Teraz przejdziemy do kolejnej czesci (II) mojego postu solidny trening. W tej czesci powiem jak prawidłowo trzymac garde, jaka jest prawidłowa pozycja walki i jak prawdiłowo wyprowadzac proste aby nie uszkodzic sobie nadgarstka lub dostac podobnej kontuzji.
Pozycja walki
Bedziemy opisywac lewa pozycje walki. Stoimy prosto, głowa lekko schylona w doł tak aby miedzy mostkiem a szczeka prawie mogła zmiescic sie piesc.
Dlaczego tak? Głowe chowamy poniewaz łatwiej uzniknac ciosu ale niewolno dotykac broda klatki piersiowej bo jesli tak ja bedziemy trzymac to po uderzeniu nawet nie bardzo celnym ciosem moze sie złamac a jesli bedziemy ja trzymac na wysokosci prawie jednej piesci to jesli dostaniemy cios w ta szcenke a bedzie on nie bardzo celny to czesc piesci trafi w szceke ale druga w mostek i w duzym stopniu to uderzenie bedzie zamortyzowane.
Teraz ustawimy nogi. Trzymamy garde (zaraz przejdziemy do jej prawidłowej postawy), głowa schowana (jak wyzej mowilem), nogi - zacznijmy od tego ze stoimy prosto, nogi w tej samej lini, potem cofamy prawa stope o pol kroku i lekko rozszerzamy je rozszerzamy. Nie mozemy trzymac za wasko nog poniewaz kazde pchniecie konczy sie upadkiem oraz a za szeroko to w moim przypadku gdyby przeciwnik ustawil za szeroko nogi to zrobilbym mu low kicka na wewnatrz co jest bardzo bolesne i moze skonczyc sie upadkiem. Przechodzimy do gardy. W MT jestem uczony aby garda przypominala pewnego rodzaju trojkat. Opisze tu najprostsza trzymana garde. Jestesmy caly czas w lewej pozycji walki. Lewa reka nieco wyzej od oka i schodzi sie lekko do srodka. Jest lekko odunieta od twarzy (pamietamy jak trzymac głowe bo to teraz wazne), prawa reka lekko pod okiem, chroni przede wszystkim szczeke, trzymamy ja blizej twarzy niz prawa. Zaciskamy piesci, kciuk zawsze na zewnatrz a jelsi bedziemy go tzrymac wewntarz piesci to mozemy przy uderzeniu go zlamac - jest to powazny blad. Najwazniejsze - tzrymamy łokcie wasko przy sobie nie moga sie one szeroko rozchodzic na boki bo niszczymy swoja garde i narazamy sie na cios w podbrodek a przede wszystkim w brzuch, splot sloneczny itp co moze sie bardzo zle skonczyc a nawet mozna poniesc przegrana. Mamy juz cala pozycje walki i jeszce jedno, staramy sie jak najdluzej utrzymywac na palcach, starajac sie nie dotykac ziemi pietami i tak sie poruszac. Jestesmy wtedy trudni do trafienia. Trzeba byc luzny aby sie dobrze poruszac w czasie walki.
Uderzenie
Slyszy sie na forum o wielu przypadakach z kontuzja nadgarstkow lub palcow. Teraz opisze prwidlowe uderzenie lewego i prawego prostego. Zacznijmy od lewego. Mamy pozycje walki,
wyprowadzamy powoli lewy prosty i zostawimy tak reke. Przede wszystkim piesc ma byc tak ulozona aby kciuk uloznony na piesci byl w kierunku prawej strony a nie w dol. Jest to jedna z przyczyn kontuzji nadgarstka. Nastepnie lewy prosty musi byc tak wyprowadzany aby łokiec nie wychodzil gdzies na bok tylko byl w jak najprostszej lini. To kolejny z bledow dzieki ktoremu lapiemy kontuzje. Potem przy wyprowadzaniu prostego robimy kantowanie tzn. lekko przechylamy sie na prawa strone wyciagajac maxymalnie bark na zewnatrz i trzymamy przy nim szczeke chroniac ja od lewej strony. Teraz prawy prosty. Wszystko tak jak przy lewej rece: ustawiamy garde i wyprowadzamy prosty. Wszystkie wskazania trzymania piesci, nieskrecania jej w nadgarstku i łokcie sie nie rozchodza. Uderzamy tak jak lewa przede wszystkim pamietajac o skrecaniu w biodrach (dlatego one sa tak wazne w rozgrzewce) i wysunieciu maksymalnie barka tak aby zaslonil nasza szczeke od prawej strony.
Powtarzamy wszystko i cwiczymy dalej.
Mam nadzieje ze ten artykul pomoze wielu osobom, ktore musza cwiczyc bez niczyjej pomocy. Zycze powodzenia w dalszych treningach i rozwijaniu umiejetnosci
Zmieniony przez - patryk1991 w dniu 2007-12-18 20:54:48
"co cię nie zabije to cię wzmocni"