Masowka do poprawy + problem z klata...

witam :) kiedys czesto siedzialem na tym forum i czytalem. Ostatnimi czasy bywam tu niestety rzadziej. Kiedys nawet napisalem jednego posta z masowka do poprawy javascript: test('');
javascript: test(''); Otoz moj problem wyglada nastepujaco. Od dluzszego czasu przestala mi isc sila jesli chodzi o klate. Cwicze u siebie w domu wiec do dyspozycji mam tylko sztangielki sztange prosta dluga 2 gryfy lamane drazek i worek bokserski. Nigdy nie sprawdzalem maksow ale np plecy i bic ida mi dosc dobrze a klata tragedia. Zauwazylem tez ze jest strasznie malo wytrzymala machne pare razy i juz nie mam sily ;/ co o tym myslicie? jesli to istotne dodam ze mam 178cm waze 80 kg i cwicze ok roku. Zastanawiam sie tez nad zmiana planu chcialbym teraz sprobowac cwiczyc tez 3 razy w tygodniu ale klatke laczyc z bicem plecy z tricem. Nog nie mam w planie ale cwicze je lekko w czwartki w szkole na wf na silowni. To jest moj plan prosze o pomoc w rozwiazaniu mojego problemu z klatka i poprawienie planu najlepiej na taki zebym wlasnie w poniedzialek mial klate i bica a w srode plecy i trica.

PONIEDZIAŁEK
KLATKA:
Wyciskanie sztangi skos w gore 45 stopni: 10,8,8,8
Wyciskanie sztangi skos w gore 30 stopni: 8,8,8,8
Wyciskanie sztangielek skos w gore 30 stopni: 12,12,12
Rozpietki na plaskiej: 12,12,12,12
TRIC:
Prostowanie ramienia ze sztangielka w opadzie tulowia: 10,10,10,10
Wyciskanie francuskie jednoracz w siadzie: 10,10,10
ŚRODA
PLECY:
Rozgrzewka 4x4 na drążku nachwyt szeroko
Wiosłowanie sztanga: 12,10,8,8,8
Wiosłowanie sztangielka: 10,10,10
„Dziendobry": 12,10,8,8,6
Martwy ciag: 12,10,8,8,6
BIC:
Unoszenie ramion ze sztanga stojac: 8,8,8
Unoszenie sztangielki w podporze o kolano: 8,8,8
PIĄTEK
BARKI:
Wyciskanie sztangi zza glowy: 8,8,8,8
Wyciskanie sztangielek siedząc: 10,10,10,10
Unoszenie sztangielek bokiem w gore: 8,8,8
Unoszenie ramion w przod ze sztangielkami: 10,10,10,10

Z gory dzieki za pomoc PZDR

pytanie pierwsze :

skoro ćwiczysz od ROKU czemu zalozyles post w tym dziale ? ?

po pierwsze:
od roku cwicze intensywnie wczesniej bawilem sie sztangielkami
po drugie:
pisze tutaj bo tu siedzi wiecej osob i licze na wiecej wiadomosci
po trzecie:
jesli jest to dla Ciebie jakis problem to nie musisz sie wypowiadac

...po czwarte- przenosze do działu odpowiedniego!

to nie jest MOJ problem, tylko NASZ- moderatorów.
pozatym zakladajac w niewlasciwym dziale wydluzasz odpowiedz na swoje pytanie, bądz otrzymasz niewlasciwą.

Na pierwszy rzut oka klata nie rośnie bo jest przetrenowana plecy (prostowniki) przemęczone
nogi wrzuć do planu

Jak poprawisz plan to wrzuć ewentualnie pytaj


pozdro

Zmieniony przez - rion10 w dniu 2008-04-23 16:24:00

ok f***master nastepnym razem 2 razy pomysle :P orion ale wlasnie w tym sek ze nie czuje aby klata byla przetrenowana nie odczuwam tego jakos specjalnie. Poprostu jak robie przerwy miedzy seriami po poltorej minuty i zaczne nastepna serie to wycisne z 6 razy i juz zaczynaja sie schody... Przedluzylem przerwy do 2 minut i dalej to samo moze troche lepiej. No i denerwuje mnie tez to ze sila w ogole nie idzie w gore. Jesli chodzi o plecy to wydaje mi sie ze jest wszystko ok absolutnie nie czuje tu przetrenowania wszystkie serie robie poprawnie (tak mi sie przynajmniej wydaje :) ) i jestem w stanie zrobic tyle serii cwiczen i powtorzen ile mam zaplanowanych. Jesli chodzi o nogi to pisalem ze cwicze w szkole. Moze zaproponujcie co zmienic w planie. Narazie dzieki za pomoc i czekam na nastepne porady

jak juz cos to masz slabe cwiczenia na klatke, rob wycisk na plaskiej, na skosnej, wyciskanie hantlami na skosnej i rozpietki :) a nie jakies 45 stopni 30 stopni dieta, nie cwicz tyle klatki i bierz mniejszy ciezar, bo z tego co czytam to pewnie nakladasz tyle na sztange ze omg i nie dasz rady dzwigac ;d na mase 8-12 powtorzen :)

DavideQ a 30, 45 stopni to nie skos...?javascript: test('');
javascript: test(''); plaska ostatnio wywalilem bo mnie denerwowalo ze dol cycow rosnal a gora plaska i to wygladalo hmm... niesmacznie javascript: test('');
Co do diety to niestety czasu nie mam... probuje jesc zdrowo i czesto mala ilosc posilkow ale nie zawsze wychodzi. Co do powtorzen to wiem ile ma byc na mase :) tylko chcialbym cwiczyc ta klatke tak zeby sila tez poszla w gore bo to co jest teraz to jest traaaaagedia. Mozliwe ze moj problem polega tez na chuyowych stojakach w lawce tzn. sa one na takiej szerokosci ze wlasnie w tym miejscu gdzie one sa najlepiej byloby mi chwytac sztange. Jak chwytam jak najszerzej ale wewnatrz stojakow to czuje prace trica a jak najweziej poza stojakami to pracuja glownie zewnetrzne czesci klatki. Trudno mi przesuwac rece bo cwicze sam ale za niedlugo sie to zmieni i lawke tez mam zamiar kupic nowa.

Właśnie tutaj jest pies pogrzebany

DIETA too ona odpowiada za brak przyrostów i siły podczas treningu

Musisz sie tym zająć zdecydowanie lepiej

A jak u Ciebie z regeneracją???

pozdro

Zmieniony przez - rion10 w dniu 2008-04-24 00:41:03

hmm... jak z regeneracja... mysle ze ok tylko pewnie snu by mi sie wiecej przydalo bo spie kolo 7h no ale za niedlugo wakacje to sie pospi dluzej i do diety przylozy. A co myslicie o treningu poza tym ze za bardzo klatke katuje?? dobrze byloby go zmienic na taki zeby plecy laczyc z tricem a klatke z bicem?? i jeszcze jedno... moglbym na klatke robic tak??
Wyciskanie sztanga na skosie 45 stopni 12 10 8 8 6 4 2 z progresem zeby sile tez cos ruszylo potem skos mniejszy sztangielkami 10 10 10 nastepnie plaska sztanga 10 10 10 i rozpietki na plaskiej 12 12 12 12