyscy wysocy łatwą przybierają na wadze jest błędem takim samym jak to ze napisałem ze większość to ektomorficy. Chociaż prawde mówiąc to za wielu wusokich i potężnie zbudowanych to nie ma w mojej okolicy
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...
...
Moja poezja: http://www.sfd.pl/Tomik_poezjii_kulturystycznej_refluxxxa__-t372603.html
Nie samym chlebem żyje człowiek, ale i kurczakiem, który cenne białko zawiera !
...
Napisał(a)
nie twierdze ani tak, ani tak. Jeden jest wysoki i waży 130kg inny 70 i jeden ma 160 waży 90 a inny 48... wielu ma 170+ i ma ten problem, ich tłu,maczenie wzrostem byłoby bez sensu, stąd wniosek że metabolizm, "genetyka" do siłowni nie ma nic wspólnego ze wzrostem.
Poza tym wielu z was koledzy czy są niscy(do 170) czy wysocy (np: 190) jesteście w okresie wzrostu, ewentrualnie chwile po jego skończeniu, wasz metabolizm sie jeszcze zmieni, znam osoby: w tym mój ojciec co miał tendencje do nadwagi, a ja krósł i w wieku 17 lat ważył z 60kg (182cm) teraz 105 bez cwiczeń, ma toche brzucha ale też duże łapska, których wielu młodych niem a ,i masywne nogi ( łydzie z 45 a jak idzie widac dobrze poszczególne mięśnie ) metabolizm wam zwolni, czy macie chudych starych czy tegich to w okresie 20-30 lat (przy tym drugim jest to pewniak) przybędzie wam kg niezależnie od was. Weźmy pod uwagę, że średnia wieku na sfd epwnie nie przekracza 20 lub oscyluje w jej granicach ,stąd zalewane jst foru mpytaniami "jak przytyc" w normalnym świecie gdzie spotykam ludziw różnym wieku tych chudych jest max. tyle samo co tęgich, i dorosły facet żadko kiedya ma mniej niż 20 w nadgarstku... Dlatego w****ia mnie że wielu gówniarzy tak ******li bez sensu, że ket. to 90% facetów, dla większości zaczynac z wagą 85 kg to cud, podczas gdy to normalna waga mężczyzny poza tym forum.
Teraz to ja zboczyłęm troche z kursu i zacząłem ******lic jak najęty, nie ważne
Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-07-23 16:06:58
Poza tym wielu z was koledzy czy są niscy(do 170) czy wysocy (np: 190) jesteście w okresie wzrostu, ewentrualnie chwile po jego skończeniu, wasz metabolizm sie jeszcze zmieni, znam osoby: w tym mój ojciec co miał tendencje do nadwagi, a ja krósł i w wieku 17 lat ważył z 60kg (182cm) teraz 105 bez cwiczeń, ma toche brzucha ale też duże łapska, których wielu młodych niem a ,i masywne nogi ( łydzie z 45 a jak idzie widac dobrze poszczególne mięśnie ) metabolizm wam zwolni, czy macie chudych starych czy tegich to w okresie 20-30 lat (przy tym drugim jest to pewniak) przybędzie wam kg niezależnie od was. Weźmy pod uwagę, że średnia wieku na sfd epwnie nie przekracza 20 lub oscyluje w jej granicach ,stąd zalewane jst foru mpytaniami "jak przytyc" w normalnym świecie gdzie spotykam ludziw różnym wieku tych chudych jest max. tyle samo co tęgich, i dorosły facet żadko kiedya ma mniej niż 20 w nadgarstku... Dlatego w****ia mnie że wielu gówniarzy tak ******li bez sensu, że ket. to 90% facetów, dla większości zaczynac z wagą 85 kg to cud, podczas gdy to normalna waga mężczyzny poza tym forum.
Teraz to ja zboczyłęm troche z kursu i zacząłem ******lic jak najęty, nie ważne
Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-07-23 16:06:58
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
Poprzedni temat
muzyka z filmu total rebuild a dokładnie...
Następny temat
Paul Anderson 3000kg !!
Polecane artykuły