Szacuny
14
Napisanych postów
5851
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
26811
No tak specjalnie piszą, są bardzo pewni siebie i chciałbym żeby ta pewnośc ich zgubiła to wtedy byśmy czytali inne komentarze zupełnie odmienne od tych ale pisane przez polskich redaktorów i tak też mam nadzieję że będzie.
Dla mnie szkop pozostanie szkopem, nigdy nie pałałem do nich sympatią i nigdy nie będe, neich nasi wygrają i utrą nosa tym szwabom
SERCE W BIELI KREW W CZERNI NA ZAWSZE WIELKIEMU JUVENTUSOWI WIERNI
W ŻYŁACH SZLACHETNA KREW, W SERCU POZNAŃSKI LECH
Szacuny
1
Napisanych postów
192
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1591
Niemcy niech nie ******lą, bo sami prawie by przegrali z Serbią.
Przydałoby się wreszcie utrzeć im nosa.
Zgadzam się,sami nie mają formy a pierdzielą jakby już zostali mistrzami,i przy tym te obrazliwe słowa dla polaków.Polacy mogą (jak dla mnie)przegrac z austrią i chorwacją nawet i 10:0 ale MUSZ ą wygrac ze szwabami
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Austrię niech tez roz******lą, bo po niemiecku mówią pamiętam jak któryś z Austriaków podczas meczu ich ligi powiedział chyba do Ledwonia, że śmierdzi Polską, czy coś w tym stylu... To czyli z Chorwacją możemy przegrać, a resztę o***ać
Szacuny
16
Napisanych postów
3600
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
27033
Jestem bardzo zaskoczony. Kiedy zobaczyłem, że w telefonie wyświetla mi się numer Leo Beenhakkera byłem w szoku. Naprawdę żal mi Kuby Błaszczykowskiego - mówi Łukasz Piszczek, którego w trybie awaryjnym ściąga do Bad Waltersdorf trener. Piszczek dołączy do kolegów na trzy dni przed meczem z Niemcami!
Kiedy Beenhakker dzwonił do zawodnika Herthy, ten... wylegiwał się właśnie na wyspie Rodos, korzystając z uroków urlopu. "Selekcjoner pytał mnie co robiłem przez ostatnie tygodnie. Czy pracowałem nad formą, czy leniuchowałem" - mówi "Dziennikowi" piłkarz.
Szacuny
16
Napisanych postów
3600
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
27033
szkoda kuby,nasza ofensywa sporo straci na jego kontuzji.
W bramce Boruc, w obronie z prawej strony Wasilewski, w środku Bąk i Żewłakow, z lewej Golański; na prawej pomocy Łobodziński, po przeciwnej stronie Krzynówek, a w środku Dudka, Lewandowski; przed nimi Roger, który będzie operował za plecami jedynego napastnika - Ebiego Smolarka.
Tak najprawdopodobniej wyglądać będzie pierwsza jedenastka, która w niedzielę o godz. 20.45 wyjdzie na historyczny mecz Polaków w mistrzostwach Europy. Wywnioskowaliśmy to, oglądając jedyny czwartkowy trening biało-czerwonych.
Co prawda zajęcia były zamknięte dla widzów, ale boiska, na których trenują kadrowicze, są otoczone jedynie siatką, na którą założono zielone, przezroczyste płótno. Stając w odpowiednim miejscu za płotem, widać wszystko jak na dłoni.
Beenhakker podzielił grupę na dwie jedenastki. W czerwonych koszulkach grali wymienieni na wstępie zawodnicy, którzy prawdopodobnie wystąpią w niedzielnym spotkaniu. Wygląda więc na to, że Maciej Żurawski, który nie wykorzystał rzutu karnego w ostatnim przed turniejem towarzyskim spotkaniu z Danią (1:1), zacznie mecz na ławce rezerwowych. Zastąpi go Roger.
Więcej w "POLSKA Dzienniku Zachodnim" _____________________________________________-
"Straciliśmy ikonę drużyny. Nasza siła rażenia jest jeszcze słabsza, aniżeli przed kontuzją Kuby Błaszczykowskiego" - powiedział w programie "EuroCafe" w stacji TVN 24 legendarny bramkarz polskiej reprezentacji, Jan Tomaszewski.
"Z przykrością muszę przyznać, że ten uraz był wynikiem błędów sztabu szkoleniowego. Nie wiem, w jakim celu Kuba pojawił się w drugiej połowie spotkania z FC Schaffhausen. Po kilkudniowej przerwie wszedł do treningów z pełnym obciążeniem. To było przyczyną kontuzji" - podkreśla.
Jan Tomaszewski odniósł się również do składu, jaki wyjdzie na mecz z reprezentacją Niemiec. "Leo Beenhakker doskonale wie, kto zagra od pierwszej minuty. W tej chwili jedyną niewiadomą jest obsadzenie prawego skrzydła w miejsce kontuzjowanego Błaszczykowskiego".
Były bramkarz reprezentacji Polski nie koncentruje swojej uwagi tylko na pojedynku z niemiecką drużyną. "Pamiętajmy, że przed nami są trzy mecze. Trenerzy i piłkarze muszą mądrze rozdysponować siły na cały turniej. Ja nawet chciałbym, aby Polska przegrała, jeśli dzięki temu w następnych meczach zdobędziemy wystarczającą ilość punktów do awansu" - podkreślił.
Nie wiem czy wy tez tak macie ,ale Tomaszewski strasznie mnie irytuje zawsze cos mu sie nie podoba,wszystko wie lepiej ale jako trener to nie ma doświadczenia,co on wogule wie o pracy szkoleniowca,wymądrza sie w każdej sferze ale nic oprucz sferze bramkarskiej nie osiągnął.
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-06-06 11:53:58
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-06-06 11:55:59
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-06-06 11:59:23