Dzisiaj pzrezucilem sie na redukcje /(wytrzymalosc)
i od razu pzred treningiem wzialem 2 kaps hydroxycut hardcore z muscletech i po treningu silowym zrobilem 35 min aerobow.
moj problem polega na tym ze caly czas tetno mailem w pzredziale 160-170. ale wogole sie nie meczylem tzn pocilem sie etc ale czulem sie dobrze o dziwo bo ten spalacz dal mi kopa.
i teraz pytanko
czy zmneijszyc intensywnosc? zeby tetno bylo okolo 140-150?
ale to chyba musialbym isc a nie biec bo niby wolno biegne a tetno wysokie a wiadomo najlepsze do spalania tk. tł. jest 70%max
czy zostawic jak jest?
jutro sobie zmierze max tetno ile bede mial i dokladnie wylicze.ale moge meirzyc max tetno jak bede juz po tych kapsach spalacza;-p?
sory za literowki
99% sukcesu to chęci... jeżeli je masz to witaj w klubie:]
>>pozdro<<