Badania dr.Lutza (jedna z 3 głównych znanych diet niskowęglowodanowych
na kurach
Fragment z książki "życie bez pieczywa" Wolfgang Lutz ,Christian Allan
BADANIA NA KURACH
Zanim omówimy pożyteczne skutki diety ubogiej w węglowodany na różne czynniki ryzyka związane z chorobą serca, przeanalizujmy wyniki eksperymentów na kurczakach karmionych pokarmem o niskiej zawartości węglowodanów. Do badań tych wybrano kury z wielu powodów. Potrzebne było zwierzę, które w zamierzonym eksperymencie żywieniowym spełniałoby różne kryteria. Po pierwsze powinno w starszym wieku wykazywać arterio-sklerozę podobną do tej, którą spotykamy u człowieka. Powinno być łatwe do utrzymania i nie powinno żyć zbyt długo. Zwierzę to winno w stanie dzikim być wszystkożercą. Drób domowy znakomicie pasuje do tego opisu. U zwierząt tych arterioskleroza daje się zauważyć w trzecim lub czwartym roku życia. Podobnie jak u ludzi, choroba zaczyna się w brzusznej części aorty, a potem rozprzestrzenia, opanowując inne części tego naczynia krwionośnego. Arterioskleroza u kur przypomina ludzką zarówno histopatologicznie jak i biochemicznie. W stanie dzikim drób żywi się owadami i innymi małymi stworzeniami, natomiast ziarna nie je.
Autorzy tego eksperymentu, dr Lutz i jego koledzy, zdecydowali się zastosować karmę o różnym udziale procentowym węglowodanów, a mianowicie 18, 43 i 73%. Wszystkie kury pochodziły z tej samej hodowli. Zwierzęta były karmione przede wszystkim mlekiem, jajami, suszonymi krewetkami, wieprzowiną i mączką z kości wołowych, która zastąpiła węglowodany. Dieta przewidywała bardzo niewielkie ilości tłuszczów nienasyconych i zawierała głównie tłuszcze nasycone. Węglowodany były dostarczane pod postacią ziarna pszenicy. Kury mogły jeść do woli, a ilość dostępnego pożywienia przewyższała tę, która była potrzebna do zwykłego przetrwania.
Wyniki eksperymentów pokazują, że najsilniejszą arterioskleroza dotknięte były te kury, którym zaaplikowano pożywienie z największą ilością węglowodanów19. Stwierdzenie tego faktu umożliwiły dwa różne pomiary. Po pierwsze, dokonano oględzin oszacowano stopień zaawansowania arteriosklerozy większych tętnic. Ocena ta została przeprowadzona przez osobę z zewnątrz, profesora Andresena, podówczas profesora Instytutu Biochemii im. Weitzela w Tybindze w Niemczech. Po drugie, usunięto z martwych kur aorty i korzystając z metod chemicznych obliczono całkowitą ilość odłożonego w nich tłuszczu, jako że ilość tłuszczu w aorcie świadczy w pewnym stopniu o zaawansowaniu miażdżycy tętnic. Zarówno całkowita ilość tłuszczu w aortach jak i makroskopowe zmiany miażdżycowe były większe u zwierząt karmionych głównie węglowodanami. Wyniki te przedstawiono w tabeli 6.1. Opisane doświadczenia zostały powtórzone i za każdym razem ich wyniki znalazły potwierdzenie20.
Na tych zwierzętach wykonano jeszcze wiele innych doświadczeń mogących dopomóc w zrozumieniu naszych ludzkich chorób. W miarę jak rósł udział procentowy węglowodanów,
liczba kalorii zjadanych przez kury się zwiększała. Ogólne stwierdzenie, że to tylko większa liczba kalorii decyduje o rozwoju chorób związanych z odżywianiem, nie wytrzymuje krytyki. Opierając się na fakcie, że kury zjadały więcej kalorii wtedy, gdy otrzymywały pokarm węglowodanowy, można sądzić, że albo manifestuje się w ten sposób węglowodanowe uzależnienie, albo ciało nie otrzymuje tego, co mu jest potrzebne i dlatego wysyła sygnały, by zwierzę jadło więcej.
Kury żywione karmą z najmniejszą ilością węglowodanów znosiły najmniej jaj. Świadczy to o tym, że węglowodany mają faktycznie bezpośredni wpływ na hormony, o czym już mówiliśmy w rozdziałach 2 i 3. Nie byłoby rzeczą normalną, gdyby dzikie zwierzę znosiło tyle samo jaj, co hodowlane. Karma kur fer-mowych zawiera duże ilości ziarna i kukurydzy i właśnie ten fakt jest odpowiedzialny za dużą liczbę znoszonych jaj. Być może odnosi się to także do ludzi. Kiedy 8 tyś. lat temu, w czasie rewolucji, jaką było przejście na rolnictwo, człowiek wprowadził do swego pożywienia duże ilości węglowodanów, populacja ludzka zaczęła się szybko mnożyć. Rozdział 11, poświęcony ewolucji,
120
Zapraszam do dyskusji.