Proszę o odpowiedz/podpowiedz

Dacheng się ucieszy na pewno gdy zobaczy, że to nie Yiquan był pierwowzorem tylko Xing Yi quan Ritsu -zen, oraz twórca chakoriuki kiedy przeczyta, że to chiński styl a nie jego - to tylko niektore byki - jest ich więcej.

Zmieniony przez - Yang30 w dniu 2007-10-11 22:47:37

Postawiony w sytuacji "shotokan lub nic" poszedłbym jednak na shotokan. To tak jak z urobkiem diamentów: kilka ton ziemi przerzuconej, żeby znaleźć kilka gramów kamienia...
A podawany fakt, że przy "przesiadce" z shotokanu na kf "wszystko było źle"... no cóż... Takie są różnice między stylami. Jak ktoś długo grał na wiolonczeli, to też będzie miał inne przyzwyczajenia i nauczyciel gry na gitarze będzie go musiał co chwilę prostować. A niby oba są instrumentami strunowymi.
Co się zaś tyczy rysunku... Prócz oczywistych błędów wymienionych wcześniej,odnoszę wrażenie, że znów widzę temat wypracowania "kto jest największym bohaterem ludzkości i dlaczego właśnie Lenin"... Tyle, że zamieniono Lenina na Oyamę.

To nie tak. Searme ma rację, drzewko pewnie opracował ktoś z kyoka, więc siłą rzeczy zajmuje on pozycję centralną-a inne style są ukazane tylko w kontekście swojej roli w historii powstania kyokushin.

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-10-15 00:03:19

Tradycyjne to są (w największym stopniu, bo tak naprawdę one też zostały zreformowane na początku XXw) style z Okinawy - goju ryu, shorin ryu, wado ryu, ryu te. Shotokan z tradycją karate nie ma NIC wspólnego.

Wado ryu wywodzi się z Shotokanu - założycielem był Hironori Otsuka, uczeń Funakoshiego. Jest to dość nowe i wyjątkowo "zjaponizowane" karate - w uproszczeniu: taka jakby synteza karate z jiu jitsu.

"a co mozecie powiedziec o shotokan? słyszałem ze karate to najgorsze ze styli:(" napisales tez ze chcesz nauczyc sie dobrze bronic czy cos takiego.


Masz sekcje pod nosem to idz zobacz tak jak mowila searme czy jest to sekcja typowo nastanowiona na zawody, czy jednak nie, zdecydowana wiekszosc to wlasnie takie sekcje ale zdarzaja sie rodzynki gdzie nie walkujesz 90% czasu kata. Po prostu idz na trening i wyczuj jakiego shotokan beda cie uczyli. Jesli nawet takiego na zawody to jak wspomnieli inni osiegniesz sprawnosc fizyczna, kondycje. Pozatym masz wieksze szanse obronic sie na ulicy przed "zielonymi" trenujac ta sztuke walki ;) niz jakbys nic nie trenował.

Wado ryu wywodzi się z Shotokanu - założycielem był Hironori Otsuka, uczeń Funakoshiego. Jest to dość nowe i wyjątkowo "zjaponizowane" karate - w uproszczeniu: taka jakby synteza karate z jiu jitsu.

Tak naprawdę to prawie wszystkie wspólczesne style z Okinawy są w rzeczywistości dość nowe Co do wado - ryu, opieram się na relacji mojego instruktora karate, który miał swego czasu intensywny kontakt z tym sylem. Ponoć jest on mimo wszystko bliższy jiu jitsu, czy własciwie Shindo Yoshin Ryu oraz okinawańskiej tradycji (Otsuka uczył się też bezpośrednio u Mabuni i Motobu). Prawdopodobnie pewien wpływ na kształ tego stylu mia również Ueshiba. Z tego co widziałam na żywo, kata oraz techniki są bardziej podobne do rodziny okinawańskiej niż do shotokanu, przynajmniej w jego obecnym kształcie.

Wiele lat minęło odkąd przestałem interesować się karate, ale nie mam wątpliwości, że związek Otsuki z Funakoshim był znacznie silniejszy niż z Mabunim i Motobu. Otsuka był po prostu jednym z głównych uczniów Funakoshiego (aż do zerwania po kilku latach, w wyniku różnic poglądów, gdy utworzył własny styl), podczas gdy u Mabuniego i Motobu korzystał z dodatkowych konsultacji, zwłaszcza dotyczących niektórych kata. A tak nawiasem mówiąc, to kata w wykonaniu Funakoshiego też nie przypominały późniejszego Shotokanu

A tak nawiasem mówiąc, to kata w wykonaniu Funakoshiego też nie przypominały późniejszego Shotokanu

Delikatnie mówiąc , zresztą też tu o tym wspominałam. Zapewne w wykonaniu samego Funakoshiego shotokan był znacznie bliższy Okinawie niz obecny, hmmm...specyficzny twór z logo WKF, nie mówiąc już o tzw. 'karate tradycyjnym'. Ale wado-ryu przyjemne jest dla oka bardzo, nawet trochę pod aikido podchodzi momentami (tai sabaki, niektóre dźwignie).

O ile ja się oriętuję to Funakoshi ćwiczył goyu-ryu - połączenie shuri-te z jednym ze styli kung fu (prawdopodobnie styl tygrysa)

Goju-ryu nie powstało ze Shotokanu?