Plan na mase

itashix
ladnie cie prosze nie wypowiadaj sie juz na ten temat, bo co nie widze posta z twoja odpowiedzia to wszystko trzeba poprawiac,tylko wprowadzasz w blad.

Za mało dni treningowych. Na mase powinno sie ćwiczyć 4-5 razy w tygodniu.
3-4 i wystarczy.
Co do brzucha to polecam trening A6W. Ciężki troche ale po 42 dniach kaloryfer na brzuchu.
a6w monotonna meczarnia po ktorej efekty sa slabe i dolne partie brzucha sa zaniedbane, bez diety, kaloryfera nie obaczysz nawet po 10 sesjach na a6w.

Proponuje Ci taki trening:
trening podales gorszy niz autor wklejil.

klejosz
Widać:) a Dlaczego bym niemógł Wykozystać Tej całej obiętości Treningowej W Jakim stopniu by mi to się nie udawało:)?
poniewaz nie wiesz jeszcze co dla ciebie jest dobre a co nie, zeby wykorzystac maksymalnie splita trzeba miec juz jakies wieksze doswiadczenie i ulozyc go pod swoje oczekiwania etc.Staz masz maly i nie wiesz ktore cwiczenie i z jaka iloscia seri i powt przyniesie ci oczekiwane efekty.

wpisz w wyszukiwarce FBW wejdz przeczytaj uloz sobie plan i wklej do oceny, diete to uluz sam i do dzialu odzywianie sprzwdza ci osoby ktore maja wiedze na odpowiednim poziomie.

I to wszysko co ci bedzie potrzebne, efekty bedziesz wizial sam,przekonasz sie o zaletach FBW.

le jednak odradzam na początku, ponieważ nie jest się wtedy w stanie wykorzystać jej całego potencjału
Zgadzam sie, jak ja to mówie "trzeba rozruszać mieśnie" a potem stosować suple itp.

"trzeba rozruszać mieśnie" a potem stosować suple itp.
rozruszac? suple sa wtedy kiedy jest potrzba, czyli mniej wiecej rok 2 (wszystko zalezy od konkretnej osoby)jak jest stagnacja to wtedy mozna o czyms pomyslec, a nie na samym poczatku kiedy wszystko idzie jak burza bez kombinacji, suple na start to strata kasy tylko, efekty takie same mozna osiagnac dobra dieta i treningiem.

Wiecie to i tak jest nic u mnie w byłej szkole juz w 2 gim wiara dece brała a ja niechce koksu brac:)więc ta kreta to jest prawie nic:)

Owszem jest - ale na razie nie dla Ciebie. Zrób jak i ja zrobiłem, nie pożałujesz. Może nie mam zbyt dużych wyników, bo wiele rzeczy zawaliłem, ale na własnych błędach się uczę. Ja nie miałem od początku do dyspozycji internetu i SFD - Ty masz, posłuchaj tego co mówią bardziej doswiadczeni od Ciebie, nie zawiedziesz się. Odstaw kreatynę, ciesz się z przyrostów wypracowanych własnym potem. Na suplementy nadejdzie czas, a wtedy będziesz na nie gotowy.

Tak przy dece to nic, ale nadal jest to nie ukrywajmy dosyc mocny suplement. Poza tym nie sztuka jest jechac na suplach od samego poczatku i po 2 latach stwiedzic, ze stormy, HP, XP i inne wynalazki na nas nie dzialaja i czas na kox. Sztuka jest po 2 latach ciaglych przyrostow dopiero zaczynac suplementacje na mono itd.
Takie jest moje zdanie.
itashix twoje wypowiedzi rowniez mi sie za bardzo nie podobaja...

zdr.