Znam takiego chlopaka.Jak byl dzieckiem byl bardzo biedny,wiekszosc ludzi mu dokuczalo,pomiatalo nim,nasmiewalo sie z niego.
W wieku okolo 13 lat zaczal cwiczyc,na poczatku robil
pompki w domu.
Pozniej skombinowal ssobie troche sprzetu i cwiczyl w piwnicy.
Nastepnie poszedl na normalna silke.
Chlopak cwiczy od okolo 10 lat,dopiero od 2 lat bierze odzywki.
Jest tak niesamowicie silny,ze sie w to wierzyc nie chce.Dla przykladu podam ze na ostatnia serie w wyciskaniu bierze 180kg.
Oprocz tego trenowal rozne style walki,widzialem go kilka razy w akcji i to co wyprawia ten chlopak jest nie pojete.
Watpie abym z nim wytrzymal z 15 sek.hehe
Jestem pelen podziwu dla niego za to co on zrobil przez te 10 lat.
Chcialem tez dodac,ze nie znam innego goscia z tak silna wola,silownia i inne sporty pomogly mu w zyciu(sam mi tak mowil).
Zarabia teraz niezle pieniadze,ma niesamowity charkater,jest kurevsko spokojny,nigdy nikogo nie sprowokowal do bojki,nie wywyzsza sie.
Ludzie,ktorzy sie wysmiewali z niego za malolata teraz omijaja
go wielkim lukiem bo wiedza do czego jest zddolny.
Napisalem to wszystko na szybkosci,niechce podawac przykladow itd. bo mozliwe,ze to czyta.
W kazdym razie pelen szacunek dla niego za to do czego doszedl.