We gonna break
...
Napisał(a)
jak chcesz sobie uszkodzic trwale piszczele to przeciez nikt ci nie zabroni
...
Napisał(a)
A co, nie chcesz się przy worku spocić przypadkiem?
Takie coś może doprowadzić do uszkodzeń kości, a poza tym nie daje żadnych postępów w nauce walki i techniki, tak jak trening na worku oraz sparingi. Więc po cholerę na to czas tracić? A w ogóle to zapisz się może do jakiegoś normalnego klubu i trenera zapytaj
Takie coś może doprowadzić do uszkodzeń kości, a poza tym nie daje żadnych postępów w nauce walki i techniki, tak jak trening na worku oraz sparingi. Więc po cholerę na to czas tracić? A w ogóle to zapisz się może do jakiegoś normalnego klubu i trenera zapytaj
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
...
Napisał(a)
a zebys wiedzial ze cwicze 1.5 roku sparingow mialem sporo a za kazdym razem jak trafie komus w kolano prawie ze zwijam sie z bolu i jakos nei widze wiekszego postepu zeby mnei coraz mniej bolaly
...
Napisał(a)
Skoro Ci każdy mówi, że nic przez to nie osiągniesz i tylko się uszkodzisz to innych odpowiedzi na forum nie oczekuj.
Bo widzę, że się uparłeś bardzo na swojej teoriito wałkuj dalej te piszczele.
edit: Właśnie jak ktoś wyżej napisał tarczowanie i worek przygotowywują i przyzwyczajają nogę do stawianego jej oporu
Sam zauważyłem, że na początku treningów po bloku low-kicka (w ochraniaczach) był odczuwany mocny ból, teraz już trochę się przyzwyczaiłem i mniej boli.
Właśnie systematyczny trening, technika i psychika sprawiają, że odczuwasz mniejszy ból. A nie cud 'kuchenne' metody
Zmieniony przez - BaNgOuT w dniu 2008-06-17 09:42:24
Bo widzę, że się uparłeś bardzo na swojej teoriito wałkuj dalej te piszczele.
edit: Właśnie jak ktoś wyżej napisał tarczowanie i worek przygotowywują i przyzwyczajają nogę do stawianego jej oporu
Sam zauważyłem, że na początku treningów po bloku low-kicka (w ochraniaczach) był odczuwany mocny ból, teraz już trochę się przyzwyczaiłem i mniej boli.
Właśnie systematyczny trening, technika i psychika sprawiają, że odczuwasz mniejszy ból. A nie cud 'kuchenne' metody
Zmieniony przez - BaNgOuT w dniu 2008-06-17 09:42:24
"W granicach państwa w jakim przyszło nam żyć;
ludzie żyją żeby pić i piją żeby żyć".
...
Napisał(a)
Tak jak poprzednicy utwardzanie piszczeli tak właściwie nie jest ich utwardzaniem, a uodparnianiem na ból. Po prostu w miarę kopania np. w worek ,po pewnym czasie przyzwyczaisz się na tyle do bólu ,ze przestaniesz go właściwie odczuwać. Nie polecam hardkorowych metody w stylu wałkowanie albo kopanie w twarde przedmioty....
...
Napisał(a)
Kop w worek, codziennie, wyćwiczysz psychikę i układ nerwowy.
Innej rady nie ma.
Innej rady nie ma.
Na zdrowie!
...
Napisał(a)
'honorr' a co do zawodowcow myslisz ze oni nie odczuwaja bolu i nastepnego dnia po jakiejs gali czy turnieju wstaja z usmiechem na twarzy i ladnymi nozkami.... to sa zwykli ludzi ktorzy pozniej dochodza do siebie przez kilka tygodni
aha no yhy nono tak
...
Napisał(a)
tak swoją drogą normalne, że jak przywalisz komuś piszczelem w kolano to będzie bolało - moim zdaniem trzeba zmienić ochraniacze, na takie w których będziesz mógł swobodnie kopać. Zawodowcy na treningach nakładają po kilka par, żeby nie było przypadkowej kontuzji. A utwardzanie... jak poprzednicy, stopniowo od miękkich tarcz po ciężki worek.
...
Napisał(a)
Znajdz jakis bambus i wal w niego z piszczelu po 1000 razy dziennie z srednia siła. Gwarantowane szybkie efekty... pzdr.
Polecane artykuły