Strata na wadze wraz z przyrostem miesni ?

Witam

Mam 19 lat, 180cm. wzrostu i waze 85kg. a co za tym idzie mam sporego brzucha :)
Cwicze juz jakies pol roku ale to tak z przerwami. W domu posiadam lawke sztange prosta i lamana, hantle, sprezyny, ekspander, drazek.
Chodzi mi o to abym stracil troszke na wadze (najbardziej brzuch i uda) ale jednoczesnie sie umiesnil. Ewentualnie rozwinac tak swoje cialo aby brzuch stal sie mniejszy. Czy jest to mozliwe ? Czy jednak musze wybrac miesnie czy waga?.

Prosilbym o skierowanie mnie do odpowiednich tematow oraz rozjasnienie sytuacij w jakiej sie znajduje (dieta jaka stosowac, ewentualne wspomagacze oraz odpowiedni plan treningowy)

Pozdrawiam

przez wage rozumiesz ciezar czy ilosc tluszczu?

albo masa albo rzezba(tak nazywamy utratę tłuszczu podskórnego)

Jeśli chcesz uwidocznić mięśnie, mieć krate na brzuchu etc to robisz redukcję. Czyli: Trening siłowy + aeroby + dieta na ujemnym bilansie.

Wiecie co... wiem że pewnie dziwnie to zabrzmi i zostanę zaraz wyklęty ale ja uważam inaczej.

Chociaż nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć ja uważam że da się zrobić redukcje jednocześnie powiększając bądź zachowując rozmiary obwodów (osobiście tego dokonałem.)
Zdaje sobie sprawę że redukcja i masa są to priorytety o zupełnie innych potrzebach jak choćby bilans kaloryczny...no ale przecież ja to zrobiłem i wiele innych osob w tym chyba _saib z sfd (aczkolwiek tu głowy nie dam).

Oczywiście poza rozrostem fizycznym/ rozmiarowym rośnie się wizualnie!
Mam tu na myśli zmniejszenie obwodu pasa przez co optycznie powiększa się różnica miedzy obwodem barków a brzucha nadając nam charakterystyczny kształt "V".

No to tyle z mojej strony ;)

KLINKU - Mam rozumieć, że przy treningu oraz diecie uksztaltowanej na redukcję można np powiększyć obwód ramion ?

ogólnie mówiąc o okresie w którym dokonałem jednoczesnego spalenia tłuszczu i lekkiego powiększenia obwodów robiłem:

Dieta ustawiona na okolice bilansu kalorycznego 0-50 [wiadomo są procesy których przeliczyć, obliczyć sie dokladnie nie da]

Miałem trening fullbody 4x w tygodniu nastawiony na 5x5

Aeroby w postaci interwalów 2x w tygodniu

Suplementacja białko jedynie na noc oraz zęby lekko sie zabezpieczyć przed ewentualnymi negatywnymi skutkami po interwalach [wiadomo ze w pelni sie tego nie pozbędzie ale zminimalizować można probować]

no i ogólnie wyszło mi tak że dokładnie po 5 tygodniach

Waga - x kilo [nie zapisałem ale nie były to jakieś wielkie liczny]

Brzuch -9 cm

Bic - 0 [ teoretycznie nie urósł ale praktycznie musiał urosnąć bo musiał sie fat spalić z tego rejonu, tak wiec urósł na tyle ze nie było widocznej różnicy w wielkości obwodu za to widoczna w definicji]

udo - to akurat zlecialo mi az 0,3 - coż jestem endo to normalne ze nogi mam zatłuszczone i liczyłem sie z stratami w tym rejonie.

Klatka- nie mierze jej nigdy

No i to tyle z mojej strony, uważam ze można probować i sie samemu przekonać jeśli ma sie dość odwagi i wiedzy :)

Kiedyś na łamach KIFu widziałem artykuł o diecie, dzięki której można nabierać kilogramów i jednocześnie rzeźbić mięśnie. Nietstey gazetke zgubiłem a szkoda bo rzeczywiście można by było skorzystać.

Generalnie nie znajduje racjonalnego wytłumaczenia, kiedyś dość mnie temat ten ciekawił ale jakoś odpuściłem.
Wydaje mi się że kluczem do sukcesu MOŻE [może nie znaczy musi!] być bilans bliski zera gdzie w dni mniej intensywnego treningu/regeneracji bilans może wchodzić na + a w dniach intensywnych na - (oraz dniach wolnych od treningów)

Trening siłowy- czemu taki? ponieważ jest on krótki i intensywny dobre krótkie bodźce na mięśnie.

Oraz jeśli zaistnieje potrzeba aeroby w dni nietreningowe/interwały na dłuższy okres

Aczkolwiek to tylko takie moje dywagacje nie poparte dowodami...

ciężko jest mi to sobie wyobrazić...

wzrost masy mięśniowej idzie w parze ze wzrostem wagi ciała.Cudów nie ma.

Można conajwyżej utrzymać obwody i zlecieć z fatem.

Inaczej sytuacja przedstawia się gdy dopiero zaczynamy ćwiczyć.

" wzrost masy mięśniowej idzie w parze ze wzrostem wagi ciała.Cudów nie ma. "
Owszem częściowo sie zgadzam jednak waga nijak sie ma do życia kulturysty bo można mając 90 kilo wyglądać jak toczące sie coś albo być świetnie wyrzeźbionym.
Bardziej chodzi o o bilans tłuszczu a mięśni w organizmie.

Wracając do tematu:
jeśli osobnik wazy XY kilo ursonie w mięśnie X kilo a z tłuszczu spadnie Y [przy założeniu ze da sie robić jednocześnie 1 i 2) oznacza to ze jeśli x będzie większe od y to spadnie z wagi powiększając obwody [chyba że spadek tłuszczu na partii jest na tyle duży ze nie dało sie wielkości obwodu nadgonić - jak ja miałem z udem]

Wiele osób potwierdza możliwość wykonywania jednego i drugiego jednocześnie jak juz wspomniany saib -kiedyś chyba miał tu test nawet...

A w tej debacie sytuacji gdzie ktoś dopiero zaczyna ćwiczyć lepiej nie poruszajmy bo nie czuje sie na siłach :)

Zmieniony przez - KLINKU w dniu 2007-08-19 20:54:50

Czyli cwiczyc trening na mase, do tego dieta na mase i aeroby ?

Bo z waszej debaty poczatkujacy malo zrozumie :D