zbicia ciosów na ulicy

Hej, na treningach tajskiego często ćwiczymy zbicia albo uniki, co do uniku to jestem pewny, że po wielu treningach, sparingach jak wchodzi to w krew to na ulicy ma zastosowanie, robisz unik kontra i jazd, a zbicia? na treningu w rękawicach wiadomo jest inaczej, sprawdzają się one bo szybciej się podniesie ręke do bloku niż zrobi unik, ale czy na ulicy to się sprawdza ,przecież nie mamy wtedy rękawic i niby wtedy idzie ręka na ręke, jednak nigdy nie zdarzyło mi się zablokować mocnego ciosu ręka i nie wiem co o tym myśleć, a wy co o tym sądzicie?

Temat poszedł troche w inną strone:), miało być o zbiciach.Zgadzam się, że nawet jak jest 1vs1 to wali się w ryja żeby wykończyć... Ale jakaś obrona czy unik albo zbicie i wtedy atak.Bo takie nacieranie może być skuteczne ale moze też przynieśc zgube...

Najlepsza obrona jest atak!
Nie blokuj na ulicy reka, a co jak koles bedzie mial kastet? Najlepiej zbijaj. Dobrych chwytow na takie sytuacje nauczylbys sie na aikido.
Pozdro!

Niech ktos kvrwa powie ze powyzsze to zart

O h** ci chodzi? Chodzilem na kilka sztuk poszedlem na aikido to trener takie ciosy blokowal co by cie zabily.

didol wez sie puknij duza twarda deska w leb...

no może i blokował ale pewnie go atakował jego uczeń a nie naćpany agresor który tylko szuka zaczepki i chce komuś w*******lić i nie liczy się z tym czy pozbawi cie zdrowia albo nawet i życia, na ulicy jak napastnik jest jeden bez żadnej broni to możesz próbować (ale najlepiej dać sobie spokój i bezkonfliktownie uciec i to nie jest wstyd-przynajmniej nikt nie ucierpi), a jak kilku to aż powinno się za tobą kurzyć i tyle cie widzieli

Skonczyla sie szkola-dzieciaki zaczely wakacje z SFD

"Skonczyla sie szkola-dzieciaki zaczely wakacje z SFD " Dobre

od razu sie humor poprawił.

Ehhhh... i znów robi się burdel.