Szacuny
19
Napisanych postów
16971
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
87966
Wiele będzie zależeć od układu tych trzech spotkań. Idealnie byłoby trafić w pierwszym meczu na najłatwiejszego rywala, wygrać i kontrolować sytuację w grupie.
Szacuny
0
Napisanych postów
238
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1831
Black Pete dokładnie,w inauguracyjnym dla nas meczu bardzo dobrą sprawą było by trafienie na najłatwiejszego rywala a potem "co będzie to będzie".
Takie coś zawsze wpływa dobrze na psychike i morale zawodników.
Pierwszy mecz wygrać a potem murować bramki(mecz z POrtugalią) i szukać szans z kontr.
5pkt i wychodzimy z grupy :D
Szacuny
19
Napisanych postów
10067
Wiek
33 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
27778
tak, najlepiej byłoby trafić na jakąś jedna słabszą drużynę (choć istotnie takiej nie ma)
zagrać z nią pierwszy mecz, wygrać, później zremisować z jakimś potentatem, bo coś czuje, że takiego będziemy mieć w grupie
zagrać tak, jak kolega wyżej napisał (2 mecz z Portugalią) i wyjść z grupy
no no wtedy to LEO na rękach by był noszony
dużo zależy od szczęścia,
może sie do nas uśmiechnie
Szacuny
599
Napisanych postów
23111
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
106556
wszyscy mowia ze mielismy niby 'grupe smierci'
ale to nieprawda
u nas byla tylko mocna Portugalia
a Polska,Serbia czy Finlandia to jeden poziom
watpie ze bysmy awansowali gdybysmy byli na miejscu Ukrainy(grupa ze Szkocją,Wlochami i Francją) czy chocby Rosji(grupa z Anglią,Chorwacja)
nasza grupa wcale nie byla taka mocna
mielismy juz słabsza,i nie umielismy wyjsc(poprzednie euro,gdzie mocna byla tylko Szwecja,bo Łotwa czy Węgry to zadne druzyny)