SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Venc1LQ/Blog/Domator

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19201

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Dostałem 2-dniowego bana(zablokowany). Po co udzielełem się w głupim temacie. Nic trudno. Opisuje tu wrażenia z porzedniego treningu.


Podsumowanie potrenigowe (5 trening) 2008-06-23

Przysiady wykonywane wolniej sprawiały mi 3razy więcej problemu.
Unoszeni sztangielek bokiem w góre, takze stały się trudniejsze.
Wzsnosy tułowia z leżenia stały się masakrą, ale odziwo bardzie czułem mięsnie pośladków i dwugłowy ud.
Było E-x-tra 5 obwód dał mi w kość.
Większość ćwiczeń w 5 obwodzie, były do załamania męsniowego (choć wykonywałem zwykłą ilość), nie licząc unoszenia hantelek bokiem w góre, arnoldków i unoszenia zgiętych nóg.
Następnie przyszedł czas na ABS-a II, myślałem że będzie ciężko i było ciężko, nie miałem siły trzymać rąk na głowie, z samym brzuchem, problemów nie było.

Mała anegdotka(z mojego życia): Poniedziałek godzina 16:00. Wychodze pograć w siatke, jak to ma w zwyczaju. Jestem na boisku, przychodzi znany mi koleś (pożyczyłem od niego CoD-a 2). Ubrany w koszulke bez rękawów. Podchodzi do mnie i mówi tak:

-niezły bic!!!-spojrzł na mnie z pogardą

-no nawet ujdzie - odpowiedziałem zdziwiony, jak mógł tak szybko urosnąć, pomyślałem

-jakim cudem tak szybko urosłeś-zapytałem

-jak to jak, biore betanabol, rośniesz po tym jak po koksie (myślałem, że się przewróce, jak to usłyszałem).


Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-25 20:40:47

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Nie dałęm rady, zrobić dziś trenigu. Trudno!!!

Teraz ma pytanie Mawashi, czy piątkowy trenig przenieść na sobote. Czy jutro wykonać trenig i w piątek?

EDIT:Mawashi soga posłałem, za tamte rady.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-25 22:35:22

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Zrób w sobotę, w niedzielę przerwa i w poniedziałek możesz dawać znowu

Senks za soga i ucz się trzymać paluchy na wodzy

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 230 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1541
Pompeczki na krzesłach- rób wolniej i głębiej:D o wiele:D, sam je robie z obciążeniem 10kg, jak je robisz musisz poczuć jak Ci sie wszystko rozciąga wtedy jest ok.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Sorry, że tak późno wrzucam, ale dzień cały zawalony.

Podsumowanie potrenigowe (trening 6)
Zrobiłem 5 obwodów, w bardzo dobrym tempie(aż za bardzo).
Pot lał się ze mnie potokami.
Pierwszzy obwód poszedł jak burza, drugi tak samo.
Trzeci obwód chciałem wykonać także w bardzo szybkim tempie. Skończyło się to niezłym sapaniem i pominięciem pompek z nogami na podwyższeniu (zrobiłem dwa powtórzenia). Czwarty obwód bez szaleństw, w dobrym tempie (obwód trwał ok.13min), nogi były już tak wymęczone, że źle robiło mi się pompki. Piąty obwód był już rzeźnią, ale ćwiczenia nie były już do załamania, więc jakaś poprawa w porównaniu do ostatnieo trenigu, jest.

Po treningu właściwym, przyszedł czas na osobne katowanie brzucha i wyjątkowo najszerszych grzbietu.

Na brzuch zrobiłem:
Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 12
10sek przerwy i
Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 12
5sek przerwy i
Spięcia brzucha 25
10sek przerwy
Spięcia brzucha 25

Następnie podszedłem do drążka i najszerszym nachwytem podciągałem się 3x3 i podchwytem 4x1, wszystko z około 10 sekundowymi przerwami.

Mawashi, sog się należał.

Wiem że pompki trzeba wolniej, tyle tylko że nie moge, bo niedam rady.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-27 00:55:15

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Dziś wykonałem tylko ABS-a II. Dzień był dość męczący, ale skończyłem trzecią warstwe malowania kuchi, więc niedługo nie będe jadł, samych knapek, może już za 2 dni, koniec. Nie będe się specjalnie rozpisywał, bo nie ma o czym pisać.

Obliques, dzięki za zmiane tytułu. Wygląda to teraz normalnie, a nie jakiś "Rozwój w domu". Wpisz się to dam sogacza, za fatyge.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-28 00:40:16

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Znowu późno relacja z trenigu, bo kumpela była, a że nie widziałem jej już długo to się rozgadaliśmy i teraz dopiero mam czas.

Podsumowanie potrenigowe (trening 7)

No więc tak, pierwszy raz wykonałem wszystkie cwiczenia(sukces!!!)
Nastąpiłą tylko jedna przerwa w 3 obwodzie przy przysiadach, gdy zrobilem 15, musiałęm chwile odpoczą bo aż mi się w głowie kręciło. Cały trening trwał, aż 78min. Spowodowane było to faktem że miałem słaby obiad, ziemniaki nie dają takie kopa jak ryż. Przez co byłem po 2 obwodzie zmęczony i nie miałęm siły wykonywa obwodu w zamieżonych 12 min. Nic dziś skończyłem kuchnie więc zaczne robic sobie troche "lepszejsze" jedzonko. Po trenigu przyszedł czas, na męczenie parti mięśniowej z którą u mnie opornie, czyli najszerszych pleców. Wykonałęm taki mini planik.
Nachwytem jedna seria max powtórzeń 15 sek odpoczynku i 6 powtórzeń podchwytem i znowu 15sek odpoczynku i max podchwytem, o dziwo dałem rade, aż 7 razy. Zauważyłem, także że najlepiej czjue mięśnie najszersze, gdy podciągam się do klatki.

Raczej wszystko.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 170 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3847
Venc1Lq-zwiększasz jeszcze liczbę obwodów czy będziesz zwiększał poziom trudności ćwiczeń/ilość w serii powtórzeń?

Narazie idziesz jak burza-trzymaj tak dalej

Zmieniony przez - Drzewkoo w dniu 2008-06-29 09:03:22

Walka rozpoczęta...
Co nie zabije to wzmocni!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Raczej zwiększam obwody do 6. W poniedzialek napisze, musze jeszcze pomyślec i zobaczy czy będe na siłach, teraz mi się wydaje że dam rade, ale kto to wie.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Podsumowanie potrenigowe (trenig 8)

Zdecydowałem się i zwiększyłem do 6 obwodów. Ćwiczenia wykonałem wszystkie, bez jakiś większych przestojów.
Wydłużyłem tylko troche przerwy pomiędzy obwodami do około 150-170sek. Długo, ale chciałem miec siły na 6 obwód.

Trening główny
1obw-9min
2obw-11min
3obw-13min
4obw-12min
5obw-12min
6obw-15min (tak długo bo matka zawołała, do pomocy)

Mini trening (brzuch)-5min *
-Unoszenie zgiętych nóg w zwisie 12
-Unoszenie zgiętych nóg w zwisie 12
-Spięcia brzucha 20
-Spięcia brzucha 20

Mini trening (najszersze grzbietu)-2min
-podciagąnie na drążku 3 x max

Jestem zmęczony, jak cholera, i jakoś za mocno rozciągnełęm kaptury przy strechingu i teraz mnie bolą.

Wznosy tułowia z leżenia, położyłem ręce na kark. Dzięki czemu stało się, jednym z najbardziej męczących cwiczen z wszystkich, oraz ograniczylem do 12 powtórzeń, bo tylko tyle daje rade.


*zmieniłem z ABS'a 2, na to.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-30 21:58:23

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ściskacz

Następny temat

Pytanie o marzeniach:)

WHEY premium