Białko a białkomocz

fukinhot nie znam Kinga ale w jego przypadku jesli trenuje i ma zdrowe nerki pewnie to nie duzo ale w przypadku amatora ktory ma bialkomocz i podwyzszony poziom kreatyniny to nawet taka dawka jest za duza.

Bo gdy juz nerki daja sie we znaki to max spozywa sie 1 g . Jak widzisz ja nie generalizuje bo zapotrzebowanie na bialko to indywidualna sprawa. chociaz sa granice i umiar we wszyskim. Kiedy ludzie spozywaja po 3-3,5 g a niekotrzy co madrzejsi nawet wiecej, to jest nadmiar i o tym powinien wiedziec. Niestety jak widze sa tacy ktorzy nawet tego nie wiedza.

słuchaj, ja Cie nie atakuję ani nie podważam twich pogladów tylko analizuję co piszesz ( ale nie co masz na myśli)...

uważam, że każdy ma prawo głosić swoje poglądy, zresztą ellis jest moderatorem chyba, to jakby uwazał, że głupoty piszesz to by od razu skosił twoj temat i kolejne.

Ja twoje zdanie, że każdy mysli ze im wiecej bierze bialka tym lepiej zinterpretowałem zgodnie z zasadami tzw. wykładni gramatycznej : gdzie każdy znaczy każdy.

Wiadomo, że ty jako że nabawileś sie tej choroby, masz juzo tym zdanie, ktorego nic nie zmieni, bo poznales tę dolegliwoścna wlasnej skroze. I ja to rozumiem.

Ale widzisz cała ta dysksuja w tym jak i w innym temacie opiera się na słowach : amator, nadmiar - a są to terminy niezwykle nieostre a jednoczesnie baaardzo subiektywne - nie da sie ich rozpatrywać w stosunku do "każdego", bo co jak co, ale nie kazdy amator ma bialkomocz. A z kolei na forum jest większość amatorów, W tym ja i King.

Tym bardziej, że jak sugeruje ellis, czy junior, popierając to badaniami, mogleś już wczesniej miec upośledzoną nerkę, nie wiedząc o tym, a wieskza podaż bialka doprowadziła do tego co zaszło. Ty natomiast, popirając się zdaniami lekarzy, też jakimiś tam (pewnie) badaniami twierdzisz, że nadmiar bialka szkodzi zawsze, że ze zdrowych nerek robi on nerki dysfunkcyjne.

Jakby nie patrzeć są to dwa odmienne stanowiska.

I teraz tu pojawia się pytanie wlasnie odnośnie tego nadmiaru...

Dlatego ten temat jest tak trudny do obiektywnej i kategorycznej oceny IMO.

dlatego ja nie spożywam zbyt dużo białka, bo wiem że i tak nie ma to większego sensu.

zdr.

Nie bede czepial sie slowek.
Powiem tak nawet majac zdrowe nerki to nadmiar bialka je obciaza. Nie ma cudow. Kazdy czlowiek ma nerki podobnej wielkosci + - o podobnej licznie nefronow. Spozywajac nadmiernie białko nerki musza wykonac dodatkowa prace odflitrowujac krew ze zbednego bialka. Niezaleznie od tego czy to jest chora czy zdrowa nerka to musza wykonac jednakowa prace.
Czy sa to zdrowe czy chore nerki to musza wykonac ta dodatkowa prace.
Dlatego czy jest sens obciazac nerki dodatkowa zbedna praca?
Druga kwestia jest to ile i jak dlugo czyje nerki moga wytrzymac.
Nie trzeba byc ekspertem ani lekarzem wystarczy wiedziec jak pracuja nerki zeby wiedziec ze przy nadmiarze bialka musza one odwalac dodatkowa robote, ktora im nie pomaga.
Wiadomo ze zdrowe nerki lepiej radza sobie z filtrowaniem. Niemniej konskie dawki przy dluzszym spozywaniu bialka znacznie je obciazaja. To wiadomo od lat. Nie wierze ze gdyby przesadzac ze spozywaniem bialka z 10 lat nie odpbilo sie to na nerkach. P
Badania, ktore przedstawil ellis nie dotyczy takiego przedzialu czasowego.
Zdrowe nerki tez musza przy nadmiernym spozywaniu bialka nadmiernie pracowac.
To caly czas chce wam powiedziec. Nadmierne obciazenie nerek bialkiem dotyczy rowniez ludzi zdrowych kwestia tylko jak dlugo nerki to wytrzymaja.
Wiem ze ellis to ekspert na tym forum i widze ze co niektorzy sa zaslepieni jego madroscia ;)

Jesli juz ty czepiasz sie slowek to ja tez sie przyczepie gdzie uzylem pojecia dysfunkcyjne? Ja mowie ze bialko zdrowe nerki obciaza. Czasami dysfunkcja ujawnia sie dopiero po kilku czy kilkunastu latach tak jak bylo w moim przypadku. Nie napisalem ze przy krotkim naduzywaniu bialka zdrowe nerki od razu beda dysfunkcyjne.
Wiadomo przez kilka lat obciazana nerka moze sprawoac sie ok jednak dysfunkacja moze pojawic sie dopiero po jakims czasie jesli mowiac prostym jezykiem zostanie poprostu wykonczona nadmierna praca.
Moze byc i tak bo generalizowac nie bede to zalezy ile czyja nerka jest w stanie wytrzymac.Ale jak pisalem nie ma cudow jak nerki beda w przeciagu lat obciazane to musi sie to na nich odbic z racji przeciazenia filtrowaniem.

słowa tworzą zdania - zdania przekazują pewną treść. "Czepiam" si wg. ciebie, wg. mnie nie bo kwestionowanie czyjejś wypowiedzi jest krytyką, nie czepianiem się.

Widzisz nawet miętki stwierdził, że nie je dużo białka. Ale ty cały czas zdajesz się celowo nie zauważać, że napisałeś " każdy na tym forum uważa, że im więcej białka tym lepiej" i piszesz, żę się czepiam. Chyba nawet nie przeanalizowałeś, nie cchiałeś, wszytkiego co napisałem, problemów jakie zawuażyłem, tylko podchwyciłeś pewną sprawę i znowu napsiałeś to samo.

!PzdR!

Czepiasz sie :)

Mietki nie je ale ktos inny w poscie nie pamietam nicka je nawet 4-6 g i uwaza ze to dorze bez sensu taka dyskusja ;)
Ja pisze ogolnie do wsyzstkich a nie tlyko do mietkiego ;)
Pozdrawiam ;)

czepiam się dalej

ktoś nie równa się każdy

Ja mowiac kazdy mialam na mysli ogol a nie pojedynczych ludzi przeciez juz ci to wytlumaczylem.
O co ci chodzi?