Czy można brac Gainery bez odpowiednej diet ???

Nie wiem w jaki sposob jak pracuje 10 do 19 a potem trening chzba musia Bym mieć kucharek 6

nie madruj sie bo wiele osob tak robi, ale skoro wiesz lepiej to po co zakladasz temat,
btw kliknij w pasku na ikone klawiatury i przestaw na polski bo ci sie litery przestawily chlopcze,

gdzie kucharek 6 tam nie ma co jesc xD ale za to mozna poruchac :P
A co do tematu to jesli i tak z tego co jesz nie dostarczasz odpowiedniej ilosci bialka, wegli i tluszczy, to wypicie jednej czy dwoch porcji gainera cos tam zawsze pomoze, tylko nie nalezy tego traktowac jako zlotego srodka do zdobycia sily czy masy bo takim nie jest ;] pozdr

No co Ty stary, ja robię tak:
Codziennie gotuję 4 woreczki ryżu, z czego, jeśli mam długo szkołe, jak np. dzisiaj dwa do niej biorę, reszte posiłków szkolnych stanowią kanapki z chlebem razowym, masłem i gotowaną piersią kurczaka. Do ryzu biorę sobie serek wiejski + np. kotleta z piersi. Na śniadanie zawsze jem płatki owsiane z rodzynkami, kawałek piersi z kurczaka i 150g twarogu, oliwę z oliwek. Na noc twaróg + oliwa z oliwek. Nie mam 2 lewych rą i nie potrzebuję kucharek, a ugotowanie ryzu sprowadza się do włozenia go i wyciagniecia z wody. Chyba nie tak cięzko?

To ile ci staryz siana daja Żeby takie jedzonko i ty codzienie tak jeż fajnie to chyba cały dzien w domu siedzisz bo to nie możliwe tak regularnie jest pracowac uczyc się i jeszcze trenowac co ty czarodziej jestes bajki jakies piszesz

I do tego jeszcze prowadzę testy supli nasfd, pomagam na sfd, jeżdzę motocyklem, gram w zespole na perkusji, hoduje pająki ptaszniki, czytam ksiazki, zajmuję się rekonstrukcją historyczną i chodzę z wykrywaczem metalu, odrestaurowuje motocykl itd, itp.
Jestem człowiekim, człowiekim, który postawił sobie w życiu cele i je realizuje. A studiuję ratownictwo medyczne, gdzie oprócz zajeć mam mnóstwo praktyk itp.

przeczytaj: https://www.sfd.pl/Nagie_zdjecia_mojej_siostry-t397858.html


Osobiscie akurat teraz mam wiecej czasu, ale bywalo tak, ze jechalem do szkoly na rano, na drugi koniec miasta, wracalem na trening, wieczorem mialem probe z zespolem (), a w dni wolne od szkoly albo praca, albo wyjazdy do innych miast, abo koncerty...

Pobloguje teraz chwile i opisze moj sposob na brak czasu.

Rano po wstaniu wstawialem 3 garnki z wodą na gaz i szedlem myc zeby, siku itp. Wracajac, do jednego garnak wkladalem miesa z wazywami, do drugiego wstawialem ryz, a do trzeciego wstawialem 8 jaj. Szedlem wziac prysznic. Po prowrocie z lazienki wyłaczalem jajka, i jadlem sniadanie 9ktore skladalo sie z 4 jaj, warzyw i ewentualnie pieczywa + kawa/zielona herbata. PO zjedzeniu sniadania ryz byl gotowy, zalewalem zimna wodą i wyciaglem pojemniki. Pakowalem do jednego 4 jajka (podweczorek), dwie torbeki ryzu (posilek przed i potreningowy) + dwie piersi z kurczaka. Osobno pakowalem papryke, jablko, pomidora, pomarancze itp... Tym sposobem w ciagu pol godziny po wstaniu mialem zrobione i zjedzone sniadanie, i przygotowane 3 kolejne posilki, co uwalnialo mnie od myslenia o jedeniu na kolejne 9 godzin. Dodatkowo udalo mi sie w tym czasie zaliczyc prysznic, umyc zeby itp... Na wszelkie wypadke nosilem w torbie paczke migdalow i porcje wheya. Wieczorem twarog na szybko - i oto cala piekna dieta.

Tak Tak Mów se a ja jest czarodziej z krajny ozz

Brawo Brawo podziwiajm a jakos nie jestem tak uzdolniony ty jakis robot jestes czasami człowiek nie ma czasu wysrac się a nawet isc na trening a ty mi piszesz takie cos to chyba zrobiłes to pare razy bo non stop nie wieże

To najpierw myłeś zęby, a później jadłeś śniadanie?