Proszę o odpowiedz/podpowiedz

Witam. W moim miescie jest tylko klub karate szotokan(przepraszam za blad jesli jest). Wiec mam do wyboru albo się zapisac albo nie i sam trenowac. Co radzicie? nie mam innego wyboru co do SW

(...)też strasznie się wściekał, gdy prowadzący wywiad zasugerował mu, że shotokan bywa uważany za tradycyjny. Tyle, że linia argumentacji mistrza ograniczała się mniej więcej do faktu, że Funakoshi pozmieniał nazwy technik i kata, o różnicach technicznych za dużo tam nie było (...)

To tradycji nie można rozwijać i kształtować?

co za pytanie.. trenuj samemu i najlepiej kup sobie plyty dvd z samoobroną :p Kolego jasna sprawa że zapisz sie na shotokan..

a co mozecie powiedziec o shotokan? słyszałem ze karate to najgorsze ze styli:(

Nie najgorsze, tylko mało kontaktowe - co ma znaczenie, jeśli ktoś chce trenować pod ulicę, to za wiele nie zdziała...

Zmieniony przez - MattKK w dniu 2007-10-10 21:01:25

Powyższa wypowiedź to skutek czytania strony Knife'a do poduszki

Do autora: sam się nie nauczysz, idź do klubu. A o "skuteczność" chwilowo się nie martw-pamiętaj jednak, że nie ma raczej możliwości, by systematyczny trening zmniejszył Twoje szansę na samoobronę-nawet, jeśli technika by zawiodła-to sprawność, szybkość i kondycja jakie zdobędziesz mogą okazać się decydujące w sytuacji kryzysowej (możesz łatwiej zwiać )

Ej, Cavior, ale mi dowaliłeś Prawda jest taka, że Knife zna się na rzeczy i można się od niego sporo nauczyć, ale wkurza mnie jego, jak to ktoś kiedyś ujął: "bezkompromisowość w formułowaniu wypowiedzi"

Offtop: Co się na bf-ce stało? Jakiś hack? Zagadaj na gadu do mnie jak coś będziesz wiedział...

O tej bezkompromisowości ja pisałem, w rozmowie z Yangiem

A Knife owszem, niewątpliwie wiedzę ma, ale jest tak ustawiony pod pełnokontaktowe style sportowe, że "trochę" umniejsza skuteczność innych. Na pewno pełnokontaktowe przynoszą efekty szybciej-ale przez wieki tradycyjne się, lepiej czy gorzej, sprawdzały-i nie ma co zupełnie negować ich użyteczności.

bardzo dobrze wyglada BJJ, w
szczecinie jest fajny klubik http://linkegoldteam.pl/ mieszkam około 80-100
km od szczecina, lecz nie wiem czy warto płacic, moze cos skomentujecie (miesiac treningu 100zł + bilety)

Trenowałam shotokan 6 miesięcy (mam 7kyu),ale że miałam możliwość zapisania się na coś bardziej mnie interesującego (z kontaktem ) to się przepisałam .U mnie w klubie kumite było całkiem całkiem więc nie było tak źle .I myślę że to nie najgorszy styl karate.. w ogóle o żadnej SW nie powinno się mówić że jest całkiem do du** bo tak nie jest (moje zdanie).

piotr3339 napisał: Wiec mam do wyboru albo się zapisac albo nie i sam trenowac. Co radzicie? nie mam innego wyboru co do SW

lepiej sie zapisz bo sam g**** osiągniesz.

MattKK napisał: co ma znaczenie, jeśli ktoś chce trenować pod ulicę, to za wiele nie zdziała...

nawet najbardziej kontaktowy styl na ulicy moze Ci nic nie dać,a dlaczego???Zapraszam do poczytania postów w C/S-ie

PS:No prosze,od razu widac kto chociaz rzucił okiem na regulamin...masz SOG-a księżniczko TKD

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-10-10 22:20:22

Odpowiedz sobie na (jedno, za***iście ważne) pytanie: Po co chcesz trenować?
Dla rekreacji - Shotokan jak najbardziej
Dla walki - tutaj musisz wybrać coś bardziej kontaktowego

Z tym BJJ - problem finansowy to jedno, pytanie, czy masz tyle czasu na dojazdy? Może jakiś boks by się znalazł w twojej okolicy chociaż? W większych miasteczkach są jakieś sekcje...

Queblo, wiesz o co mi chodziło, poza tym ulica jest tak nieprzewidywalna, że nie ma co gdybać...

A tak w ogóle najlepsze jest Tsunami i hooy

Queblo, ja też czytałem regulamin... Może by tak....

Zmieniony przez - MattKK w dniu 2007-10-10 22:31:09