...
Napisał(a)
Dzisiaj na siłowni po tygodniowej motance ze sprzętami, dostałam instruktorkę, która odpowiedziała mi na wiele pytań i rozwiała wątpliwości. Będę trenować w ramach przygotowanego przez nią planu.
Fotek na razie nie wrzucę, ponieważ uznałam, że moje tyły JESZCZE nie nadają się do publicznego oglądu i wywieszania w internecie.
Z całego serca dziękuję wszystkim życzliwym za okazaną pomoc i radę w pierwszym, najtrudniejszym okresie poprzedzającym trening.
Trochę pompatycznie to zabrzmiało, ale jeszcze raz wielkie dzięki.
Po głębokim przemyśleniu rad Qkamila, doszłam do wniosku, że lepiej będzie jak zrzucę kilka kilo na początek, choć absolutnie mi nie przeszkadzają.
Wcześniej byłam przekonana, że istnieją dwa warianty poprawienia moich proporcji, jednakowo dobre:
1. Do obecnej postaci ćwiczeniami ,,przypakować" pupę
2.Odchudzić postać z zachowaniem wielkości pupy.
Teraz wiem, że tkwiłam w błędzie, ani jeden ani drugi wariant nie jest możliwy.
Postanowiłam zatem zredukować tłuszcz, który jak wiadomo, zejdzie z całości postaci.
Jednak profesjonalna zawodniczka na innym wątku, pocieszyła mnie, że skoro tłuszcz na tyłku mi się nie odkłada, to znaczy że go tam nie ma i nic mi z tego cholernego tyłka nie zejdzie.
Więc do dzieła, zamierzam schudnąć ok. 4 kg. przez miesiąc. Wczoraj ważyłam 60 kg/170cm/~24%BF
Trening 4x siłownia + orbitrek/tydzień
1-2x basen wymiennie z ćwiczeniami w domu
Dodam, że nie mam aspiracji na fittnes czy kulturystę, chodzi mi jedynie o wrażenie wizualne i poprawę kondycji.
W diecie ograniczyłam węglowodany, 6 posiłków dziennie ok.1200kcal. Czasami odstępstwa - alko lub słodycze raz w tygodniu.
Jak już schudnę, zamierzam przypakować w tych miejscach, o które mi chodzi, jeszcze raz dzięki za wsparcie.
Fotek na razie nie wrzucę, ponieważ uznałam, że moje tyły JESZCZE nie nadają się do publicznego oglądu i wywieszania w internecie.
Z całego serca dziękuję wszystkim życzliwym za okazaną pomoc i radę w pierwszym, najtrudniejszym okresie poprzedzającym trening.
Trochę pompatycznie to zabrzmiało, ale jeszcze raz wielkie dzięki.
Po głębokim przemyśleniu rad Qkamila, doszłam do wniosku, że lepiej będzie jak zrzucę kilka kilo na początek, choć absolutnie mi nie przeszkadzają.
Wcześniej byłam przekonana, że istnieją dwa warianty poprawienia moich proporcji, jednakowo dobre:
1. Do obecnej postaci ćwiczeniami ,,przypakować" pupę
2.Odchudzić postać z zachowaniem wielkości pupy.
Teraz wiem, że tkwiłam w błędzie, ani jeden ani drugi wariant nie jest możliwy.
Postanowiłam zatem zredukować tłuszcz, który jak wiadomo, zejdzie z całości postaci.
Jednak profesjonalna zawodniczka na innym wątku, pocieszyła mnie, że skoro tłuszcz na tyłku mi się nie odkłada, to znaczy że go tam nie ma i nic mi z tego cholernego tyłka nie zejdzie.
Więc do dzieła, zamierzam schudnąć ok. 4 kg. przez miesiąc. Wczoraj ważyłam 60 kg/170cm/~24%BF
Trening 4x siłownia + orbitrek/tydzień
1-2x basen wymiennie z ćwiczeniami w domu
Dodam, że nie mam aspiracji na fittnes czy kulturystę, chodzi mi jedynie o wrażenie wizualne i poprawę kondycji.
W diecie ograniczyłam węglowodany, 6 posiłków dziennie ok.1200kcal. Czasami odstępstwa - alko lub słodycze raz w tygodniu.
Jak już schudnę, zamierzam przypakować w tych miejscach, o które mi chodzi, jeszcze raz dzięki za wsparcie.
...
Napisał(a)
Bez miziania się! To forum sportowe.
Do autorki - całą kopalnie rad dotyczących treningu dla kobiet znajdziesz w dziale - Dzienniki Trenigowe. Poczytaj dzinniki/blogi dziewcząt.
Na początek ten:
https://www.sfd.pl/Obliques/Blog/_ksztaltowanie_sylwetki_-_pierwsze_podsumowanie_strona_34-t349450.html
Do autorki - całą kopalnie rad dotyczących treningu dla kobiet znajdziesz w dziale - Dzienniki Trenigowe. Poczytaj dzinniki/blogi dziewcząt.
Na początek ten:
https://www.sfd.pl/Obliques/Blog/_ksztaltowanie_sylwetki_-_pierwsze_podsumowanie_strona_34-t349450.html
...
Napisał(a)
Czytałam, czytałam, może nie w całości ale fragmenty baardzo pouczająca lektura, i wyjątkowa osoba. Najwyższy podziw i szacunek dla Obligues.
Jeśli sądzicie, że jestem tu nie na miejscu ze swoimi wizjami, to pomóżcie mi się przenieść z wątkiem gdzieś indziej, bo nie wiem jak i gdzie. Myślałam,że początkujący to początkujący i basta.
Jeśli sądzicie, że jestem tu nie na miejscu ze swoimi wizjami, to pomóżcie mi się przenieść z wątkiem gdzieś indziej, bo nie wiem jak i gdzie. Myślałam,że początkujący to początkujący i basta.
...
Napisał(a)
Ten wątek tutaj jest jak najbardziej na miejscu. Zreszta chłopaki juz Ci nieco pomogli.
Tak tylko dałem znać.
Tak tylko dałem znać.
...
Napisał(a)
katafalk ja ci proponuje zalozyc dziennik wtedy bedziesz miala dobra motywacje i ludzie skoryguja twoje bledy
...
Napisał(a)
ja mam, pytanie, głównie chodzi o tyłek, pdobnie jak kolezanka chcialabym ujedrnic swoj tylek, co prawda jestem sporcmenka, uprawiam rozne sporty, jestem szczupla, mam nie zla kondycje, szybką przemiane materii, moze jestem troche za szupla ale to juz nie moja wina...nie tyje tak latwo...praktycznie w ogole....prawie wszystko mam idealne, oprocz tylka, jest sredniej wielkosci, a ja chce zeby byl wiekszy.... czy nie ma wiecej cwiczen na tylek??
p.s.
jeszcze nie moge chodzic na silownie....
p.s.
jeszcze nie moge chodzic na silownie....
...
Napisał(a)
mi tez
Praca jest swietnym środkiem,aby w cierpieniu postawić nas na nogi?
...
Napisał(a)
wklej obecna fotke a potem po tych wszystkich cwiczeniach wkleisz poprawiona i mowie Ci komentarze uzytkownikow Ci sie spodobaja
Walcze do ostatniego tchu, każde powtórzenie dla mnie kwestią bytu.
Polecane artykuły