SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

anijaa/Dziennik/ ja wam pokaże!!!!

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15394

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
A ja serio piszę - dorzuć tłuszcz (najprościej migdały np. - po 10 sztuk do posiłku bez tłuszczy) i porządne węgle (makaron razowy).

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Nie masz czasu sobie dzien wczesniej przygotowac jedzenia do pojemnika?
Na samym bialku w poszku daleko nie zajedziesz..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 101 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2005
mam czas, ale tak jak pisalam ostatnie 3 dni biegałam po mieście i problemem jest nosic ze soba to wszystko, to mało przyjemne jeśc obiad przygotowany rano i miętolony cały dzień w torbie przy 30st upale...
i z chęcią bym przygotowywala normalny obiad i go jadła ale moja praca to niestety nie jest siedzenie w jednym miejscy z klima i lodówką
Obli a Ty nie pisałaś gdzieś przypadkiem, jak Twój mąż sobie radzi? nie mogłam znaleźć ale pamietam wypowiedz, że w czasie spotkania wychodzi na chwile na szejka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
A pewnie , tylko ze to mu wychodzi 2 w czasie pracy, a 3 jest normalny, do tego normalne w domu, a twoja ostatnia wypiska to bardzo duzo proszku.
trzbaby cos wykombinowac, moze jakos diete zmienic by to sie nadawalo do noszenia.

A propo`s upalu to ja dzieciakom w trase zawsze robie jedzenie w pojemniku z wkladem chlodzacym, poszukaj takiego, wklada sie go w dno pojemnika taki miekki woreczek, zawsze ta salatka z kawalkami bialka, lub tofu, lub miecha ujdzie, to chociaz jeden bedzie. Drugi opedzlujesz kanapka z pieczenia, a trzeci ostatni bialkiem w proszku, bo wklad stracza na pare godzin tylko.
przepraszam, ze tak ci gadam, ale staram sie tylko cos wykombinowac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1218 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6535
Ostatnio tez wyszly takie saszetki tuny z suszonymi pomidorami,wyglada to jak zarcie dla kota ale jest bardzo poreczne,mozesz to zjesc widelcem albo nawet na salacie zagryzc kilkoma orzechami bo maja malo bialka bodajze 16gr w saszetce,lepsze to niz bialko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 101 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2005
właśnie ja się cieszę, ze tak piszesz bo chce znac opinie speców i bardzo licze na wszelkie porady, gdybym sama wiedziała wszystko to bym nawet nie potrzebowała zagladac na forum :)jutro juz bedzie lepiej, bo będę siedziała w biurze, ale ogólnie do 21.07 mogę mieć problemy z posiłkami... myślałam też by nosic np 200g ugotowanej kury i kupowac jakas sałatke w barze sałatkowym (oczywiscie surowe warzywa bez dodatków!!!) i dodawac swoją kure, parę orzechów i np krome razowca co wy na to?

a dzisiejsza dieta mistrz kobiety zabieganej:
I: 40g owsianych, białko porcja truskawy
II:porcja biała, 3 wafle ryżowe plus orzechy - zainspirowana odpowiedzią radosuafazjadłam w biegu, mdzy rotundą a Wilczą - dla znających Wawe
III: porcja biała
IV: 120g ryby oliwa z oliwek
aeroby - dzis bieganie, koledzy pojawili sie na siłowni i miałam "trenera" tzn kolega stał przy bieżni a ja biegłam tyle ile mi ustawiał i 8km/h było min a potem kiedy koledzy poszli biegłam średnio 9km/h łącznie ok godziny, potem brzuchy, cały dzień znowu łaziłam po mieście wiec padam na pysk, chyba musze sobie jakiś odpoczynek zrobić. nogi spuchły na maxa, wczoraj spałam z nogami w górze ale czuje, że są twarde i wielkie
V: 70g twarogu i 30g ryby - saira

ide spać,
dobranoc
clear - a próbowałaś tego żarcia dla kotów?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1513 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8457
anijaa, ja tez czlowiek biegu jestem. praca, szkola, ale papu zawsze robie. upiecz sobie piersiatka kuraka (wagowo porzadne, ze 125-150g), odzywke poporcjuj i powsypuj do takich malych zamykac torebeczek, ser bialy chudy w lodowce miej, lososia wedzonego, jakis dobry gatunkowy chleb. zawsze mozesz 2 porzadne kanapki, np. z lososiem albo piersia wziasc ze soba, do tego whey, a i od biedy jakis dobry baton proteinowy styka. dla chcacego nic trudnego :) ja w pon mam pieczenie piersi, i pizze zrobie w wersji zdrowej. przpis podam u siebie na blogu, taka pizze tez mozesz wziasc ze soba :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 101 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2005
Kiku, ja nie narzekam i nie jestem typem człowieka, który problemy robi, wierz mi, ale głową muru nie przebiję
moja praca polega głownie na chodzeniu po sklepach, zbieraniu ciuchów by potem panie mogły te ciuszki w gazetach oglądać
cały dzień spędzam w mieście, niestety poruszam sie komunikacja więc wszystko targam ze sobą
mam swoja ciężką torbę plus rzeczy, które nazbierałam. wyobraż sobie do tego jeszcze pare pudełeczek z żarciem na cały dzień - nie dość, że ciężkie to jeszcze w upale (teraz w wawie ukrop)jest po prostu masakrą nosić to wszystko
oczywiście, sprawa wygląda inaczej kiedy jestem w redakcji bądź na zdjęciach, wtedy siedzę cały dzień na tyłku
ale masz rację kanapki to dobry pomysł jest, i też piekę sobie kuraka. dziś np wsiadłam do autobusu wyciągnęłam mój lunchbox i zaczęłam jeść mój obiad - właśnie pieczoną pierś kurzęcą, zagryzałam orzechami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 196 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2451
Anijaa wszystko da się zrobić, dasz radę z tymi posiłkami tylko musisz troszkę pokombinować z ich formą. Najwygodniej dla ciebie żeby były to posiłki w formie kanapek. Też tak robię, choć nie jadam w ogóle chleba. Ale z węgli możesz zrobić sobie np jakieś placki, które zawijasz w folie i możesz zjeść z ręki. Jak masz mięso to nic prostszego, też zawijasz w folie, możesz pierś zawinąć w sałate i już. Z płatków owsianych możesz zrobić sobie np. kluski, wrzucić do torebki śniadaniowej i zjeść z paczki , ja do pracy robię sobie czasem kotlety ( białka jaj, tuńczyk, owsiane-taki sklad mam akurat w 2 posiłkach, ale może być z miesem czy czymkolwiek) "usmażone" na wodzie i jem jak kanapkę. Warzywa też możesz wziąść ze sobą, tylko te mniej wodniste żeby się nie rozwaliło, np. obierz sobie kilka marchewek, pokrój na kawałki cukinię czy surowego kalafiora itp.Pozdrawiam

Zapraszam-->http://www.sfd.pl/anittat-mój_dziennik_postępów;_-t403389.html
Fotosy marnej sylwetki;D str->1->10->13->19

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2062 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14122
ja jak musiałem zjesc w szkole to kura mach w chleb razowy zawijamy i do plecaka ;]
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan FBW do oceny + pytanie o możliwe rozpoczęcie a6w

Następny temat

Trening brzucha, biceps

WHEY premium