Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html
...
Napisał(a)
oczywiście tez doszukuje się naszych szans, ale faworytem w tym meczu są Niemcy, nie możemy się ekstra napalać ..wygrać z Niemcami i niech się dzieje co chce, bo wtedy jak przegramy z nimi to na Euro "umrzemy" mentalnie.
...
Napisał(a)
Dokładnie, bo na poprzednich imprezach też się pompowaliśmy na pierwszy mecz, potem go nie wytrzymywaliśmy psychicznie i zanim się zdążyliśmy pozbierać już zostawał tylko ostatni mecz o honor.
Tym razem układ gier jest taki, że nawet w razie porażki w pierwszym meczu można jeszcze awansować. (Chociaż martwi mnie to że w ostatnim spotkaniu Niemcy grają z Austrią - jeśli będzie w tym meczu możliwy wynik który da awans obu zespołom to moim zdaniem on padnie).
Tym razem układ gier jest taki, że nawet w razie porażki w pierwszym meczu można jeszcze awansować. (Chociaż martwi mnie to że w ostatnim spotkaniu Niemcy grają z Austrią - jeśli będzie w tym meczu możliwy wynik który da awans obu zespołom to moim zdaniem on padnie).
Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! [http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html]
...
Napisał(a)
Niemieckie media narzekają, że na dziesięć dni przed pierwszym meczem Euro 2008 z Polską kadra jest absolutnie nieprzygotowana do tego spotkania. "Jogi, es gibt viel zu tun!" (jest jeszcze mnóstwo do zrobienia!) - apeluje do trenera w tytule "Bild". "Forma daleka od Euro" - dodaje "Die Welt".
Najgorzej w meczu z Białorusią (2:2) wypadła defensywa. Jens Lehmann wprawdzie popisał się refleksem, efektowną paradą interweniując przy jednym ze strzałów, ale źle organizował grę swoich obrońców. W grze Christopha Metzeldera widać było brak ogrania spowodowany leczeniem kontuzji, a potem siedzeniem na ławce Realu Madryt. Jego partner Per Mertesacker raził brakiem szybkości. Nie wypalił eksperyment z postawieniem na lewej obronie Thomasa Hitzlspergera, który pozwalał białoruskim skrzydłowym na stworzenie zbyt wielu zagrożeń.
Niemcy pocieszają się, że za to ich atak jest już w mistrzowskiej formie. Po raz kolejny nie zawiódł Klose, który zdobył trzeciego gola w trzecim występie w kadrze w 2008 roku. Przy jego bramce wspaniale asystował Podolski, jego partner z Bayernu Monachium.
- Niewykluczone, że ze względu na tę współpracę Loew wystawi przeciwko Polsce właśnie obu tych graczy - mówi "Gazecie" dziennikarz DPA Benjamin Haller.
Tylko czy sam świetny atak wystarczy do pokonania Polski, w której do wielkiej formy wraca jej największy as Maciej Żurawski? - zastanawia się "Rheinische Post". "Sueddeutsche Zeitung" chwali grę Rogera, podkreślając ironicznie, że Brazylijczyk zaledwie dzień wcześniej odebrał w Warszawie polski paszport.
Więcej w "Gazecie Wyborczej"
Najgorzej w meczu z Białorusią (2:2) wypadła defensywa. Jens Lehmann wprawdzie popisał się refleksem, efektowną paradą interweniując przy jednym ze strzałów, ale źle organizował grę swoich obrońców. W grze Christopha Metzeldera widać było brak ogrania spowodowany leczeniem kontuzji, a potem siedzeniem na ławce Realu Madryt. Jego partner Per Mertesacker raził brakiem szybkości. Nie wypalił eksperyment z postawieniem na lewej obronie Thomasa Hitzlspergera, który pozwalał białoruskim skrzydłowym na stworzenie zbyt wielu zagrożeń.
Niemcy pocieszają się, że za to ich atak jest już w mistrzowskiej formie. Po raz kolejny nie zawiódł Klose, który zdobył trzeciego gola w trzecim występie w kadrze w 2008 roku. Przy jego bramce wspaniale asystował Podolski, jego partner z Bayernu Monachium.
- Niewykluczone, że ze względu na tę współpracę Loew wystawi przeciwko Polsce właśnie obu tych graczy - mówi "Gazecie" dziennikarz DPA Benjamin Haller.
Tylko czy sam świetny atak wystarczy do pokonania Polski, w której do wielkiej formy wraca jej największy as Maciej Żurawski? - zastanawia się "Rheinische Post". "Sueddeutsche Zeitung" chwali grę Rogera, podkreślając ironicznie, że Brazylijczyk zaledwie dzień wcześniej odebrał w Warszawie polski paszport.
Więcej w "Gazecie Wyborczej"
Życie to boisko,na którym nie gra się czysto.
...
Napisał(a)
I co z tego?Poslka jest w takiej samej sytuacji,daleko im do formy jaką mogą pokonać niemców.Jeszcze jest kilkanaście dni i wszystko moźe sie zdarzyc.ALe mam nadzieje że chłopaki postarają sie chociaż o ten remis
Twoja stara sędziuje jak Howard Webb
...
Napisał(a)
no co wy... Rozpierdzielą te całe Niemcya mi trochę Jelenia brakuje, no ale chyba w formie nie jest skoro powołania nie dostał..
...
Napisał(a)
Jelen czy jest w formie, czy nie to i tak powolania nie dostanie
Scio me nihil scire. - Sokrates
We will never die, because we are UNITED !
...
Napisał(a)
widocznie nie pasuje do Beenhakkerowskiej koncepcji gry reprezentacji
Scio me nihil scire. - Sokrates
We will never die, because we are UNITED !
...
Napisał(a)
jeleń jest mega kontuzjo geny ,niech sie wykuruje raz a porządnie.
Życie to boisko,na którym nie gra się czysto.
...
Napisał(a)
Nie widziałem tematu odnośnie samego euro więc wkleje to tu:
- Jacek Krzynówek uratował Polskę przed blamażem. Dzięki jego bramce Polacy zdołali zremisować z Duńczykami 1:1 - pisze niemiecki "Berliner Kurier". - Niewiele zabrakło, by finałowy test naszych pierwszych przeciwników nie został kompletnie schrzaniony - uważa berliński dziennik.
Gazeta twierdzi, że w tym spotkaniu Leo Beenhakker nie robił już eksperymentów i wystawił najlepszych zawodników, którzy przeciwko Niemcom najprawdopodobniej wybiegną w pierwszej jedenastce, takich jak "łowca bramek" Ebi Smolarek i Artur Boruc. Zaskoczeniem mogła być zdaniem "Berliner Kuriera" tylko obecność na boisku naturalizowanego Brazylijczyka Rogera.
- Na początku wszystko szło nie tak. Vingaard dał prowadzenie Duńczykom, a Maciej Żurawski zmarnował rzut karny. Polacy mogli jednak polegać na Krzynówku, który tuż przed przerwą doprowadził do wyrównania, ratując swoją drużynę przed blamażem - czytamy w niemieckim dzienniku.
"Berliner Kurier" chwali natomiast Olivera Neuville'a, który zdobył zwycięską bramkę w towarzyskim meczu Niemców z Serbią. - Neuville, Oliver Neuville, to on jest tym, przed którym drżą Polacy. Ten zawodnik już raz pogrążył biało-czerwonych - czytamy. Dziennik przypomina oczywiście mecz z MŚ 2006, kiedy 35-letni obecnie napastnik zdobył zwycięskiego gola w 93. minucie. - Cieszę się, że przed spotkaniem z Polską jesteśmy w świetnej formie - mówi Neuville.
Jak ja chce żeby nasi 8 czerwca rozawalili szkopów, kurde no możemy przegrać z Chorwacją i Austrią ale z tymi "baranami" świetnie by było wygrać.
- Jacek Krzynówek uratował Polskę przed blamażem. Dzięki jego bramce Polacy zdołali zremisować z Duńczykami 1:1 - pisze niemiecki "Berliner Kurier". - Niewiele zabrakło, by finałowy test naszych pierwszych przeciwników nie został kompletnie schrzaniony - uważa berliński dziennik.
Gazeta twierdzi, że w tym spotkaniu Leo Beenhakker nie robił już eksperymentów i wystawił najlepszych zawodników, którzy przeciwko Niemcom najprawdopodobniej wybiegną w pierwszej jedenastce, takich jak "łowca bramek" Ebi Smolarek i Artur Boruc. Zaskoczeniem mogła być zdaniem "Berliner Kuriera" tylko obecność na boisku naturalizowanego Brazylijczyka Rogera.
- Na początku wszystko szło nie tak. Vingaard dał prowadzenie Duńczykom, a Maciej Żurawski zmarnował rzut karny. Polacy mogli jednak polegać na Krzynówku, który tuż przed przerwą doprowadził do wyrównania, ratując swoją drużynę przed blamażem - czytamy w niemieckim dzienniku.
"Berliner Kurier" chwali natomiast Olivera Neuville'a, który zdobył zwycięską bramkę w towarzyskim meczu Niemców z Serbią. - Neuville, Oliver Neuville, to on jest tym, przed którym drżą Polacy. Ten zawodnik już raz pogrążył biało-czerwonych - czytamy. Dziennik przypomina oczywiście mecz z MŚ 2006, kiedy 35-letni obecnie napastnik zdobył zwycięskiego gola w 93. minucie. - Cieszę się, że przed spotkaniem z Polską jesteśmy w świetnej formie - mówi Neuville.
Jak ja chce żeby nasi 8 czerwca rozawalili szkopów, kurde no możemy przegrać z Chorwacją i Austrią ale z tymi "baranami" świetnie by było wygrać.
SERCE W BIELI KREW W CZERNI NA ZAWSZE WIELKIEMU JUVENTUSOWI WIERNI
W ŻYŁACH SZLACHETNA KREW, W SERCU POZNAŃSKI LECH
Poprzedni temat
SĘDZIOWIE
Następny temat
Zarobki w I, II, III lidze
Polecane artykuły