SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pytanie do trenujących aikido

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14470

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Flower - kłótnia i wykłócać, nie "kłutnia" i "wykłucać". Cavior - straszyłeś mnie, że dasz mi bana za to, że poruszam istniejący już temat. Może Ci się to wydac nieprawdopodobne, ale nie każdy ma "czaso-chęć" przeszukiwać całe forum, czy już ktoś/coś/kiedyś/może/aby nie powiedział podobnego. Tako rzecze Zaratustra...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 334 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1626
Faktycznie zrobiłem błąd, ale tylko dlatego ze rzadko sie kłóce

Nigdy nie będziesz szedł sam. To jest "Anfield"



Nigdy nie będziesz szedł sam.
To jest Anfield !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Cavior - straszyłeś mnie, że dasz mi bana za to, że poruszam istniejący już temat.

Odświeżanie nie jest mile widziane. Zawsze ochrzaniam ludzi którzy to robią-a mimo wszystko bana jeszcze nikt nie wyłapał
Ty zaś zachowujesz się tak, jakbym Ci groził banem za poglądy
...
Napisał(a)
Usunięty przez Cavior za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 355
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Nie kpij z Tai Chi, stary. Po pierwsze-jest to niezgodne z regulaminem forum. Po drugie-poczytaj posty użytkownika dacheng (status na forum: doradca) o Tai Chi a potem się wypowiadaj. Gwarantuję Ci, że w pewnej mierze zmienisz zdanie o tym stylu.

Wiem, że chciałeś rozładować atmosferę wrzucając zabawny filmik, ale to nie jest najlepszy pomysł. Choć oczywiście nie mam zamiaru Cię za to zbanować (choćby Kagetora miał inne zdanie ).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 273
"ja jestem bezstronnym obserwatorem" (jak mówił ten łysawy sąsiad w "nie ma róży bez ognia" ;> ) i stwierdzam że w poście, którym zamknąłeś tamten temat, zawarłeś Caviorze kilka stwierdzeń nie całkiem prawdziwych, albo trochę manipulujących :)

> Ciekawa rzecz - na UFC czy Pride nie pojawiają się aikidocy

Argument tak oklepany i tak słaby, że aż nudny. We wszystkich turniejach MMA walczą zawodnicy trenujący... przekrojowo, nie zauważyłeś? KAŻDY przedstawiciel pojedyńczego stylu dostałby dziś w oktagonie ciężki łomot.


- zasadniczo: prawda, ale podana w mylącym kontekście

osoba niezorientowana może to bowiem zrozumieć tak, że aikido POJAWIA SIĘ (być może z rzadka, ale jednak. dalej, niby mimochodem, zostawisz otwarte drzwi dla takich przypuszczeń) - tyle że pojawia się jako element treningu przekrojowego właśnie.

tymczasem tak NIE JEST.

nie odegrało również żadnej roli w czasach SPRZED upowszechnienia się treningu przekrojowego.

o ile zatem zgadza się, że praktycznie nie spotyka się już reprezentantów "czystych" stylów w vale tudo, o tyle kompletny brak aikido tamże wynika z czego innego.

po prostu z tego, ze ono się nie nadaje - bez względu, czy ćwiczone wyłącznie, czy "w towarzystwie" innych dyscyplin.

i w tym sensie ten argument jest manipulacją.

Kiedyś jakiś aikidoka się przymierzał - z tego co wiem przegrał jedną walkę i zrezygnował, o większej ilości przedstawicieli tego stylu na ringach Pride i podobnych imprez-nie słyszałem.

ja też nie słyszałem :P przypadek?

Z kolei balacha w walkach MMA jest bardzo popularna-a przecież nie będziesz się kładł na ulicy by ją komuś założyć.

primo to niby detal, ale chociaż też nie piszesz nieprawdy w ścisłym sensie, to ją sugerujesz. w rzeczywistości NIE TRZEBA się kłaść, żeby założyć balachę (vide tzw. latająca balacha, ang. "flying armbar")

po drugie - niby dlaczego "przeciez nie bedziesz sie kladl", w sytuacji kiedy oznacza to wygranie walki?? oczywiście że się położę )

tym bardziej że (po trzecie) może być przecież tak, że I TAK będę już leżał w momencie, gdy zdarzy się okazja do złapania w nią gościa.

pozdrawiam

PS. tak nudzi mi się

Zmieniony przez - V-2 w dniu 2007-07-11 02:57:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Pierwsza moje reakcje na powiadomkę: "kurva, chyba mu się nudzi"-i proszę, trafiłem

Pisałem już wielokrotnie: nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy "skuteczność" postrzegają wyłącznie przez pryzmat ringu czy oktagonu. W ringu trzeba WALCZYĆ bo taki jest cel turnieju MMA. Samoobrona to nie to samo co walka. Ushiro kiri otoshi, hiji kime osae, uchikaiten sankyo czy nikyo mogą odebrać klientowi chęć do dalszej walki zanim właściwie ona się zacznie. I w taki sposób są ćwiczone: próba ataku, natychmiastowa odpowiedź, koniec starcia.

Już wklejałem kiedyś na forum fragment dobrze oddający moje podejście do tematu:

Terry (Dobson, jedyny biały uchi-deshi Ueshiby, dopisek- Cavior ) demonstrates katatori nikkyo with no foot movement, no ki extension in the hands. Limp hands and the nikkyo bow. Uke is on the ground. Terry stands over. It's over fast as lightning. Terry to the uke: "Are you OK? Something the matter?"
He looks at the class. "Doing a martial art technique in a bar is an invitation to fight. Here it's all over. No one saw anything. No one at the bar wants to see it again, since there was nothing to see. I know. I know. We all want to look good. But looking good is not the point."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 605
Witam wszystkich.

Kolejna debata na temat skuteczności aikido. Pomimo tego, iż jestem na tym forum od niedawna, już wcześniej (jako gość) czytałem wypowiedzi poszczególnych użytkowników na temat aikido (zresztą nie tylko na tym forum).
Skuteczność aikido na ulicy jest różna, wszystko zależy od tego jak podchodzimy do treningu, jeżeli podchodzimy od strony raczej filozoficznej to wiele nam to nie da. Jeżeli trenujemy z zapałem, dynamicznie, ataki są naprzemienne i niezapowiedziane np. shomenuchi, yokomeuchi, jodan tsuki i chudan tsuki a pomiędzy tym wplątane mae geri to naprawdę ciężko jest wykonać jakąkolwiek technikę, ale jak powszechnie wiadomo "łatwy trening trudna walka, trudny trening łatwa walka". W aikido wszystko zależy od podejścia. Ja mam to szczęście, że moi instruktorzy nie wpajają mi do głowy OGROMNEJ skuteczności aikido- bo tak nie jest... Często jest tak, że gdy podejdę do prowadzącego podczas treningu z zapytaniem: "Czy ta technika jest skuteczne na ulicy?" słyszę odpowiedź że idealnie i technicznie wykonana- nie. W końcu niewiele jest technik aikido których czysta i techniczna forma jest do wykonania w walce ulicznej, "jeżeli jednak gdzieś w czasie szarpaniny uda mi się założyć kotegaeshi"* to będzie dobrze. Moim zdaniem wiedza zdobyta poprzez trening aikido jest przydatna "na ulicy" bowiem znajomość dźwigni może mieć naprawdę szeroką gamę zastosowania. Dodatkowo ku mej uciesze mamy często (dość często) walki w parterze, sprowadzenia do parteru. Osobiście nie trenuję BJJ, ani MT, ale znam dosyć dużo dźwigni z bjj i sparuję co trening (w ramach rozgrzewki- lub tez po treningu). Jeżeli chodzi o umiejętności shootfightingu- cóż gardę trzymać umiem, uderzyć również, zaś jeżeli chodzi o kopnięcia to tylko technicznie low- kick i mae geri, normalnie kopnąć potrafi każdy ^^'. Jednak nawiązując dalej do tematu- aikido jest w miarę skuteczne, wszystko aczkolwiek zależy od naszego podejścia do treningu i od przedstawienia technik przez instruktora. Należy również pamiętać, ze nic nie jest SUPER skuteczne BJJ- również nie jest przydatne gdy zaatakuje nas dwóch przeciwników (bądź więcej), a trenując MT- co się stanie gdy sprowadzą Cię do parteru? Ale, znowu odbiegłem od tematu. Aikido w gruncie rzeczy, odpowiednio zastosowane moze być naprawdę skuteczne, przy powiązaniu z mocnym uderzeniem przeciwnik moze mieć nieciekawie... Ogłuszony mocnym prostym czy też skulony po kopnięciu w krocze odsłania się dość mocno, a wtedy kotegaeshi, ikkyo, czy też tak wyśmiewane kokyu nage nabiera skuteczności :). Wiele osób nawiązywało, ze aikido dobrze stosuje się na osobach słabych i nietrzeźwych (pijaczynach). Doprowadzić do takiego stanu przeciwnika silnego jest trudno ale później mamy wolną drogę...
Nawiasem chciałbym zapytać co trenuje BOR (Biuro ochrony rządu)? Bo obiło mi się o uszy, ze ich techniki oparte są głównie na aikido.

Serdecznie pozdrawiam.

Karol

“Myśl o tym, aby nieść pokój ludziom na całej ziemi, a nie o tym, by nabrać siły i gromić zastępy wrogów.”

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Kolejny zawikłany do oporu elaborat...

Krótko: duża część technik aikido nie służy do walki. Mają one w zamian nauczyć adepta pewnych podstawowych zasad, zarówno w sferze fizycznej (wychylenie z równowagi, dystans, unieruchamianie przeciwnika) jak i psychicznej (umiejętność pozostania rozluźnionym w trakcie techniki). Uczymy się kokyu nage, by umieć się rozluźnić-a nie odwrotnie.

Walka z fizycznym napięciem ma na celu powstrzymanie naturalnej u wielu ludzi tendencji do psychicznego spinania się w sytuacji jakiegokolwiek konfliktu (nie chodzi tylko o walkę-ale o codziennie spięcia z rodziną, szefem itd.).

Ktoś, kto potrafi pozostać rozluźnionym w sytuacji kryzysowej-czyli zachować "zimną krew", będzie bardziej efektywnie działał i ma większą szansę wyjść z kłopotów. Co więcej-kogoś "rozluźnionego" ciężko jest sprowokować do walki.

To wszystko odbywa się niejako "przed" walką-zanim ktokolwiek podniesie pięść. I tutaj jest miejsce aikido. Gdy już konflikt wybuchnie i trzeba kogoś sprać (a nie udało się zgasić go pierwszą techniką)-wtedy kończy się zastosowanie aikido a zaczyna MMA

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-07-11 13:18:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 259 Napisanych postów 894 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10626
Jak nazywa się szybki obrót o 360 będąc trzymanym oburącz za ubranie? Ponoć to technika aikido, i wierzcie lub nie, ale zastosowałem to przypadkowo raz ze skutkiem takim, że gościu ważący o 40kg więcej ode mnie wylądował na glebie całując mazakiem piasek Pewnie 2gi raz by się nie udało...chociaż nigdy nie mów nigdy. Aikido w ringu się nie sprawdzi, nikt w ringu nie łapie za ręce, ubranie czy jakiegoś *****a garderoby Na kogoś kto nie ćwiczy nic i żeruje na ludzkiej słabej psychice może okazać się w sam raz (po około 5 latach, jak myślę), na skinowskiego bojówkarza uczącego się walki wręcz może okazać się niewystarczające, lecz niczego nie można przewidzieć, walka na ulicy to wielka niewiadoma. Dziękuję za uwagę ;-P
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Bol w nodze - PROSZE

Następny temat

Sprzęt

WHEY premium