schudnac.

czesc. mam taki problem. trenuje kosza od 9 lat. ale dzieki temu raczej nie chudne. ostatnio przytylem pare kilo. widze to gdy patrze w lustro. nie mam w domu wagi wiec raczej nie wiem jak dokladnie z tym jest. mam 185 cm i warze okolo 95 kg. chcialbym cos z tym zrobic. zastosowac jakas diete. na silownie raczej nie mam czasu. nauka i treningi. zadnej diety dotychczas nie stosowalem. wiec prosilbym o pomoc w ulozeniu jakiejs ktora nie przeszkadzalaby w moich godzinach dziennych
przedstawie moj tydzien co i jak robie. zeby bylo latwiej dobrac godziny posilkow.
wiec w poniedzialek. jestem w szkole od 6.30 w domu tak kolo 14.30 a trening mam od 18:30 do 21.00
wtorek. w szkole od 7.30 w domu tak kolo 15.30 trening od 19.30 do 22.
sroda w szkole od 7.30 w domu tak kolo 14.30 trening od 18.30 do 21.00
czwartek w szkole od 7.30 w domu tak o 14.30 trening od 16.30 do 19
i w piatek w szkole od 7.30 w domu okolo 16.30 i w ten dzien nie mam treningu.
w sobote mam mecz
w niedziele tez mam mecz.
Bardzo prosze jakis forumowych specjalistow o pomoc dla mnie z gory dziekuje;)
PS. jakies cwiczenia domowe tez moznaby dolozyc. ze sprzetku dysponuje 1 hantlem 10 kilogramowym.

Skoro tyjesz to znaczy że jest nadwyżka kaloryczna w diecie i powoduje to magazynowanie energii.
Przeczytaj psoty podwieszone i spróbuj cos samnapisać. Nikt Ci za darmo diety nie ułoży. Wysil się trochę

dużo cwiczysz - wyrzuc troche tluszczu z diety i zastap go bialkiem. do tego tak jak sklar napisal musisz troche mniej żreć :P

reszte jak ci zalezy to zrobisz sam i co najwyzej mozesz wrzucic do oceny - wtedy ktos ci pomoze ja doszlifowac...

tzn jak mam go zastapic bialkiem?

od soboty jem tylko obiad normalny.. i to wszystko

o 21 wychodze biegac. 2 razy po 15 minut ciaglego biegu. i hantlem 3 serie po 15 na kazda reke.

tzn - ze liczysz sobie co ile czego jesz z czego czerpiesz kcal i wtedy sobie to ukladasz w stosunku do zapotrzebowania i niczym niczego nie zastepujesz.

ale jak tego nie robisz to pierwsza rzecza jaka mozesz zrobic, to zamiast zjadac chleb z maslem jesz go z chudym serkiem. zamiast jesc smażoną tlusta karkowke jesz gotowanego kurczaka - tzn ze zaspokajasz zapotrzebowanie nie produktami bogatymi w tluszcze, a bialko.

a no dzieki;)
a jesli jem tylko obiad okolo 15 i to wszystko. wieczorem jeszcze herbate. to dobrze czy raczej nie polecasz czegos takiego?

i czy trening jak wspomnialem 2 razy po 15 min biegu w dni treningu jakos godzine po nim.. a gdy nie mam trenigu to okolo 21.
no i te hantle 3 razy po 15 powtorzen..
polecasz dodac jeszcze jakies brzuszki pompki itp?

to co jesz powinienes jesc w 5 porcjach co 3 godziny...

biegac mozesz na ile ci sil starcza...

cwiczenia - im wiecej tego zrobisz tym lepiej dla ciebie (oczywiscie nie zajedz sie - masz glowe - po to zeby sobie krzywdy nie zrobic )

brzuszki i pompki - to ci wyrzezbi miesnie... chudnac bedziesz raczej wlasnie od tego biegania...

Zmieniony przez - wixayo w dniu 2007-12-06 20:45:09

wracam skatowany po treningu i ide prawie od razu biegac. i tak robie od soboty. zobaczymy ile wytrzymam heh;]

ostatni posilek chce jesc najpozniej o 18
wiec co bys mi polecil i o ktorej.. zamiast obiadku mamusi?;]
sadze ze 3 porcje co 3 godz by wystarczyly;)
a wody mam nadzieje ze moge pic ile chce;)

woda jest spoko :P

a co do posilkow - jedzac mniej, a czesciej napedzasz sobie metabolizm... wiec mozesz jesc 3 jak myslisz ze to wystarczy... ale mozesz tez rozlozyc to na 5 i miec lepsze efekty...

co do jedzenia do 18 - to jakas bzdura :P 2-3 godziny przed snem w zupelnosci wystarczy...

Do 2 godzin przed snem maxymalnie ma zjeść białko + ew. tłuszcz

jasne - ale to bedzie wiedzial jak zrobi to co mu napisales w 1 poscie - czyli przeczyta podwieszone...

ja tylko mowie, ze nie jedzenie niczego po 18 to jakis zabobon, ktory wisi w powietrzu...