Może na początku moje dane ;)
Kobieta, lat 16, masa ciała: 65kg, wzrost 173, BMI:21; przeważnie 6x w tyg. treningi po 2 h (2x siata, 4x trening ogólny [trening siłowy, biegi, rzuty oszczepem, kulą, skoki przez płotki itd.]. Mam zdolności do szybkiego, że tak powiem po swojemu ;), kształtowania ciała, spalania tk. tłuszczowej i budowania mięśni. Myślę, że jest to spowodowane sporą dość obecnością tk. mięśniowej, wykształconej przez sport itd. Np. po nawet 2 dniach szóstki Weider'a widać rzeźbę brzucha w moim przypadku. A jak nie ćw. wogóle żadnych ćw. na brzuch przez jakiś czas [góra 4 dni] to taki bełch się robi hehe ;) Myślę, że przez źlę dobraną dietę.
Podam też swoje wymiary, które myślę, że sie przydadzą (jak mierzyłam ponapisywałam w nawiasach, bo nie byłam pewna jak dokładnie się mierzy, bo teraz różnie sie mierzą hehe ;))
Talia (mierząc przez środek dł. brzucha, czyli ciut nad pępkiem)- 73 cm
Biodra (z pośladkami)- 97 cm.
Mój 1 problem polega na tym, że ciężko jest mi się przystosować do diety 1400 kcal przy dużej [jak na mnie hehe] intesywności fizycznej [6x w tyg. treningi]. Pierwsze dni diety normalnie idą, nawet nie odczuwam jako takiego głodu. Lecz potem to nie wiem co się dzieje, ale mój organizm jakiegoś bzika dostaje i się obżeram niesamowicie. Znacie może jakieś posiłki, które są syte i dadzą power'a w ciągu dnia; sprawdzone sposoby na oszukanie głodu?? Niektórzy twierdzą, że nie mam z czego sie odchudzać. Moim zdaniem mam tej tkanki tłuszczowej. Więc jak myślicie, jaka dieta byłaby dla mnie najodpowiedniejsza i jakie ćwiczenia musiałabym dodatkowo wykonywać, prócz treningów?
Zaś mój 2 problem dotyczy masywnych ud od biegania. Wielkość mojego uda 53 cm [mierząc obwód na połowie uda, na wyprostowanej, napiętej nodze]. Jak można zmniejszyć ich obwód? Nie wykluczam, iż jest pewnie troszkę tego tłuszczyku :P Dużo słyszałam i czytałam o Aeorobach. Lecz czy są one mi potrzebne, skoro mam dużo treningów w tyg.? Co do np. jazdy rowerem czy rekreacyjnym bieganiu po lesie (30-40 min) z miłą chęcią bym to wykonywała lecz tak góra 2-3x w tyg., ponieważ brak czasu [nauka :/]
3 problem tyczy się 6 Weider'a. Dochodzę do 4 dnia, a potem te ćw. dużo mi czasu zabierają, gdzie przy moim planie dnia, gdzie czasu mi zaczyna brakować. Są jakieś może inne ćw. na partie mięśni brzucha, które się wykonuje z jakie 4-5 x w tyg. z dużą intensywnością, lecz o umiarkowanym stopniu długości trwania, możliwe do wykonania w domu? Czy jednak na max'a sie zmotywować i jakoś przebyć tą 6 Weider'a, aby w końcu pięknie, do końca wyrzeźbić brzuch?
I jedno jeszcze pytanie. W celu spalenia tkanki tłuszczowej, bądź jej pobudzenia do spalanie jej, posiłek (w moim przypadku to obiad) [o jakiej wartości kalorycznej?] należy jeść przed czy po treningu?
Z góry wielkie, wielkie, bardzo wielkie dzięki :) sog będzie będzie dla każdego, kto mi pomoże :)