Witam ponownie :>
Dzisiaj cwiczylem grzbiet+biceps i nie wiem co myslec :(
dzisiejszy trening wygladal tak:Grzbiet:
1) Wiosłowanie końcem sztangi 4 serie 12-10-8-6 powtorzen
2)
Wiosłowanie ze sztanga podchwytem 4 serie 12-10-8-6 powtorzen
3) Ściąganie drążka wyciagu górnego w szerokim uchwycie za glowa 2 serie 12-10 powtorzen
4) Ściąganie drążka wyciągu górnego w waskim chwycie do klatki 2 serie
12-10 powtorzen
5) Skłony tułowia do przodu ("dzień dobry") 4 serie 15 powtorzen (bez obciazenia)
Biceps:
1) Uginanie przedramion ze sztanga stojąc 4 serie 12-10-8-6 powtorzen
2) Uginanie ramion ze sztangielkami skręcając nadgarstki 3 serie 8 powtorzen
(jesli bym mial jeszcze jedno jakies cwiczenie czy w oparciu o udo czy mlotki to bym na 100% nie dal rady.)
Przedramiona:
1) Uginanie i prostowanie nadgarstków stojąc ze sztangą nachwytem z tyłu
4 serie po 12 powtorzen (dlaczego tego cwiczenia nie ma w atlasie?)
Trening grzbietu nie byl zly, zmeczyc chyba zmeczylem grzbiet, ale na bicepsa praktycznie nie mialem juz sily, jak podnioslem sztange z ciezarem ktory tydzien temu spoko moglem wykonac 12 powtorzen dzisiaj zrobilem tylko 8 a pozostale 4 byly juz wymuszone, robione niepoprawnie ;( zarzucalem lekko cialem i unosilem barki. Jakos zrobilem ten trening bicepsa ale wydaje mi sie ze, jesli mam robic go poprawnie to albo na osobnej sesji albo zmniejszyc ciezar ;(
Co mi teraz doradzicie a szczegolnie Michail.
ahia Michail jutro z rana wplacam pieniazki na konto za film za ile mniej wiecej bedzie on u mnie ? Podaj w przyblizeniu.
Małymi krokami ale do celu, kiedys bede wielki :>