"nienawiść do policji"

Słuchaj jeżeli policjant złamie prawo i mu to udowodnią jest sądzony jak każdy inny bijatyki po meczach wieksze czy mniejsze sie zdarzają jak nie w ekstraklasie to w niższych ligach ostatnio coś czytałem o rzucaniu różnych przedmiotów na boisko przez kibiców wisły a co do ostatniego to słyszałeś o przesłuchaniach zły glin -dobry glina ? Podejście psychologiczne takie

Gwjazdor, nie ma nic złego w tym że policja sprawdza częściej np młodych mężczyzn w bluzach z kapturem i luźnych spodniach niż np kobiety koło 30stki z kilkuletnimi dziećmi. A nawet tak być musi! Policja ma łapać gangoli albo działać profilaktycznie, czyli jeżeli ma być skuteczna , to niech sprawdza osoby o profilu (płeć, wiek,wygląd, zachowanie) który statystycznie częściej łamie prawo. Sam wyglądałem troche kiedyś podejrzanie (łysy+sylwetka) , i nic nie mam do policji że mnie zatrzymywali żeby sprawdzić. luk122 - jak to trafnie ktoś już powiedział, idź wyzywać dentystów od psów, bo na pewno niejeden spartaczył pacjentowi leczenie kanałowe , idź pokrzyczeć na sklepikarzy bo niejeden ma nieświeże pomidory i stara się je jeszcze opchnąć.. Policja nie jest bardziej święta niż inne grupy zawodowe i jest do tego kilka dobrych powodów .. między innymi powodem są goście tacy jak ty

Luk122 - a co jest takiego "" w tym, że chce do policji wstąpić?

mr_kultura - ok muszą, niech spisują. Wyglądam podejrzanie? Ok można i tak to postrzegać. Niech spisują i za każdym razem jak widzą (no właściwie to dużo nie brakuje ) ale niech zachowują się tak jak powinni. Jeżeli każdego traktują tak jak mnie parę razy potraktowali to nie dziwię się, czemu nie są lubiani.

Gwiazdor - nie chcę robić za psychologa.

Ale wydaje mi sie, że tacy co cwaniakują przy kontroli, to przeważnie takie mendy co sie dostały do prewencji. Widzi kola co na co dzień nie ma szacunku u niego jako osoby prywatnej bo jest chudszy/mniejszy/słabszy... to poczuje sie kims przy kontroli bo ma kolege i odznakę

powodów dla cwaniakowania jest parę
1. istnienie gosci takich jak luk122 - prowokowanie policji, okazywanie swoich uczuc wobec niej , cała ta 'kultura CHWDP' , wychowana przez d****ny hip-hop , nazywanie 'psiarnią' itd. Policjanci stykacją się z tym CODZIENNIE , więc łatwo o przewrażliwienie
2. frustracja wywołana swoim 'statusem' - marna kasa, plus mizerne poważanie w społeczeństwie - co jak uważam jest tragiczne w skutkach, sto razy lepiej kreować policję jako 'bohaterską służbę społeczeństwu' , tak jak to jest robione (nawet na siłę-ale doskonale się udaje) w USA
3. odznaka i pała u boku- atrybyty władzy.

Mr, jesteś cup-em ??

Co do wypowiedzi, się zgadzam...

W stanach, żeby szanować policję kręciło się seriale.
A np Policjanci z Miami, byli produkowani po to by przyzwyczaić społeczeństwo do czarnego policjanta.

To samo tyczy sie w stanach wojska. Dla tego jest modne i trendy. Nie to co u nas. Koszty produkcji filmów wojennych są ogromne (helikoptery, statki, hammery , bazy wojskowe), tak więc żaden producent nie wyłoży setek mln $ na sam sprzęt. Więc się go pożycza od UA Army . Tak więc dowództwo najpierw czyta scenariusz i daje poprawki co może zaszkodzić wizerunkowi armii i dopiero się wypożycza sprzęt. Dla tego tak "piękne" jest życie amerykańskiego soldiera

idź pokrzyczeć na sklepikarzy bo niejeden ma nieświeże pomidory i stara się je jeszcze opchnąć..

A Ty oczywiście, po otrzymaniu 2 kg zgniłych pomidorów, powiedziałbyś "dobrze, przecież ktoś w końcu musi dostawać stare, żeby się nie marnowało"...

powodów dla cwaniakowania jest parę
2. frustracja wywołana swoim 'statusem' - marna kasa, plus mizerne poważanie w społeczeństwie

Dlatego zastanawia mnie co ciągnie ludzi do policji? Pieniądze żadne, szacunek też mizerny, dużo roboty. Może niektórzy chcą superbohaterami zostać, tylko po co?

3. odznaka i pała u boku- atrybyty władzy.

Niestety...

Dlatego zastanawia mnie co ciągnie ludzi do policji? Pieniądze żadne, szacunek też mizerny, dużo roboty. Może niektórzy chcą superbohaterami zostać, tylko po co?

Jedni by szybko emerytura przyszła, inni dla satysfakcji, inni bo respect , inni bo nigdzie się nie dostali, dla innych to okres przejściowy do dochodzeniówki, AT , a i sa z powołania.

Zalezy na którego trafisz...

mr_kultura

istnienie gosci takich jak luk122 - prowokowanie policji, okazywanie swoich uczuc wobec niej , cała ta 'kultura CHWDP

zaraz,zaraz,a dlaczego ja przy legitymowaniu mam być z góry traktowany jak Ci co specjalizują się w chwdp-owaniu?
Dlaczego mam być tak samo traktowany jak typek który kilka minut wcześniej pyskował czy nawet stawiał sie przy przeszukiwaniu?

Co mnie jako legitymowanego obchodzi że policjant kilka minut wcześniej spotkał się z patologią? Ja taką osobą nie jestem i oczekuje,a nawet żądam, by traktowano mnie należycie,tak jak przepisy o tym mówią...

Skoro ja(i nie tylko bo sami policjanci pod tym sie podpisują) potrafie zrozumiec ze policjant policjantowi jest nie równy,jeden jest matołem niedowartosciowanym a drugi mógłby być moim najlepszym kumplem, to dlaczego legitymujący policjanci nie potrafią zrozumieć że jeden typek w kapturze moze być gnojkiem którego należy pałą zdzielić a drugi następny typek w kapturze moze być normalnym,spokojnym obywatelem który lubi bluzy z kapturami(bo całe szczescie przepisy jeszcze w tym kraju nie zabraniają takich bluz lubić)?

Policjanci stykacją się z tym CODZIENNIE , więc łatwo o przewrażliwienie

Czy jak chirurg przewrażliwiony codziennym oglądaniem organów w końcu pewnego razu się pomyli z powodu poddenerwowania przez co zabije pacjenta to też będzie to "forma usprawiedliwienia"?

donpatricc

W stanach, żeby szanować policję kręciło się seriale.
A np Policjanci z Miami, byli produkowani po to by przyzwyczaić społeczeństwo do czarnego policjanta.

A nie sądzisz ze na szacunek trzeba sobie inaczej zasłużyć?

Ja mam ta zasade z której jestem za***iscie dumny,że uważam że na szacunek trzeba sobie zapracować. Nie darze szacunkiem emerytów z racji ich wieku(co wkurza wielu staruchów z którymi mam nieprzyjemnośc polemizowac w mpk). Nie darze szacunkiem u mnie na uczelni wykładowców tylko dlatego że maja przed nazwiskiem doktor,czy profesor(co już też nie spodobało się kilku wykładowcom),tak samo nie darze szacunkiem policjanta tylko dlatego że ma odznake i "władze"...

d0l4r99

Dlatego zastanawia mnie co ciągnie ludzi do policji? Pieniądze żadne, szacunek też mizerny, dużo roboty. Może niektórzy chcą superbohaterami zostać, tylko po co?

moze tzw powołanie? Moze są tacy co poza kasą widzą inne wartosc w danej robocie?

W stanach, żeby szanować policję kręciło się seriale.
A np Policjanci z Miami, byli produkowani po to by przyzwyczaić społeczeństwo do czarnego policjanta.
A nie sądzisz ze na szacunek trzeba sobie inaczej zasłużyć?

Nie bądźmy naiwni. Są policjanci z pasji pracujący z młodzieżą. I co z tego?? To, że opinia o policji jest zła (wśród młodzieży). Pewnych nastrojów trzeba uczyć właśnie dobrą reklamą jaka np jest film/serial. JA piszę o instytucji,a Ty o policjancie, którego jak wyżej napisałem, widze raz, może dwa w życiu.

Ja mam ta zasade z której jestem za***iscie dumny,że uważam że na szacunek trzeba sobie zapracować.

Nie do końca się z tym zgadzam. Ja mam szacunek do mamy bo dzięki nie jestem gdzie jestem i mimo żalu do ojca, do niego też mam szacunek, bo jest moim ojcem. Choć na ten szacunek sobie nie zapracował.


Nie darze szacunkiem emerytów z racji ich wieku(co wkurza wielu staruchów z którymi mam nieprzyjemnośc polemizowac w mpk).

Hmm, rozumując, że nie wchodzisz w dyskusję na zasadzie: dzień dobry pani babciu, czy wie pani, że panią gardzę?, to myślę, że piszesz o nieustępowaniu miejsca?? Co raczej świadczy o braku kultury??