Synthol - Cud czy Masakra?

A fakt faktem ze gosc wyglada jak szpieg z krainy deszczowcow zza tego swojego bicepsa.


"Landmine has taken my legs, taken my arms, taken my speech, body's my holding cell...
I cannot live I cannot die !!!"

Powinien miec wpis do ksiegi guinessa za najbardziej kwadratowy biceps w historii ludzkosci .

"Trwa poscig za kasą , pozycją d.u.p.a.mi "

ja trenowalem wybijanei szyb w szkole kamieniami jablkami i sniezynkami
no i jeszcze rzucane do ruchomyc ludzi na chodniku z balkonu wodą w torebkach jajkami zgnilymi jablkami i pomidorami
jak wygląda chodnik pod moim i kumpla balkonem(robimy zawody) to sie domyslcie
pozdrawiam

ps: dygresja do treningow Kruszka

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=40754 glosowac na TAK
daruje sobei komentarzu o zydkach(tak jak Brutus chcial)
EKHE https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=52587&whichpage=1&crc=259217#post11 

Mnie nie przebijesz , mieszkam na 9 pietrze i raz z typem rzucilismy na lany poniedzialek worek do smieci z woda , wody bylo tyle ze musielismy w misce wynosic .

"Trwa poscig za kasą , pozycją d.u.p.a.mi "

sog za ten worek jesli wejdzie
pozdrawiam

ps: sprobuje sam

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=40754 glosowac na TAK
daruje sobei komentarzu o zydkach(tak jak Brutus chcial)
EKHE https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=52587&whichpage=1&crc=259217#post11 

Sam nie proboj bo ci sie nie uda ja to robilem z kolesiem i ledwo ten worek unieslismy , w dodatku byl w misce ogromnej . Ale jak pie.rdolnal o glebe to az sie przestraszylem .
Ja preferowalem jeszcze rzucanie kartoflami , jajkami i wszystkim co bylo pod reka , teraz od czasu do czasu zrzuce rekawiczke z woda na boisko (jak wogle mozna nazwac to boiskiem , jedna bramka ale solidna , niedaleko jet wieksze ) jak graja jakies dzieciaki . Wtedy tez brecht jest jak wszystkie speszone stoja .

"Trwa poscig za kasą , pozycją d.u.p.a.mi "

Ja też kiedyś zarzucałem staruszkę siatkami z wodą....ale to był pikuś, raz z kumplami cała noc kopaliśmy tunal z rowu aż ro kałuży (chcieliśmy zalać róz głęboki na 4 metry) i w końcu udało się nam, następnego ranka cały rów był zalany wodą na wysokość 2 metrów, jeszcze nigdy nie widziałem żeby robotnicy byli tak wściekli

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....

eeee strzeliliście kiedyś z procy kamieniem o średnicy 0,5 cm z odległości 10 m do wróbla prosto w odbyt ? efekt - śmierć natychmiastowa zarówno wróbla jak i nasza z kumplem ale ze śmiechu.
a widzial ktoś wkurzonego kolesia który zawalił kopniaka dla kota tak że ten poleciał na kilka metrów ? u nas na podwórku wiele dziwnych rzeczy sie dzieje. jak ktoś chce sie przekonać to zapraszam ale nalegam aby założyć ołowiany pancerz bo jeszcze jakiś domorosły einstein może i wybuch jądrowy spowodować. pozdrawiam

...:::^888^:::...

a ja raz chialem tak kota kopnąc ale zaszybko biegl i trafilem w krawęznik ktory byl zanim...
efekt - zlamana noga potworny bol i gips:(
ale i tak bedee męczyl koty dalej!!!!!!!!!!!
pozdrawiam

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=40754 glosowac na TAK
daruje sobei komentarzu o zydkach(tak jak Brutus chcial)
EKHE https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=52587&whichpage=1&crc=259217#post11 

Co wy na to że rzucaliśmy się z kumplami grudami gliny które ważyły czaem po 2-3 kilogramy, sam oberwałem z takiej w plecy tak mnie to rozjuszyło ze zarzucałem kumpli którzy ukryli się za ciężarówką i cała była nieźle pogruchotana, wtedy po raz pierwszy policja mnie do domu odwoziła hehehe innym razem podpaliliśmy barakl na pobliskiej łące, kurcze metalowy szkielet aż się stopił... aż mnie dziw bierze że byłem zdolny do takich rzeczy ale to było ponad 10 lat temu więc nie mam sobie tego za złe...

"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"

*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....