Rękawice dla niewymiarowego chłopca :)

No cóż czytam wszystkie tematy na forum dotyczące rękawic i nie mogę dojść do tego jakie dla mnie będą lepsze 10 czy 12 oz? Mam 200zm i ważę koło 100kg. Z tym wiążą się oczywiście duże dłonie i boję się, że rękawice okażą się za małe. Wiem, że oz oznacza wagę rękawicy ale czy oznacza to, że jest tam więcej miejsca na dłoń? Interesują mnie Mastersy za 105zł wielokrotnie pojawiające się na tym forum. Myślicie, że wcisnę w nie swoją dłoń? Oczywiście służyć mi będą tylko na sparingach czyli 2x20 min tygodniowo.

Nie możesz przymierzyć?

pisales ze intersuja cie masterki ale nie podales oz,
10 moga uwierac a 12 beda raczej dobre a najlepiej jak wyzej kolega pisal

W Mauy Thai obowiązywały by Cię 12 Oz przy tej wadze

Przymierzyć nie mogę bo w Łodzi sklepów z tego typu sprzętem jest mało i jeśli już to mają albo tanie tandety albo kiczowatego i drogiego everlasta. Dlatego zdecydowałem sie kupić przez neta mastersy dostępne zarówno 12 i 10 oz. Boję się tylko, żeby nie były za małe. Dlatego też moje pytanie.

10 oz są do wagi 63,5 kg więc trochę więcej masz...

12oz powinny być ok, chyba że naprawdę masz grabe jak patelnia.

Ok. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi:)

Szczerze... jesli mowisz ze potrzebujesz je tylko do sparingow to ja na Twoim miejscu kupilbym jeszcze wieksze, ja na przyklad na sparingach to przewaznie w 14 lub 16 bije sie a waze 63,5

do sparingu to lepiej większe a w walce mniejsze i od razu lepiej wchodzi..