prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!
...
Napisał(a)
Z tego co wiem zawodnicy KK w K1 startowali i to za życia sosai Oyami i obecnie za Kancho Matsui Petas,Feitoza,Filio i jeszcze jeden nazwiska nie pamiętam.Życie się to czy dalej ,a my trenujemy-osu
prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!
prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!
...
Napisał(a)
Oyama nie pozwalal startowac swym ucznia w k1 dlatego Andy Hug musial zmienic styl (choc zawsze powtarzal ze sercem jest nadal z kyokushin)
"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
Adorator1, ja nie napisalem, ze Oyama obawial sie porazek swoich uczniow, tylko ze obecnie pewnie by takie porazki odnosili. Bo kyokushin wlasnie kostnieje, a to objawia sie w zamykaniu sie we wlasnym malym swiatku knockdown'u.
A Pettas, Feitosa i Filho? Dwaj pierwsi dostaja straszliwe baty, a Filho juz od dawna trenuje rozne inne rzeczy i jego sposob walki nie ma nic wspolnego z kyokushinem.
Wyniki boskich fighterow:
Feitosa: 2-7-1 (to drugie, to nie sa wygrane )
Pettas: 5-6-0
I tylko Filho sie tam trzyma, ale patrz wyzej. Zreszta jak na najtwardszy styl karate, to troche malo tych reprezentantow. Ciekawe, ze nie ma ani jednego z czolowych Japonczykow...
A wlasciwie to o co mi chodzi? Otoz o to, ze kyokushin w obecnej formie nie przygotowuje do walki na zasadach innych niz jego wlasne (nie mowiac juz o walce z MMA lub dobrym chwytaczem umiejacym bronic glowy), zatem jego gloryfikowanie i wynoszenie ponad inne style karate i nie tylko karate nie ma sensu. Stal sie kolejnym przecietnym stylem kopanym. Wracajac do Kazumi, to jesli on chce poznac droge budo to niestety musi wyjsc poza kyokushin.
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
A Pettas, Feitosa i Filho? Dwaj pierwsi dostaja straszliwe baty, a Filho juz od dawna trenuje rozne inne rzeczy i jego sposob walki nie ma nic wspolnego z kyokushinem.
Wyniki boskich fighterow:
Feitosa: 2-7-1 (to drugie, to nie sa wygrane )
Pettas: 5-6-0
I tylko Filho sie tam trzyma, ale patrz wyzej. Zreszta jak na najtwardszy styl karate, to troche malo tych reprezentantow. Ciekawe, ze nie ma ani jednego z czolowych Japonczykow...
A wlasciwie to o co mi chodzi? Otoz o to, ze kyokushin w obecnej formie nie przygotowuje do walki na zasadach innych niz jego wlasne (nie mowiac juz o walce z MMA lub dobrym chwytaczem umiejacym bronic glowy), zatem jego gloryfikowanie i wynoszenie ponad inne style karate i nie tylko karate nie ma sensu. Stal sie kolejnym przecietnym stylem kopanym. Wracajac do Kazumi, to jesli on chce poznac droge budo to niestety musi wyjsc poza kyokushin.
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
...
Napisał(a)
Taaaa, za to zawodników Ashihary tam nie brakuje
PANKRATION - all powers combat !!!
PANKRATION - all powers combat !!!
...
Napisał(a)
No jest, jeden. Schilt sie nazywa. Tyle, ze ja NIE twierdze, ze ashiahra jest najlepszym, najwspanialszym i najtwardszym stylem karate i rozwala wszystkich innych, szczegolnie w zawodach miedzystylowych. A niektorzy kyokushinowcy tak wlasnie widza swoj system.
W K-1 nie ma tez shidokanu, oyamy, taekwondo, kung-fu, enshinu i wielu innych. I co z tego?
Zreszta Kazumi nie odszedl z NIKO ani AIKO tylko z IKO1
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
W K-1 nie ma tez shidokanu, oyamy, taekwondo, kung-fu, enshinu i wielu innych. I co z tego?
Zreszta Kazumi nie odszedl z NIKO ani AIKO tylko z IKO1
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
...
Napisał(a)
Ale przynajmniej Semi daje sobie tam doskonale radę. Ja go lubię, podobnie jak strategię Ashihary.
PANKRATION - all powers combat !!!
PANKRATION - all powers combat !!!
...
Napisał(a)
Jarek zgadzam sie z toba w 100%-osu
prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!
prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!
...
Napisał(a)
Należałoby się zastanowić dlaczego nie am tak żadnego z czołowych japonczyków.Nawet Kazumi podchodzi do pomysłu startu w K1 niechętnie.Ciekawe dlaczego tak jest?
...
Napisał(a)
Bo zebrali by bęcki takie, że ucierpiały by na tym ich dumy i nazwiska. Takie są fakty. Właśnie dlatego ostatnio na K1 zmieniono regulamin preferujacy karateków - np, brak klinczu, który każdemu zawodnikowi kyokushin jest tak znany jak walka na miecze No a bez klinczu to już naprawdę ciężko walczyć z technikami ręcznymi na twarz. Myślę, że to schyłek K1.
PANKRATION - all powers combat !!!
PANKRATION - all powers combat !!!
Polecane artykuły