Flacha11 dziennik - zabawa z sztanga 50kg Podsumowanie str 13

Tez czasami wyciskalem sobie 50 kg na koniec treningu tak na dopompowanie i juz dawno doszedlem do 40 razy...Pozniej przestalem, teraz czasem biore 60 kg - ponad 30 razy. Prawie niemozliwym jest dosjc do 150...Na pewno nie w tak krótkim czasie

No i znowu powracam. Postanowiłem nie rozpoczynać nowego watku tylko kontynuować stary zreszta mój cel nie zmienił się. Jednak doszedł nowy zaczełem sie interesować 3 bojem siłowym. Co prawda moje wyniki nie są rewelacyjne.

110kg WL
120kg SQ - próba na 125kg nieudana wiec mysle ze 120 pojdzie
140 MC udane.

Wyniki SQ oraz MC tym dobre ze prawie nigdy nie cwiczone.

Natomiast moja forma z wyciskaniem 50kg sztangi jest na poziomie 47 powtorzeń. Tak po krotce jak narazie. Mam nadzieje ze bedzie zainteresowanie moim dziennikiem:):)

Marzec. Rozpiska wszelkie pytania pisać. Chciałbym rozruszać dziennik. Zreszta ja też mam wiele pytań.

Powodzenia - będę zaglądał

witam cię!
wyciskanie sztangi 50kg.fajne wyzwanie,postaraj się je doprowadzić do końca.
powiem ci z mojego doświadczenia,że kiedy skupiłem się na jednym szło mi bardzo dobrze,miałem kilka kryzysów i chciałem coś zmienić,ale to tylko oddalało mnie od celu.

Możecie spamować dziś i jutro wyjatkowo pozwalam:P:P:P.

Jutro 1 serie setke robie. Z reguly zauwazylem ze na treningach tego typu w pierwszej serii mam duzo sily potem ona drastycznie spada.

Troche przeciażyłem za bardzo ostatnio klate ale juz niedlugo sobie odpocznie pozniej postaram sie zrobić to na 30kg sztandze serie te same mysle jedynie powtorzenia zamiast stałem to regresyjnie.

Moze ma ktos pomysl na kwietniowe trenigi bo mozna powiedziec ze jestem sam na tym polu bitwy dziwny cel mam i mało kto tak cwiczy.


Zawody we Wrocławiu sie zbliżaja forme na 70 powtorzeń moze wypracuje. Troche głupio ze są kwalifikacje a potem finał w takim wypadku musiałbym dać z siebie dwa razy wszystko co jest nie realne. Jednak mysle ze nie bede sie oszczedzał w kwalifikacjach.

Zmieniony przez - flacha11 w dniu 2008-03-23 00:04:55

może spróbuj takiego treningu :
nie miałem stałego dnia na wyciskanie sztangi,zależało to od regeneracji,jeśli czułem się lepiej robiłem trening,jak czułem bolące mięśnie,robiłem delikatny trening.a jeśli nie mogłem to dawałem sobie spokój.zmieniałem ćwiczenia,ale wszystkie dotyczyły tego czego potrzebowałem,np:
wyciskanie sztangi leżąc.
wyciskanie sztangi trzymanej w wąskim uchwycie.
wyciskanie sztangi głową do dołu.
pompki szwedzkie.
wyciskanie sztangielek z leżenia.
"rozpiętki"płasko.
wyciskanie sztangielek na skosie głową do góry.
"rozpiętki"skos głowa do góry.
"rozpiętki" na maszynie.
"rozpiętki na bramie z linkami".
"pull-over" ze sztangielką.
"pull-over" ze sztangą.
kombinowałem z tymi ćwiczeniami,(3 ćw. na jednym treningu)a czsem dodatkowo dodawałem jedno lub dwa ćw.na barki i tricepsy.
jeśli cię zainteresowałem to powiedz?

U mnie taka metoda trenowania kiedy mamochote nie przynosi rezultatów. Czasami potrafie nie cwiczyc 2tyg nawet wiec odpada. Ćwiczenia spoko wszystko znam. Moim głównym celemjest wytrzymałość postanowiłem nawet w tym celu ograniczyc ciezar ktorym cwicze do 20kg by moc wykonac duzo liczbe powtorzeń może nawet do 200 jesli to mozliwe. Jednak wiem ze po takim wysiłku musze troche czasu odpoczywać i tu eksperymetuje. W kwietniu planuje cwiczyc w cyklu 1-4 czyli 1dzien trening klaty 4 dni wolne.
Oczywiscie zeby nie rozwijac tylko klaty cwiczyc bede tez bary i tric pomocniczo. Plecy bic oraz martwy ciag i przysiady.

Co do treningu pomocniczego BArów i Tricepsów mam dwie wersje treningu I wariant na 8-10 powtorzeniach drugi na 30 powtorzeniach tych samych cwiczeń. Musze przyznać ze miesnie nie wiedza co sie dzieje poniewaz zakwasy zaw2sze na nastepny dzien sa :D:D.

Musze przyznać ze wykonywanie serii z cieżarem 20kg dało pożadany efekt poprawy w 20 dni plus 10powtorzeń 50kg sztangi:D:D

super.mnie chodzi właśnie o taki trening-"1\4."jeden dzień treningu cztery odpoczynku."tylko sam pewnie zauważysz,że czasem będzie to 3 dni i już będziesz czuł się ok!a czasem 2dni i może się też zdażyć,że te 4 dni nie wystarczą czasami.dlatego mówiłem,że nie ma reguły.dwa tygodnie to rzeczywiście za długa przerwa.
wszystko to zależy od superkompensacji.jeśli jesz jak trzeba i dodajesz suplementy,odpoczywasz dobrze i dużo,to nie powinno być większych kryzysów.

Shula Co do kryzysów nie biora mnie jak narazie i bardzo dobrze. Faktycznie jak widze że już wyciagłem z danej metody treningowej wszystko, albo efekty juz nie sa takie duze to zmieniam coś. Teraz głównie mieszam treningi typowo masowe 8 powt 60-80% ceizaru max z treningami powyzej 30 powtorzen. Daje to naprawde dobry efekt.


NIEDZIELA 23marzec


WL 100razy 20kg (dokładnie 21 kg)

SQ 4x15p 21kg
MC 4x15p 21kg

Na koniec 50 razy 30kg w WL

Wszystko poszło gładko 100powtorzen idzie co prawda z zatrzymka na złapanie oddechu przy 70 robie ale to chyba zostanie już moja reguła:):) Mysle ze na tym ciezarze jestem wykonać jeszcze jakies 20 powtorzeń. Jednak nie uważam takiej potrzeby. Wbijam na 30kg i jade od poczatku jednak troche zmodyfikowanie ale o tym pózniej.

Co do MC i SQ są to cieżary smieszne ale od takich zaczynam ponieważ stosuje w obu cwiczeniach bardzo szeroki rozstaw stóp i nie chce aby mnie cos zabolało w pachwinach.

30kg to już nie to samo chociaz nie było cieżko na lajcie poszło by i chyba 70-80 razy zakładajac ze była by to pierwsza seria treningowa.