everr // dziennik - masa, zdrowie, zycie... - foty strona 4

Piątek 10 sierpnia // Dzien B: n=10 // 3 serie rozgrz, n=10 // 28 lipca poprzedni


wyciskanie sztangi w staniu od czola w gore) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 37.5kg, 42.5kg, 47.5kg // Główna: 52.5kg (6 powt)
Poprzedni- rozgrz: 35.0kg, 40.0kg, 45.0kg // Główna: 50.0kg

high pull z ziemi do połowy brzucha - n (ciezar jak w wycisku na bary)
Dzisiejszy- rozgrz: 37.5kg, 42.5kg, 47.5kg // Główna: 52.5kg
Poprzedni- rozgrz: 35.0kg, 40.0kg, 45.0kg // Główna: 50.0kg

wycisk płasko, chwyt na szerokosc barkow - n
Dzisiejszy- rozgrz: 60.0kg, 65.0kg, 70.0kg // Główna: 75.0kg
Poprzedni- rozgrz: 57.5kg, 62.5kg, 67.5kg // Główna: 72.5kg

wyciag gorny podchwytem wąsko do twarzy - n
Dzisiejszy- rozgrz: 68kg, 73kg, 78kg // Główna: 83kg
Poprzedni- rozgrz: 63kg, 68kg, 73kg // Główna: 78kg

wspięcia na palce jedna noga -
Dzisiejszy- Główna: prawa 30 powt, lewa 30 powt
Poprzedni- Główna: prawa 30 powt, lewa 25 powt

uginanie nadgarstkow ze sztanga - 2n
Dzisiejszy- rozgrz: 45kg, 47kg, 49kg // Główna: 54kg
Poprzedni- rozgrz: 45kg, 47kg, 49kg // Główna: 54kg (16 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 55 minut. przerwy robilem srednie. cwiczylem srednio intensywnie


PODSUMOWANIE:

masakrycznie ciezki trening. zero sil i checi prawie ze. ok kilku dni roz******la mnie juz wszystko tak lekko mowiac

n=5 bedzie chyba w poniedzialek bo jutro nie mialbym sil zrobic. we wtorek pewnie podsumowanie

Tak. Dokladnie jak chlopaki - ,\miziasz sie, k..wa. Idziesz do przodu. Więc come on!!!!!

Jak mam sie przywalic to ,tak - widac, ze jeste praworeczny. Prawy bic i ramie wy....ne, a lewe mizeria.


Jestem, w centrum Polski Łódź. Tak się to miasto nazywa. Złe wspomnienia (czyt.nałogi) mnie dopadły i sobie folguje.

Zmieniony przez - Kuro w dniu 2007-08-25 22:56:41

Zmieniony przez - Kuro w dniu 2007-08-25 22:56:57

PODSUMOWANIE :

masakrycznie ciezki trening. zero sil i checi prawie ze. ok kilku dni roz******la mnie juz wszystko tak lekko mowiac


Powiem tak.
Twoja sprawa, ten sport nie jest ani łatwy, ani efektów też często długo nie widać. Nie dla każdego. Psychikę trzeba mieć twardą i wybrać co za coś. Bardzo wymagający. W sumie to styl życia. Bo np. żużlowiec nie musi się ograniczać w ilości węglowodanów, czy tłuszczu.

Jeśli teraz zrezygnujesz to popełnisz moim zdaniem błąd. Ale to tylko moja opinia. Ja mając 20 lat dałem sobie spokój. Po 3 latach ćwiczeń (z okropnymi błędami żywieniowymi, brakiem wiedzy na ten temat) wyglądałem tak jak Ty teraz.
Bawiłem się przez blisko 10 lat. Korzystałem z życia jak tylko mogłem. Nie żałuję tego. Ale ciut szkoda, że nie wypośrodkowałem tych sfer. Dzisiaj, kto wie, może miałbym 50 w łapie i był dumny z tego jak paw. A kosztem ewentualnie paru imprez mniej, czy poznanych panienek.

Z doświadczenia wiem, że jak się chce to można wszystko pogodzić. Najgorzej jak się popada ze skrajności w skrajność. Zero-jedynkowo, czarne-białe.
Takie wybory są złe.

Kuro - eee to za daleko odemnie. a miales nie pic

Sasiad - nie mowie o calkowitej rezygnacji bo tego nie zrobie tylko ze mam dosc. wszystkiego i wszystkich wiec dyskutowac nie ma o czym

dzisiaj chyba jednak 5 i jutro podsumowanie

Niedziela 26 sierpnia // Dzien A: n=5 // 4 serie rozgrz, n=5 // 13 sierpnia poprzedni


wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia (do podbrzusza) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 70kg, 75kg, 80kg, 85kg // Główna: 95kg
Poprzedni- rozgrz: 65kg, 70kg, 75kg, 80kg // Główna: 90kg

wycisk płasko szeroki uchwyt - n
Dzisiejszy- rozgrz: 75kg, 80kg, 85kg, 90kg // Główna: 100kg (3 powt)
Poprzedni- rozgrz: 70kg, 75kg, 80kg, 85kg // Główna: 95kg

przysiady ze sztanga trzymana z przodu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 70kg, 75kg, 80kg, 85kg // Główna: 95kg
Poprzedni- rozgrz: 65kg, 70kg, 75kg, 80kg // Główna: 90kg

ugianie ramion ze sztanga nadchwytem i podchwytem w staniu w staniu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 27kg, 29kg, 31kg, 34kg // Główna: 37kg (2 powt)
Poprzedni- rozgrz: 27kg, 29kg, 31kg, 34kg // Główna: 37kg (0 powt)

Dzisiejszy- rozgrz: 27kg, 29kg, 31kg, 34kg // Główna: 37kg
Poprzedni- rozgrz: 27kg, 29kg, 31kg, 34kg // Główna: 37kg

wspięcia na palce ze sztangielkami - 1 seria. max ilosc powt, 80% ciezaru z ostatniej seri wiosłowania
Dzisiejszy- Główna: 76kg (23 powt)
Poprzedni- Głowna: 72kg (25 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 55 minut. przerwy robilem srednie. cwiczylem intensywnie


PODSUMOWANIE:

trening jednak dzisiaj. lipa troche bo zmeczony i zestresowany jestem, nie moglem sie skupic na treningu. 100kg tylko 3 razy, lipa cholerna. przy reszcie sie jak swinia spocilem, lipnie ten ostatni wyszedl trening. jutro podsumowanie

sorry panie ale podsumowanie bedzie dopiero jutro bo dzis nie zdarzylem cyknac fot. przerwa 2 tyg od silowni skonsultowana z mgr alkoholikiem Wodynem

Człowiek nie wielbłąd...przerwy potrzebuje
Jak się jednak obrobisz, to prosimy o podsumowanie. Czekamy.

Poczekamy

A co ? Zakochał się w końcu ???

A tego to nie wiem

Wiem, że na fotki moge poczekać ... grrrrrr, ale na 200 ileś tam sekund trudno się czeka