Pytanie o wyciskanie sztangą

Sorki za zły temat :( Miał się nazywać "Pytanie o wiosłowanie sztangą", niestety nie mogę już zmienić, przepraszam :(

Mam pytanko odnośnie tego ćwiczenia. Które z tych ćwiczeń byłoby odpowiedniejsze dla chęci rozwinięcia mięśnia najszerszego grzbietu?

Opcja A:
złapiemy za sztangę rękoma i zaczniemy ćwiczyć :)





Opcja B:
pod sztangę włożę takie coś, co służy do wiosłowania na wyciągu siedząc i wtedy będę wiosłował? Chodzi mi o ten przyrząd, co jst w tym ćwiczeniu (rączka).




i będzie wyglądać to na podobe tego:




Zmieniony przez - Bartass89 w dniu 2007-09-01 00:38:54

mysle ze nia ma to jakiegos bardzo istotnego wpływu... spróbuj tak i tak .. i zdecyduj na wersje w której Ci wygodniej, w której czujesz wiesza parce miesnia

zdr.

są to przybliżone do siebie ćwiczenia, tylko że opcja A, za bardzo obiąza kręgosłup

Moim zdaniem klasyczne wiosłowanie sztanga w opadzie nadchwytem bedzie najbardziej odpowiednie.

a ja bym wioslowal na laweczce, lezysz brzuchem na laweczce skosnej, bierzesz gryf lamany, albo taki specjalny do wioslowania i wioslujesz, kregoslup jest wtedy oiele mniej obciazony