Redukcja na małej ilości powtórzeń

Powiem tak.Będe robił dwa cykle spalania tłuszczu:w każdym musze stracić 5% fatu czyli około 4 kg.Chodzi mi o to żeby spadki mięśniowe były jak najmniejsze.Jak narazie robie takiego niby splita z bardzo dużą intensywnością.Czuje sie świetnie.Mam większą satysfakcje niż z treningów na rzeźbe.Chodziło mi tylko o to czy mięśnie nie będą miały jakichś problemów z regeneracją (poprzez ujemny bilans kalori).

Zmienie split na full body 5-10-15 tylko jeszcze o nim troche poczytam.

Jeszcze jedna kwestia.Nie wiem czy będę chudł na samej dietce i siłowni więc pozostaje kwestia aerobów (lub hiit itp).Mogli byście mi jeszcze w tej kwestii doradzić ??

w nietreningowe mozesz dodac jakas aktynowsc fizyczna.. np. bieganie na czczo, zaczynajac od 5 minut i przy kazdym biegu wydluzajac to o 1min...

z dieta nie szalej, zeby za duzo nie spadlo.

Dietke mam ułożoną na -300kcal czyli w moim przypadku 2000 kcal (napisałem ile mam kcal żeby tu sie niektórzy userzy nie czepiali że jem tylko pączka na śniadanie )

Dobra dzieki za pomoc.Jak bede miał kase to zapłace abona i dam wam po sogu.

Chcecie to możecie sie jeszcze wypowiadać na ten temat , ja wam nie bronie

dopiero teraz spojrzalem w profil.

14 lat
73kg


mlody jestes, nie redukuj za bardzo, rob mase, skoro tak piszesz to pewnie tluszczu troche masz, ale miesni zdecydowanie brakuje.. -300kcal to wedlug mnie dla Ciebie nie jest dobry pomysl.

nic z Ciebie nie zostanie po ujemnym bilansie i aktywnosci fizycznej.

jak to mawia Wodyn - redukcje zostaw tym, co maja miesnie.

napisałem ile mam kcal żeby tu sie niektórzy userzy nie czepiali że jem tylko pączka na śniadanie - do kogo pijesz ???

ile masz wzrostu przy tej wadze ???

edit:

aha no tak profil hehe .. wiec 168 hmm... proponuje zrobic najpierw redukcje przez jaksi czas a dopiero potem trenowac na mase i za 2 lata bedzie juz cos widac :) bo jak zrobisz na odwrót to bedzie raczej g.... bo potem zaczniesz sie rzezbic i bedziesz płakał ze masa Ci spada... proponuje od poczatku przygotowac sobie fundamenty czyli pozycje wyjsciawa osiagnąc porządany procent bf% i potem od tego momentu zaczac trebnoiwac na mase i systematycznie budowac proporcjonalna sylwetke .. wg. mnei tak bedzie najlepiej


chopciazby tu mozesz orientacyjnie obliczyc swój bf% ---> https://www.sfd.pl/Zmierz_Swoj_BF_%_str.2_-_link_do_kalkulatora_-t268643.html
Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2007-07-15 19:29:26

Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2007-07-15 19:34:10

w takim wieku juz sie glodzic.. imo przesada.

zdrowo sie odzywiaj.
nie jedz scierwa

proponuje trening fbw (np. 15-10-5, dobry na r, co bylo juz pare razy udowadniane w dziale testowym)
dieta, jak mowilem na lekki plus, lub na zero, choc lepiej to pierwsze

no i aktywnosc fizyczna oczywiscie, a zobaczysz efekty.

miesnie beda szly do przodu, a fat powoli lecial, nie spiesz sie ze spalaniem.

Bodyfat mierzyłem ze 3 dni temu fałdomierzem i wyszło 23%.Troche sie tylu nie spodziewałem.
Chodziło mi o to aby zejść tak do 13% i utrzymywać to przez jakiś czas a potem mase zrobić.

możesz spokojnie z takim planem ćwiczyc bo to nawet i na redukcji jest standard.
myslę jednak,że wystarczy mały ujemny bilans kaloryczny i poprawnie ułożone proporcje makroskladników abyś móg zarówno spalać tłuszcz jak i poprawiać mięśnie/moze nie tyle ich mase w duzym stopniu co ich jakośc/.

DObra dzięki za wszystko.Sog duchowy.

Zmieniony przez - hincal w dniu 2007-07-16 10:10:28