po dłuższym czasie obserwacji forum i zapoznawania się z informacjami (w przypadku tego tematu o ckd) postanowiłem, korzystając z wolnego czasu, obniżyć poziom tłuszczu. zaznaczam, że nie chcę zamienić ckd na dietę zbilansowaną, nie uważam też, że powinienem przejść na dietę masową ;) w celu skontrolowania, czy dobrze zrozumiałem wszystkie założenia ckd proszę o sprawdzenie dwóch wariantów jednego zestawu posiłków, które ułożyłem (różnice w 1. i 3. posiłku):
KALORIE [kcal] 2287,8
BIAŁKO [g] 198 2,2
TŁUSZCZE [g] 153 1,7
WEGLOWODANY [g] 30 0,3
////////
Jaja kurze - JEDNO średnie jajko (60g) 180
Surówka z marchwi i jabłek 70
Oliwa z oliwek 20
wersja 2:
Mleko spożywcze 2% tłuszczu 100
Otręby pszenne 50
//////
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 200
Mleko spożywcze 2% tłuszczu 200
Oliwa z oliwek 30
Makrela wędzona 150
Marchew 200 //////(wersja 2 50g)
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 150
Kapusta kwaszona 100
Oliwa z oliwek 30
Tuńczyk w oleju 200
poza tym w mojej głowie zrodziły sie jeszcze 3 pytania.
pierwsze ilustruje piosiłek1, mający 2 warianty. czy lepszy jest ten, w którym dostarczam węgle w postaci otrębów czy surówki z marchwii i jabłek? czy powinienem do każdego posiłku dodać jakieś warzywa o małej zawartości węgli?
drugie z nich dotyczy "zapachu" z ust... jest to coś, czego nie toleruję, zawsze zapobiegawczo mam przy sobie pudełko tictaców. czy spożywanie np. 10 ticatców dziennie zmniejszy skuteczność diety?
trzecie: czy potrzebne jest "schodzenie" w czasie cyklu ze 100g wegli do 30, czy mogę cały tydzień utrzymywać poziom 30g i mniej?
z góry dziękuję za merytoryczne odpowiedzi nawet, jeśli okaże się, że pomyliłem ckd z ccd ;)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 90
Wzrost: 183
Obwód klatki: 114
Obwód ramienia: 38
Obwód talii: 87
Obwód uda: 66
Obwód łydki: 43
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 20
Aktywność w ciągu dnia: praca (programista, siedząca)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: basen, bieganie, rower(cc i trial), do 5 razy w tyg
Odżywianie: dieta domowa (dużo węgli, mało białka), nieudane próby wyrwania się spod reżimu żywieniowego mamy ;)
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: tylko nie pomidor... ;)
do większości warzyw muszę sie zmuszać, parowane mogę przełknąć
Stan zdrowia: przebyte kontuzje pięt i kolan, preferencja pływania nad bieganiem
Preferowane formy aktywności fizycznej: przez 2 miesiące pełna dowolność
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak
Stosowane wcześniej diety: zbilansowana