Sztuka walki dla dziewczyny ;)

marii69 jesli interesuja cie szybkie efekty cwiczenia jakiegos stylu, ktory przygotuje cie do walki w real'u to polecam Krav Mage. Jest to straszny styl, uczacy reakcji i bazujacy na zaskoczeniu przeciwnika. Sprawdza sie bylem swiadkiem jak moja kumpela go zastosowala z fatalnym skutkiem dla napastnika. Moze nawet troche przesadzila, ale to calkiem ciekawe(sekcja jest ponoc na Królowej Jadwigi 27 w 8 LO hehe). Ja cwicze od wielu lat Kyokushin wiec polece ci wlasnie moj styl. Jednak do samoobrony Krav Maga bedzie w sam raz.

Jaaaaa uwielbiam to forum.......


Patrzcie post ponad moim

Zmieniony przez - Michal M w dniu 2007-08-31 20:24:51

sorki na Królowej Jadwigi jest Kyokushin nie Krav Maga treningi KM w Szczecinie odbywają się na ul.Kaszubskiej 35

Aaaa to przepraszam, bo to totalnie zmienia wartosc merytoryczna Twojej wypowiedzi...moj blad...

Co do "tradycyjności" Wushu:

Jak pisałem, styl by być w miarę powszechnie uznany za tradycyjny, powinien zawierać wszystkie lub przynajmniej kilkaz elementów które wymieniłem.

Na pewno w przynajmniej niektórych odmianach Wushu naucza się technik z tradycyjną chińską bronią. Niemal na pewno w przynajmniej niektórych odmianach Wushu są techniki "utwardzania" (metoda tysiąca kart papieru itd). W różnych odmianach występują formy (sekwencje ruchów, układy). Do tego dochodzi wiek tradycyjnego Wushu. Tak więc, z wymienionych przeze mnie cech-"tradycyjne" Wushu zawiera większość.

Pasy i inne wynalazki pochodzą z czasów późniejszych-ale jednak style tradycyjne korzystają z nich częściej niż inne, więc jest to równiez pewien wyznacznik.

Co do mojej definicji - tradycyjne jest tylko to co przez wieki sprawdziło się w prawdziwej walce

Więc przyjmij do wiadomości, że dla większości forumowiczów i, ogólnie, ludzi trenujących sztuki walki, "style tradycyjne" to style o metodyce tradycyjnej, czyli kładącej mniejszy nacisk(lub nie kładącej go wcale) na sparringi niż metodyka sportowa(czyli sparringowa właśnie). Przykładowo, oryginalne okinawskie Karate, które stylem tradycyjnym jest bez wątpienia, na kumite kładzie znacznie mniejszy nacisk niż style nowsze (jak Kyokushin).

Co do "realnej walki":

W realnej walce przez wieki korzystano z mieczy, łuków, toporów, włóczni, noży, kijów, kawalerii, katapult i tym podobnych. Walka wręcz była uzupełnieniem walki z bronią. Tak było na wojnie dawniej, tak jest teraz (choć broń, oczywiście się zmieniła). Twierdzenie, że na dawnym polu bitwy walka walka wręcz odgrywała nie wiadomo jak dużą rolę jest po prostu błędne.

Ja zawsze trenowalem tradycyjną sztukę walki - nigdy mnie co innego nie interesowało, balet i sport nigdy mnie nie interesował

Niestety-style stricte sportowe przynoszą efekty dużo szybciej. Nie znaczy to, że zapatrzenie w metodykę sportową jest dobre (gdybyś poczytał sobie forum, wiedziałbyś, że toczyłem wielokrotnie boje z fanatykami metodyki sportowej-widocznie jednak nie czytałeś). Zbytnie usportowienie "kastruje" styl z technik zbyt niebezpiecznych do użycia w sparringu-powodując, że sportowiec zamyka się w regułach i może być podatny na atak spoza znanego mu kanonu.

MT jest jak najbardziej sztuką tradycyjną i ma wiele odmian - to co widzimy w ringu jest zaledwie wycinkiem tej nazwy.

Problem w tym, że ów "wycinek" zdominował (na świecie) większość szkół MT, tak samo jak Judo przeszło dość daleką drogę od swojego pierwotnego kształtu do dzisiejszego.

Yang gdzie filmiki?

Wpisz w youtube "chow gar" albo "southern praying mantis".

Nie te filmiki Yang chwalił sie że potrafi zrobić 120 pompek na dwóch wybranych palcach.Poproszony o to aby nagrał to na filmie wyraził zgode i od tamtej pory sie nie udziela internetowy napinacz ;o?

Kurde, szkoda ze nie ma już tej starej ekipy na forum, jeszcze pół roku temu taki temat został by szybko zakończony, a dziś oszołomy brykają sobie po forum pisząc takie brednie, że aż żal dupe ściska.

A co do KM to rzeczywiście jest to skuteczny styl byłem kiedyś świadkiem jak jedna dziewczyna trenująca KM chyba ze 3 miesiące, rozwaliła 3 koksów w dresach uzbrojonych w pałki i łańcuchy, którzy próbowali jej zabrać torebkę.
Nie ma żartów

Do Tynks - to co napisaleś jest nieprawdą - nigdzie nie napisalem, że się zgadzam coś takiego zrobić, tylko, że się zastanowię - a wg mnie jest różnica. Są ku temu za i przeciw - za jest to że moge udowodnić, że można, przeciw to że na pewno będzie więlu napaleńców co stwierdzą, że po co lata ćwiczyć jak można od razu i mogą się uszkodzić - to jest wielki atut przeciw. Zastanowię się jeszcze nad tym. Celem moim nigdy nie było chwalenie się co to niby ja potrafię, ale zaakcentowanie tego, że wiele styli Kung Fu podających się za tradycujne, a nawet ortodoksyjne nie ma nic wspólnego poza nazwą z tymi stylami, wszelkie stopnie, duany, dany i inne nie mają nic wspólnego z tradycyjnym kung fu, obowiązkowe ćwiczenie pod zawody nie ma nic wspólnego z tradycyjnym kung fu, ćwiczenie wyłącznie form z pominięciem zastosowań technik z tych form, oraz przygotowania do realnej walki też nie jest tradycyjne. Chciałem swoją obecnością i stwierdzeniami zakcentować jedynie, że z kung fu dzieje się to samo co z karate - czyli usportowienie, mniej niż 10% tego co się nazywa kung fu jest tradycyjne i nie jest sportem lub baletem. Można na youtube zobaczyć tych baletmistrzów podających sie za adeptow kung fu - to co oni zrobili dla udupienia kung fu nie zrobił nikt. Na zachodzie ze świecą mozna szukać pośród mnogości szkół jakiejś tradycyjnej - to nawet nie jest tam 5% ! I żaden uczeń szkoły tych 5% nie jest na youtube! Na prawdę cięzko coś znaleść nie komercyjnego nawet w Chinach - zajelo mi to kilka lat. Co do ograniczania moich postów w tych tematach - nie mam zamiaru na siłę przekonywać ludzi niby trenujących tradycyjnie, że się mylą, oraz przekonywać, że jeśli w ich odmianie w ich szkole dane ćwiczenie nie występuje, nie znaczy, ze nigdy nie występowało - nie rozumiem dla czego lepiej wchodzć w polemikę ze mną niż zapytać o te kwestje swoich nauczycieli- jeśli ich wiedza jest napradę dobra - to bez wątpienia znają odpowiedzi.

PS Bardzo przepraszam - większość z moich wypowiedzi w tym temacie nie było na temat i w żadnym razie nie pomoglo w podjęciu decyzji autorce postu - przepraszam.