Trening
piatek:
barki
-
wyciskanie zza karku 4 serie
15x40kg
12x45kg
12x50kg
15x35kg
......+ 5kg w kazdej serii
-unoszenie sztangi do przodu 3x
12x27,5kg
12x30kg
15x25kg
...+ 1kg w serii
-latanie - linka na wyciągu 3x
12xpoziom 2
12x2
15x1
-latanie w opadzie 3x
12x25lb
12x25lb
15x20lb
...tak samo jak ostatnio
triceps
-poręcze 3x
12x
12x
15x
-francuskie łamana 3x
12x30kg
12x35kg
15x30kg
...prawie tak samo jak ostatnio
-linki na wyciagu (zza głowy) 3x
12xpoziom 7
12x9
15x7 .
... + 1 poziom w kazdej serii
Wrażenia:
No cóż - tak jak pisałem wczesniej - poranek był napiety - ale dałem rade ze wszystkim (psiłki i suple zgodnie z planem)
DS - tak jak wyzej -
smak do d*py ale działa coraz lepiej - potzrbował czasu aby sie wkrecic - chęc i energia jest, pompa coraz wieksza wchodzi - jest dobrze
Bary spuchły strasznie - wyciskanie dało mi popalic - ciężary skromne bo:
-robie bez oparcia
-technika przedewszystkim
-bez asekuracji
....ale tak jest lepiej - teraz je czuje za**biscie !!
Triceps tak samo - pompki na pareczach - nigdy nie robiłem (...czasami tylko w czasie urlopów) - teraz z tygodnia na tydzień coraz lepiej - coraz leciej.
Potem francuz łamana - najlepsze ćwiczenie (moje)
A na koniec na do**banie i na rozciągnięcie - na maszynie linki - nie wiem jak to sie nazywa dokładnie - ale jestem pochylony do przodu - rece nad głową
- najwazniejsze ze czuje .......
Czas trwania ok.60min
Na końcu
brzuszek 3ćw. x 3serie
Dzisiaj znowu lekkie rewolucje w brzuszku - to przez AW - poszła pełna porcja ok 19 i tak po 40-50 minutach sie zaczeło - wczesniej wszystko było OK - nie boli brzuch ani nie mam sraki - tylko odzcas do czasu mam "przelewania" - orzed chwila wziąłem
ESPUMISAN wiec powinno byc lepiej
Za 30-40 min ostatni posiłek przed snem:
125g sera
30g Isobolica
+ oliwa
....i dzisiaj zjadłem ryb na cały miesiąc - w sumie Wielki Piatek -
0 mięcha - tylko ryby i mam dosyć
...ryb oczywiscie - od jutra kurak wraca do łask
Zmieniony przez - solaros w dniu 2008-03-22 01:20:11