pozycja łokci podczas wyciskania

jaka jest własciwa? czy nalezy trzymac łokcie rozchylone maxymalnie na zewnatrz, tj w jednej lini ze sztanga, czy moze podczas wyciskania prowadzic je blisko tułowia?

no z tymi rekami szeroko to rzeczywiscie sie zle wyrazilem. chodzilo mi o prowadzenie łokci jak najbardziej na zewnątrz dzieki czemu bardziej angazujemy klatke.
a jesli chodzi o naprezenia to powiem tak: przy odpowiedniej rozgrzewce i odpowiednich cwiczeniach pomocniczych nic Ci sie z obrecza barkowa nie powinno stac. nie spotkalem jeszcze nikogo, kto by mial problemy z barkami przez wyciskanie.
jesli jednak bys sie obawial to moze cwiczyc rwanie sztangi (tylko bez koncowej fazy- wyciskania na barki). doskonale cwiczenie odciążające obrecz barkowa- bo nie ma co sie oklamywac, pewne sily jednak dzialaja na te czesc ciala podczas wyciskania.

kąt pomiędzy łokciami a tułowiem powinien wynosić około 45-60 stopni

tylko jak to sprawdzic jak ma sie te lokcie

Wyciskaj tak jak ci najlepiej nie kazdy jest identyczny i nie kazdy bedzie trzymal lokcie pod katem 45-60 stopni. Jak to zmierzyc? moze kontomierz ??
Pozdro

Zmieniony przez - mlody mazi w dniu 2007-11-24 12:44:45

Tak jak Milus. Kąt 45-60 stopni jest najlepszy. Wtedy najlepiej angażujemy do ruchu klatkę, trice i barki.

PS: Napinajcie najszersze to mniej więcej taki kąt uda wam się zrobić

Za mocno rozchylałem łokcie na zewnatrz i mysle ze przez to przeciazałem barki. Dzisiejszy trening był lepszy, pocisnąłem wiecej dzieki ww wskazówkom. Sogi rozdane.
Pozdrawiam

Jest dokładnie tak jak mówisz. Szersze ustawienie bardziej angazuje barki i klatkę, natomiast im węziej tym bardziej trice pracują.

no wlasnie, a czy aby miesnie piersiowe z racji tego, ze sa duzo wiekszym miesniem od tricepsow, nie sa aby duzo silniejsze? czemu wiec nie angazowac w jak najwieszkym procencie silniejszych miesni?

Nrzyft przy takim kącie optymalnie wykorzystujemy wszystkie mięśnie biorące udział w ruchu.

ale kto tak mowi? i dlaczego tak mowi nawet nie widząc mojej budowy ciała?

oto moja propozycja (zeby nie bylo, że kloce sie bez powodu): dawaj rece jak najszerzej, ale żeby trafiać sztangą w okolice splotu słonecznego

To bardzo szybka droga do uszkodzenia stawu barkowego,spróbuj wyciskac jak mówia chłopaki,róznice poczujesz od razu. A jesli chcesz skrócic tor ruchu sztangi, to na twoim miejscu popracowałbym nad mostkiem podczas wyciskania.