Przedawkowanie białka w dni treningowe?

No więc mam problem, na co dzień ilość białka w diecie utrzymuje się na poziomie 2 g na kg ciała, natomiast w treningowe chciałbym dowalić do pieca jakieś 15-20 g więcej(tyle się chyba traci podczas treningu) ponad te 2g/kg w po treningu w gainerze(przy okazji jakbyście mogli, to polećcie mi jakiś niskobiałkowy, białka mam bardzo dużo, gorzej z węglami). Można coś takiego zrobić, czy trzymać się ramy w granicach 2g/kg?(PS. Przez pewien czas brałem chyba aż 2,3 g na kg na skutek niedopatrzenia i mam dużą tolerancję na białko raczej, nie było problemów)

No mówię, że nie mogę tak zrobić bo mi się wszystko zacznie sypać, jak utnę cyca to będzie za mało białka po treningu, jak utnę słonecznik to będzie za mało tłuszczów, jak utnę twarogu na noc to będzie za mało białka na noc i się robi taka reakcja łańcuchowa, której wynikiem jest to że chodzę głodny cały dzień A 30 gram to nie jest mało i musiałbym zrobić sporo takich "ucięć" No i bulki są bardzo drogie i niestety nie bardzo mnie stać na wpierdzielanie tego zbyt długo, bo mój fundusz jest mocno ograniczony. Wnioskuję, że przyczyna problemu leży w godzinach treningu prawda? Niestety przez to, że aż 6 godzin dziennie jestem w szkole zwyczajnie nie mam czasu(to nie praca za biurkiem, że w dowolnej chwili mogę na chwilę przerwać i coś zjeść). Całe moje drugie śniadanie jest dzielone na 3 - bułka z tuńczykiem, banan i jeszcze jedna buła, razem 32 b, 10 t, 115 ww i nie mam tego ani jak zjeść na raz przed treningiem ani nie chcę bo będę chodził głodny(i systematyka się sypie totalnie), gdybym ważył 10 kilo więcej to by nie było tego problemu...

No i nie lepiej żeby był ten mniej białkowy gainer(20g) przed treningiem, niż żeby nie jeść go wcale? 10g mogę uciąć bez problemu(po prostu nie wypije wieczorem szklanki mleka), a z 10 g nadwyżki raczej sobie organizm poradzi, nie?

Zmieniony przez - Granathar w dniu 2008-03-08 20:11:11

Jak nie ma problemów to staraj sie trzymać te 2g białka z lekką tendencją na +.

Tzn. czasem były lekkie gazy, ale nic poza tym, właśnie po tym zacząłem stwierdzać, że mogłem się pomylić w obliczeniach i istotnie się pomyliłem trochę Teraz obciąłem do 2 g/kg ale generalnie nie zauważyłem różnicy, jednak boję się o nerki i wątrobę.

e ja grzeje 2,5 a czsem wiecej kiedys jadlem nawet wiecej po 3-4 jak wyliczylem jak fdiety nie trzymalem a te 10 g raczej twojego organizmu nei zbawi a co do gainera polecam gainbolic 6000 duzxo wegli mniej bialka :) cena ok

Aj, kreatyne ma ten gainbolic, wolałbym jej unikać poza cyklami bo w końcu może przestać na mnie działać.

nie zwiększaj białka...

Na treningu tracisz tyle bialka??

Ciekawe... skad sie wziela liczba 20g a moze 10 a moze 30?? Element "siłowniowej wiedzy" to ejst imo.

Tylko wtedy gdy nie masz zapasu glikogenu i następuje katabolizm. Jak zjesz posilki przed i po treningowy to nie nastąpi to prawie w ogole...

Nie zwiększaj bialka jedz cały czas tyle samo..

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2008-03-08 15:56:34

Otóż właśnie nie mam posiłku bezpośrednio przed treningowego, jest drugie śniadanie w szkole, a po siłowni bezpośrednio obiad czyli cyc z kury i ryż.

no to źle...

No, przed treningowy posiłek jest niemożliwy do przeprowadzenia bo idę na siłownię prosto ze szkoły, w wakacje sprawa wygląda inaczej, ale w roku szkolnym kicha. Musiałbym właśnie rozpuścić jakiś chemiczny syf i wypić na przykład pół godziny przed treningiem...(nie jestem fanem chemicznego jedzenia)

zjedz bulka tak na godzinkę przed treningiem

Hmm, małe pytanie, co to jest bulk(akurat o takiej odżywce jeszcze nie słyszałem)? I przede wszystkim jakiego(byle niedrogi, bo z kasą cinko T_T).