Przepuklina - to nie żarty !

ja mam pytanie:P ma w tej chwili 16 lat i cwicze:P w wieku 6 lat miale zoperowaną przepulkline czy moge teraz cwiczyc czy nie?trenyje juz od pół roku i nic mi nie jest:p prosze o odppowiedz!!

Witam, nie chcę tu nikogo straszyć ani przestrzegać przed operacją przepukliny bo zrobić to trzeba. Mam jedynie nadzieję, że co niektórzy się zreflektują ;) zanim lekko podejmą decyzję o operacji, czy może dokładniej - miejscu operacji i lekarzu.
Krótko:
- przez parę lat kulturystyki dorobiłem się 90 kg. mięśni z małą ilością tłuszczu - 6-pak był ;) (177cm, start-64kg. , dieta,suplementy , bez koksu)
- z czasem zaczęły mnie fascynować osiągnięcia siłowe i zaczęły się martwe i przysiady do 1-2 powt.
- dostałem anginy, która trwała pół roku i na skutek braku efektów atybiotykoterapii usunęli mi migdały - schudłem do 70 kg.
- mądrze ale dość szybko zacząłem wracać do formy pod okiem doświadczonego trenera (okim jak okiem - konsultacje)
- po pół roku przy martwym ciągu z wcale nie największym ciężarem wyskoczyło mi coś w kierunku lewej moszny - miałem mocno spięty pas i przywiązane ręce do sztangi (pamiętam, że nie wiedziałem co mam zrobić,praktycznie rzuciłem się z ciężarem na ziemię;) )
- lekarz zbadał i powiedział, że malutka więc czekać ..ale skoro tak ostro ćwiczę to wsadzi mi siatkę od razu.
- miałem straszny obrzęk moszny i lewe jądro wielkie i twarde jak kamień, była też gorączka ( ale podobno to norma )
- wiem , że zależnie od przypadku boli mniej lub bardziej ..także tylko wspomnę, że po miesiącu zacząłem ćwiczyć z wielkim bólem.. tak to jest mieć świra..
- kwestia ejakulacji - pierwszy wytrysk tydzień po operacji - ok,dużo i normalnie ; przy następnych się zaczęło - krwawe wytryski(raz mi laska prawie zemdlała, ja prawie też :/ ) ; przez okres 3/4 roku jądro się zmniejszało i miałem stopniowo mniej nasienia ; operator obstawał przy tym , że nastąpiło delikatne uszkodzenie ale jest ok. ; w końcu poszedłem do innego urologa i potwierdziły się przypuszczenia - zanik jądra (obecnie - 2 lata po operacji nic mi tam nie zostało,wszystko się wchłonęło) jestem pod obserwacją urologiczną raz na parę miesięcy ; nasienia jest o połowę mniej (średnio) niż przed całą ta historią.
- lekarz chirurg-urolog z wiodącej kliniki onkologicznej w warszawie (urologia) stwierdził jasno - operator za mocno zacisnął powrózek - tętnica pompowała - żyły nie dawały rady - zastój - uszkodzenie komórek jądra - w efekcie - zanik . dobrze, ze bez większych problemów samo sie wchłonęło...
- co do treningów - ćwiczę nadal ale nie mogę czerpać już z treningów takiej satysfakcji jak kiedyś
- czuję,że robi mi się druga przepuklina - z drugiej strony - inny doświadczony lekarz stwierdził po palcówce i kasłaniu , że kanał przepuklinowy jest otwarty ale przepukliny jako takiej nie ma... operację radził tylko w ostateczności i po oddaniu nasienia do zamrożenia w banku spermy..
- mam paru kumpli z przepukliną obustronną i siatkami z dwóch stron i maja całe jajca oba także ten efekt uboczny zabiegu nie jest tak częsty byście teraz mieli super pierdla ale wart przemyślenia... ja mam 26 lat i nie mam jeszcze dzieci także będę odwlekał operację ile się da - przynajmniej do czasu dwójki chłopaków ;) ... i to juz nie tylko kwestia potomstwa w razie nieudanej operacji ale i problemy hormonalne do końca życia - żadna strzykawka nie da tak dobranych dynamicznie ilości teścia co najądrza sterowane przez przysadkę;)

Także radzę dość poważnie potraktować ten tzw. przez lekarzy "zabieg" i poszukać doświadczonego lekarza z renomą bo jest mniejsza szansa, ze s******li - najgorszy jest taki co ma doświadczenie jako chirurg od wszysktiegi i jest zbyt pewny siebie! ( mnie operował kumpel ojca - mój jest ortopeda w tym samym szpitalu więc wyobraźcie sobie jaki jest zgrzyt, ja wolę gościa nie glądać bo dobrze się to nie skończy dla niego)...
Pozdrawiam i życzę zdrowia, ćwiczcie rozsądnie. Chętnie odpowiem na konkretne pytania jeśli komuś się takie nasuną. pozdr.

radadku chcial bym ci zadac jeszcze jedno pytanie:) mam kuzyna który poszedl teraz dop woja. przed wstapieniem do tego syfu mial 40cm w łapie i wczesniej cwiczył. w trakcie odbywania słuzby cwiczył takze i kupil sobie nitroschocka I jakiegos amerykanskiego gainera. Czy jest mozliwe zeby w pol roku przybral do 43cm w łapie??
Z góry dziekuje za odpowiedz

Biechu ;) nie wiem :) .. nie wiem tez co to ma wspólnego z tematem...pozdro.

Też mam właśnie problem z przepukliną. Po operacji wyrostka doigrałem się ćwicząc i mam jakieś kanały pachwinowe poszerzone co jak lekarz powiedział jest jakby początkiem przepukliny. Jednak chce dalej ćwiczyć i stąd moje pytanie. Czy jest jakaś metoda zabezpieczenia się przed przepukliną. Jakieś pasy albo coś ? Gdzie je dostane jak się używa i na czym ich działanie polega ?

Mam dokładnie podobną "genetykę" czy "anatomię"... nieważne...
lewą stronę zoperowałem trochę na wyrost, właśnie z racji tego, że ostro ćwiczyłem martwe i przysiady.. skutki:
1. zabieg powikłany utratą lewego jądra (skutek zbyt mocnego zaciśnięcia tych naszych szerokich kanałów)
2. po 2 latach (około) mógłbym wrócić do cięższych ćwiczeń (martwy ponad 120 kg,przysiady podobnie)... cały czas mam tam bóle... to już zawsze będzie blizna...człowiek to nie samochód gdzie można wymienić część i jest ok. raz nacięte tkanki zrastają się bliznowcem
wnioski:
1. jak mógłbym cofnąć czas to:
- nie ćwiczyłbym tak ciężko, zgubiły mnie duże ciężary, do których chociażby przez te szerokie kanały nie mam predyspozycji...gdybym został przy czystej kulturystyce bez elementów trójbolu (rekordy) nie było by raczej problemu..
- jak się ćwiczy cięzko ale nie na maksa to można dużo dłużej się tym cieszyć.. teraz ćwiczę lżej niż przed samą operacją!!! nie mam satysfakcji ale .. życie :(
- nie szedłbym na operację póki faktycznie nie pojawiła by się przepuklina
,każdy zabieg operacyjny niesie za sobą ryzyko powikłań..trzeba się zastanowić czy gra jest warta świeczki - zarabiasz tym sportem na życie?
rady:
- przepuklina pachwinowa wyskoczyła mi przy używaniu pasa - masz większe ciśnienie brzuszne, które stabilizuje Ci kręgosłup ale też mocniej ciśnie flaki w pachwinę - skutku się domyślasz.. nie używaj pasa - bierz mniejsze ciężary, kulturystykę da się tak********* , wierz mi... wyglądam lepiej teraz niż większość na siłowni bo trzymam dietę, prawidłowo i regularnie trenuję...
- staraj się unikać ćwiczeń "dynamicznych" - wszelkie podrzuty, szybkie martwe czy przysiady... wszystko powoli i pod pełną kontrolą..uważaj przy przeprowadzkach itp. - na treningu sie kontrolujesz - tam nie..

..i tak na koniec - raczej się nie spodziewaj , że będzie tak : połatają Cię implantami z siatki i będziesz śmigał jak teraz.. jak lekarz tak gada to raczej nie wie jak wyglądają ciężkie treningi..

aha - ciśnie mi się druga przepuklina - jak masz predyspozycje to będziesz miał to samo - zmodyfikuj treningi by unikać przeciążania wiesz pod jakim kątem..

jak będziesz miał szczęście - zoperują Ci dwie strony i będzie git...jak będziesz miał pecha to:
- siatka sie nie przyjmie - będą Cię pruli i wtedy po zabawie koniec sportu
- tak jak u mnie - stracisz jajko albo dwa ( jak jedno - to masz po marginesie bezpieczeństwa,mniej spermy i pewny dyskomfort z laskami...jak dwa - normalnie dzieci nie zrobisz chyba , że zamroziłeś plemniki..i problemy hormonalne do końca życia albo zastrzyki teścia - a to już ****nia bo nigdy nie trafisz tak jakby organizm chciał - to płynny mechanizm)
- i wiele innych..

Zastanów się czy chcesz brnąć - postaraj się raczej nie doprowadzić do przepukliny..pozdr.

właśnie o to mi chodzi jak do niej nie doprowadzić. przysiadów już nie robie za to więcej biegam tak samo martwych. Natomiast lekarz który mnie badał mówił o wszelkiego rodzaju ćwiczeniach. Wyciskanie leżąc w skosie wiosła ściąganie drążka za kark. Za to np pompki podciągnięcia są jego zdaniem OK. I tu pojawiły się moje pytania... Bo pompka a wyciskanie ? Czym się to właściwie różni od siebie ? I jak ma się ćwiczenie rąk siedząc czy leżąc to flaków w brzuchu? Może Ty coś wiesz na ten temat ? I co z robieniem brzuszków ?? Można ? Czy też jakieś ciśnienie się robi ?

Fajny temat.super,że porusza się także i takie tematy.

Ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała są najbezpieczniejsze i bardzo żadko prowadzą do kontuzji i jest to udowodnione.Przepuklina najczęściej wynika z prostej przyczyny-ciężar jaki chcesz podnieść jest zbyt ciężki jak na twoje możliwości.Jeżeli chcesz się popisać i zrobić np. 100 pełnych pompek, a wiesz,że zrobienie ich jest dla ciebie niemozliwe, to przy 50-70 zaryjesz głową w dywan i odniesiesz jedynie niewielkie obrażenia.Jeżeli jednak ćwiczysz np. 2 miesiące i chcesz wycisnąć 100 kg, napięcie w jamie brzusznej może być tak duże,że spowoduje przepuklinę.A co ma ćwiczenie rąk, klaty do przepukliny-tylko kulturyści idealnie potrafią wyizolować ćwiczony mięsień.Osoba, która trenuje nawet kilka lat,używa do wyciskania mięśni całego ciała.Np. czasami po wyciskaniu mam zakwasy mięśni brzucha i ud..........

A jezeli chodzi o brzuszki, to nigdy nie słyszałem,żeby ktoś dostał przepukliny od ich wykonywania.No, chyba,że dowalisz sobie nadmierne obciążenie...

z tego co piszesz to ten lekarz (jak większość ludzi) g... wie o kulturystyce.. gada co mu w książce napisali ;)
a filozofia jest prosta - im większe napięcie w tłoczni brzusznej tym ryzyko przepukliny większe...
np. martwy ciąg - możesz go robić na wydechu i zmniejszasz ryzyko przepukliny ...ale zwiększasz ryzyko kontuzji i szybszego zużycia kręgosłupa... wybór jest Twój.. pozdr.