Troche nie wiedzialem gdzie umiescic ten temat wiec zrobilem to tu (mozliwe ze jest bardziej odpowiednie miejsce gdzie indziej)
Kupilem sobie bialko gdzies w sierpniu i je otworzylem, pare razy zjadlem, potem mialem przerwe od silki i wraz z TT, L-Karnityna (tez otwartymi) lezala sobie w szafie. Teraz wrocilem, do treningow i sie zastanawiam czy moge to skonsumowac? Co myslicie?
Z moich obliczen wynika ze bialko stalo zamkniete, przez 8 miesicy, w suchym miejscu i w temp pokojowej.
Pozdrawiam
" Widze szczyt a za
szczytem , zaszczyt za zaszczytem , lsnienie mistrzowstwa kieruje moim bytem, ambicja spotyka sie z uznaniem i zachwytem , wyrzeczenia sa tutaj jedynym zgrzytem ...... "